Corolla "02 - mp3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy komus z Was obilo sie o uszy, czy mozliwe jest jakies dostosowanie standardowego odtwarzacza CD w Corolli '02 do odtwarzania plikow mp3?
Nie mam zbyt wielkiej nadzieji, ale moze ktos ma jakis pomysl, albo jakies informacje...
  
 
IMHO należałoby wymienić cały system głowicy lasera, bo ten co jest nie przeczyta gęściejszego zapisu niż x1 (audio).

Spoko w nowszej wersji Corolli jest/ma być
  
 
Sądzę że sprawa nie leży w laserze, przecież stare odtwarzacze CDROM w kompach też czytają MP3.
Przy MP3 kompresja/ dekompresja danych odbywa się drogą programową a zapis może się odbywać na dowolnym nośniku.
W moim stacjonarnym odtwarzaczu np. wymieniono wadliwą płytę elektroniki na nowszy model/nowy soft/ i od tej pory mogę odtwarzać MP3.
Problem więc leży w adaptacji elektroniki:
1. aktualizacja softu jeżeli jest taka możliwość a procesor odtwarzacza ma dosyć mocy obliczeniowej /małe szanse/
2. wymiana procesora/ lub płyty elektroniki
Jeżeli nie ma info na necie o takich przeróbkach to raczej szanse są 0.

  
 
Sorry że mi sie post powielił , to juz drugi raz ale widzę że tak się dzieje kiedy robie kilka razy "wstecz" w przeglądarce.
Obiecuję poprawę!
  
 
Cytat:
2004-07-13 09:45:17, Kafar pisze:
Sądzę że sprawa nie leży w laserze, przecież stare odtwarzacze CDROM w kompach też czytają MP3.



Bez przesady !!! A skąd masz mp3 na płytkach??? Właśnie z nagrywarki CD, a ona nagrywa tak, żeby CD-ROM mógł przeczytać. Te "stare" dadzą radę, bo mimo wieku mają lepszy laser (czytają wyższe prędkości niż x1) niż specyfikacja Hi-Fi.

W specyfikacji Hi-Fi laser ma czerwone światło o określonej mocy. Ta moc, która jest bardzo niska, nie wystarcza do przeczytania płyt CD-R nagranych z wyższymi prędkościami, dlatego całkiem normalnym zjawiskiem jest niemożliwość odtworzenia płytki CD-R z muzyką audio nanajdroższym nawet sprzęcie audiofilskim, jeżeli płyta została nagrana np. x12.


Cytat:
W moim stacjonarnym odtwarzaczu np. wymieniono wadliwą płytę elektroniki na nowszy model/nowy soft/ i od tej pory mogę odtwarzać MP3.



Tu się zgodzę, jeżeli zmieni się soft, to w miarę nowy hardware powinien pociągnąć. Niestety nie słyszałem o takich przeróbkach w CD-Playerze Corolli E12.
  
 
Cytat:
2004-07-13 10:24:39, Jackal pisze:
W specyfikacji Hi-Fi laser ma czerwone światło o określonej mocy. Ta moc, która jest bardzo niska, nie wystarcza do przeczytania płyt CD-R nagranych z wyższymi prędkościami, dlatego całkiem normalnym zjawiskiem jest niemożliwość odtworzenia płytki CD-R z muzyką audio nanajdroższym nawet sprzęcie audiofilskim, jeżeli płyta została nagrana np. x12.


Na sprzęcie audiofilskim to wogóle jest ciekawie... Nie tolerują zadnych zabezpieczeń w stylu "płyta nie odpali się na PC". z nagrywanymi CD tez bywa kiepsko. Wszystko dlatego że konstruktorzy dążą do tego, żeby sprzęciacho grało naturalnie. No i gra ... na tyle naturalnie że błędy z płyt nie są praktycznie korygowane ...

Pozdrawiam
  
 
Bo przy nagraniach audio i oryginalnych płytach tłoczonych, na nośniku znajdują się informacje nadmiarowe, wspomagające korekcje błędów, a jeżeli nagrasz audio lub zrobisz kopię na CR-RW, to na płytę nagrywana jest informacja z wyjścia. Informacja taka ma postać czystego sygnału, już po zastowowaniu korekcji, więc nie zawiera informacji nadmiarowych. Stąd problemy z płytkami CD-R i CD-RW.

