Nakrętki zabezpieczające do felg alu.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiecie jak to jest z dopasowywaniem tych kluczy - czy amatorzy cudzej własności mają jakieś sposoby na ich odkręcanie bez dedykowanego klucza?? Czy to jest tylko zabezpieczenie przed gówniarzami?? Dwa komplety - jest wogóle sens.
  
 
Dwa k9omplety roznych firm to jest sens. Kazdy producent ma inna technike robienia kluczy (w tym mozliwosci kombinacji kazdego klucze jest sporo). Lepiej miec zabezpieczone alu bo zawsze jest to dodatkowe zabezpieczenie, a pewnego w 100% zabezpieczenia nigdy nie ma
  
 
sam osobiscie zalozylem 2 kpl rozne
a pozniej sobie siadlem i zaczolem wymyslac jak je dziubnac
i wymyslilem
nalezy wziasc spory kawal plaseliny
wcisnac tak aby sie odbila cala sroba
pozniej do takiej foremki wlac gipsu i juz mamy forme do wylania metalu
ale proste prawda???
i po co mi to???

a moze prosciej uzyc klucza samo nastawnego?? (zrobiony ze specjalnych stopow a zbdowany z igielek ktore sie dopasowuja do danej srobki)
  
 
dodatkowo można założyć mikrofalę do autoalarmu, jężeli ktoś zbliży się na odległość 1m do autka to zostaje "opikany" przez alarm, a jak po 30 sek. nie odejdzie, to włącza się syrena
  
 
Cytat:
2004-07-19 23:53:38, nikifor pisze:
dodatkowo można założyć mikrofalę do autoalarmu, jężeli ktoś zbliży się na odległość 1m do autka to zostaje "opikany" przez alarm, a jak po 30 sek. nie odejdzie, to włącza się syrena


W moim przypadku łatwiej dla takiego zastosowani byłoby włączyć syrenę na stałe
  
 
Ja kupiłem zabezpieczenia nie takie co mozna kupic w geancie czy w sieci sklepow motoryzacyjnych najlepiej kupic zagraniczne ja kupilem w austrii i juz 3 podejscia złodzieje robili i nic nie udało im sie jedyna stratre jaka poniosłem to uszerbiony benben po łomie a tak fele mam dalej polecam takie sposoby pamietajcie nie kazdy złodziej mysli a wyrafinowany to rabnie wam całego escorta a nie felgi a potem sciagnie felgi i reszte potnie tak wiec to sa te złodzieje z brakiem kwalifikacji.
  
 
Cytat:
2004-07-19 19:36:40, Lucas pisze:
nalezy wziasc spory kawal plaseliny
wcisnac tak aby sie odbila cala sroba
pozniej do takiej foremki wlac gipsu i juz mamy forme do wylania metalu
ale proste prawda???
i po co mi to???



no dobra aj jak ta plastelinę wyjąć potem z otworu felgi??
złodzieje chyba tak nie robią , prędzej samochód sobie "pożyczą"
  
 
ta mikrofala czyli czujnik ruchu na podwoziu moze zapobiec czemus bardziej nagminnemu niz kradziez felg ....mianowcie kradziezy "kolpaczkow" z owych (jesli akurat felgi je posiadaja) tyle ze taki czujnik nie sprawdza sie w warunkach miejskich (parkingi) :
Ciekawym rozwiazaniem natomiast moze byc czujnik holowania reagujacy na jakiekolwiek ruchy autem (przechyly) badz auta
(proba holowania, wciagniecia na lawete).
  
 
Cytat:
2004-07-20 22:23:28, Trigger pisze:
ta mikrofala czyli czujnik ruchu na podwoziu moze zapobiec czemus bardziej nagminnemu niz kradziez felg ....mianowcie kradziezy "kolpaczkow" z owych (jesli akurat felgi je posiadaja) tyle ze taki czujnik nie sprawdza sie w warunkach miejskich (parkingi) :
Ciekawym rozwiazaniem natomiast moze byc czujnik holowania reagujacy na jakiekolwiek ruchy autem (przechyly) badz auta
(proba holowania, wciagniecia na lawete).


to już mam - jak kopnę w koło to się włącza alarm
  
 
Cytat:
2004-07-19 23:53:38, nikifor pisze:
dodatkowo można założyć mikrofalę do autoalarmu, jężeli ktoś zbliży się na odległość 1m do autka to zostaje "opikany" przez alarm, a jak po 30 sek. nie odejdzie, to włącza się syrena



jasne
szkoda tylko ze mikrofala jest silnie uzalezniona od wilgotnosci powietrza a przy bardzo grobym deszczu wlancza sie od kropel
ze nie wspomne jak ja banalnie mozna obejsc

na alusy jest tylko 1 metoda aby ich nie dziubneli z auta - odkrecac na noc i brac do domu
  
 
póki co moje alusy schną w garażu - prysnąłem je od środka (bo kiepsko tam wyglądały) zwykłym sprayem kolorkiem i teraz schną już po warstwie bezbarwnej połysk (ale mi się bezbarwny skończył i jutro musze dokupić)...
a tak na marginesie - dałem do pocynkowania nakrętki, bo brzydko się komponowały i zgadnijcie ile zapłaciłem za pocynkowanie kompletu??
Tylko podobno żeby cynk się utrzymał trzeba pociągnąć laierem bezbarwnym - najlepiej proszkowym (nie mam lakierni proszkowej pod nosem, no i teraz schnie lakier ze spraya)

no ale ile za cynkowanie??