Jeżeli nagrasz z niewielką prędkością np. x2, x4 to sprzęt poradzi sobie czasami bez korekcji lub usłyszysz w kilku miejscach puste dziury. Natomiast przy wyższych prędkościach nagrywania "ślad" na powierzchni płytki jest na tyle słaby (nagranie z mniejszą mocą lasera), że bez nadmiarowej informacji wymaganej do korekcji, sprzęt sobei nie radzi



[ wiadomość edytowana przez: Jackal dnia 2004-07-13 11:30:18 ]
  
 
Też jestem zdania, ze to kwestia softwerowa, nie ćwiczona dotąd przez nikogo...
No, ale najważniejsze, że ten odtwarzacz gra CDR-y.
Pamietem, jak przed kupnem samochodu odbylem jazde próbna.
Sprzedawca byl nieco zdziwiony - najpierw do samochodu wpakowałem fotelik samochodowy mojej córki, zaladowalem ją, potem moja żonę, a po przekręceniu kluczyka w stacyjce, zanim ruszyłem, sprawdziłem, czy odtwarzacz CD na pokładzie gra płyty z nagrywarki... Gra! No, to jedziemy!
Acha, Jackal, jeśli byś to czytał - jak Twoje problemy z zapłonem?
  
 
Cytat:
2004-07-13 11:26:34, Jackal pisze:
Bo przy nagraniach audio i oryginalnych płytach tłoczonych, na nośniku znajdują się informacje nadmiarowe, wspomagające korekcje błędów, a jeżeli nagrasz audio lub zrobisz kopię na CR-RW, to na płytę nagrywana jest informacja z wyjścia. Informacja taka ma postać czystego sygnału, już po zastowowaniu korekcji, więc nie zawiera informacji nadmiarowych. Stąd problemy z płytkami CD-R i CD-RW.

Jeżeli nagrasz z niewielką prędkością np. x2, x4 to sprzęt poradzi sobie czasami bez korekcji lub usłyszysz w kilku miejscach puste dziury. Natomiast przy wyższych prędkościach nagrywania "ślad" na powierzchni płytki jest na tyle słaby (nagranie z mniejszą mocą lasera), że bez nadmiarowej informacji wymaganej do korekcji, sprzęt sobei nie radzi



Hmm. To nie da sie zrobic takiego wiernego odwzorowania oryginału? Rozumiem, że jeśli połączyłbyś powiedzmy stacjonarny odtwarzacz z nagrywarą świtałowodem to wtedy zgadzam się, wszelkie dane pomocnicze giną.
Ale czy gdybyś przegrał płytke na dysk, jako 0100100111.. a potem nagrał to spowrotem na płytę to chyba masz tak jak oryginał + ewentulane "poprawione" błędy? W każdym razie dane o korekcji zostają

Co do pustych dziur. Z tego co ja wiem, ale mogę się mylić, to dziur nie usłyszysz a jedynie sygnał będący średnią sygnałów sąsiednich. O ile dziura nie jest za duża. Wtedy nie ma skąd brać średniej

Bartek, radio to podstawa Ja bym się na miejscu sprzedawcy nie dziwił

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-07-14 07:37:55, Bartek72 pisze:
Acha, Jackal, jeśli byś to czytał - jak Twoje problemy z zapłonem?



Czytam wszystko

Od kiedy zacząłęm tankować lepsze paliwko, a co drugi raz Statoil Supreme, to problem występuje rzadziej.

Za tydzieńmam przegląd, więc to zgłoszę.
  
 
Cytat:
Bez przesady !!! A skąd masz mp3 na płytkach??? Właśnie z nagrywarki CD, a ona nagrywa tak, żeby CD-ROM mógł przeczytać. Te "stare" dadzą radę, bo mimo wieku mają lepszy laser (czytają wyższe prędkości niż x1) niż specyfikacja Hi-Fi.

W specyfikacji Hi-Fi laser ma czerwone światło o określonej mocy. Ta moc, która jest bardzo niska, nie wystarcza do przeczytania płyt CD-R nagranych z wyższymi prędkościami, dlatego całkiem normalnym zjawiskiem jest niemożliwość odtworzenia płytki CD-R z muzyką audio nanajdroższym nawet sprzęcie audiofilskim, jeżeli płyta została nagrana np. x12.


Jackal,
Co do mocy lasera to masz 100% racji.
Natomiast wydaje mi się że mylisz prędkość odtwarzania i nagrywania. Płyty audio odtwarzane są zawsze X 1, do nich zalicza się MP3 i wolniej się nie da. Natomiast prędkość nagrywania ma wpływ na jakość tego nagrania i późniejszą zdolność do odtwarzania przez "słabszy sprzęt" i tu się z Tobą zgodzę
  
 
Może coś faktycznie niejasno napisałem. Chodzi o to że mp3 odtwarzane na sprzęcie np. DVD lub nowej wersji CD-Playerów czytane jest z prędkością x1, a na CD-ROMach z taką z jaką były nagrane.

Pisać można jeszcze długo, ale konkluzja jest prosta - sprzęt audio w Corolli E12 nie czyta mp3, chyba że najnowsza wersja po liftingu ma to zmienione.
  
 
cbdo.
Święte słowa....
PS. Skrzynkę piwa temu kto taką (tanią) przróbkę wymyśli...do E111 też...
  
 
Dzwoniłem właśnie do ASO Carolina Car Company. Powiedzieli że żaden sprzęt audio w Toyocie nie czyta mp3 (sprawdzali).

Człowiek poradził mi zwrócenie się do jakiegoś profesjonalnego zakładu zajmującego się elektroniką i sprzętem car-audio. Słyszał że dokłąda się mały "chip", który zmienia sterowanie CD-playera i już. Stwierdził, że taka poprawka nie powoduje utraty gwarancji.
  
 
Hmmmm.....
Znajac moje szczescie...
Jesli zaczne gmerac w sprzecie, to i tak po uplywie gwarancji.
W kazdym badz razie, jak pisalem, najwazniejsze, ze ten odtwarzacz gra plyty CDR.
Zawsze moge sobie w domu poprzerabiac mp3 na AIFF-y.
Jednego czego mi w tym przypadku zal, to tego, ze majac w odtwarzaczu plyte mp3 moglbym ja grac bez przerwy jadac z W-wy nad morze i z powrotem.

To prawie tak jakbym mial zmieniarke...
  
 
Cytat:
2004-07-15 07:53:31, Bartek72 pisze:
Jednego czego mi w tym przypadku zal, to tego, ze majac w odtwarzaczu plyte mp3 moglbym ja grac bez przerwy jadac z W-wy nad morze i z powrotem.

To prawie tak jakbym mial zmieniarke...



Przesadzasz, bez problemu zmieniam płytki podczas jazdy.

Na dłuższe trasy zabierz kilka dłuższych płyt i już
  
 
No i kurde mol kolejny raz żałuję że mieszkam w Europie, a nie w USA !!!!

Za jedyne $16.465 można tam kupić Sciona cT - sport coupe bazujące na podwoziu europejskiego Avensisa z silnikiem 2.4 l o mocy 163 KM i ..... sprzęt auudio Pioneer AM/FM/CD/MP3 .

Pisałem kiedyś otym modelu w Toyota News, ale dla pewności T U T A J jest link do strony ze zdjęciami i opisem.


[ wiadomość edytowana przez: Jackal dnia 2004-07-15 14:39:13 ]
  
 

Znalazlem sposob - kosztowny, ale jest!
Nazywa sie iPad - jest to rodzaj przenosnego odtwarzacza-twardego dysku, na ktory mozna wgrywac w zaleznosci od wersji od 4 do 40 Giga muzyki. Zasadniczo slucha sie tego przez sluchawki (ot taki walkman), ale do nabycia jest tez przystawka ktora nazywa sie iTrip. Jest ona malym nadajnikiem FM, dzieki ktoremu mozemy polaczyc sie iPadem z wlasnym radiem w samochodzie (byleby z FM).
Niezle - przydatne dla wszystkich!!!
Aby ostudzic Wasz zapal wysylam was na strone Apple'a - niestety to drogie rozwiazanie...
  
 
Za dużo zabawy, już wolę zhackować radio. Może po gwarancji, narazie mi nie brakuje mp3.