Uszczelka pod kapą zaworów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Panowie, prośba - zauwazyłem, ze olej spod kapy zaworów wydostaje sie w ilosciach mobilizujacych mnie do wymiany uszczelki. Chciałbym zrobic to we własnym zakresie, kupiłem kiedys uszczelkę, jest korkowa i powleczona czymś po obu stronach. Stąd moje pytanie, czy taka jest własnie ta uszczelka czy trafił mi sie jakis specjalny egzemplarz
Po drugie, jaka jest metoda wymiany, oczywiscie oprócz odkręcenia srub, czy przed załozeniem nalezy czyms nasmarowac uszczelkę, jaka jest technika przykrecania srub, czy dokreca się na oko, czy według wskaźnika, a może sa jeszcze jakies inne warunki, które mi nie przyszły do głowy.
i na koniec kolejna prosba, nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki, potrzebuje instrukcji w punktach, bo po wczorajszym przejezdzie z Helu do Poznania mógłbym usmażyc na pokrywie dorodnego kotleta.
pzdr
  
 
Maćku...to dziecinnie proste :

1 odepnij wszystkie przewodziki czy kabelki przeszkadzajace w wyjeciu pokrywy zaworow
2 odkrec sruby mocujace pokrywe i zdejmij
3 dokladnie wyczysc pokrywe z pozostalosci uszczelki i wymyj ja np benzyna
4 wytrzyj tez dokladnie olej z miejsca gdzie uszczelka pod pokrywa laczy sie z glowica, nic nie trzeba poza tym
5 dajesz nowa uszczelke na pokrywe, pozniej zakladasz pokrywe i zakrecasz srubki..najlepiej dokrecic na poczatku dosc lekko i pozniej po po przekatnej czy na przeciwko, jak tam wypada je dokrecac z czuciem

nie ma jakiegos miernika dokrecania tych srub, dokrec poprostu z czuciem i bedzie dobrze
  
 
Cytat:
2004-07-26 18:28:58, Petersen pisze:
Maćku...to dziecinnie proste :

1 odepnij wszystkie przewodziki czy kabelki przeszkadzajace w wyjeciu pokrywy zaworow
2 odkrec sruby mocujace pokrywe i zdejmij
3 dokladnie wyczysc pokrywe z pozostalosci uszczelki i wymyj ja np benzyna
4 wytrzyj tez dokladnie olej z miejsca gdzie uszczelka pod pokrywa laczy sie z glowica, nic nie trzeba poza tym
5 dajesz nowa uszczelke na pokrywe, pozniej zakladasz pokrywe i zakrecasz srubki..najlepiej dokrecic na poczatku dosc lekko i pozniej po po przekatnej czy na przeciwko, jak tam wypada je dokrecac z czuciem

nie ma jakiegos miernika dokrecania tych srub, dokrec poprostu z czuciem i bedzie dobrze



Następne przejeżdżasz 10-20kkm i masz problem znowu
Sorrki za czarnowidztwo ale zrobiłem wszystko tak jak Petersen napisał i niestety po jakimś czasie znów mi się "poci" pod uszczelką.
Jak narazie wystarcza mi jedna malutka dolewka co 5000km a potem standartowa wymiana oleju i zgłowy , póki nie ucieka więcej - nie ruszam
  
 
Nawalcie silikonu i będzie GIT
  
 
A na to wszystko worek foliowy
i zasmażka
  
 
Cytat:
2004-07-26 21:14:58, Maciej75 pisze:
A na to wszystko worek foliowy
i zasmażka


I "Warzywko" !! ...bo "Vegeta" jest mniej kolorowa
  
 
Skoro mnie wywołano do tablicy, to też coś napiszę...

Otóż... dzisiaj odebralem mojego Esperaka od mechesa... byla wlasnie (m.in) wymieniana uszczelka bo tez mi lało spod glowicy.
Dowiedzialem sie, ze poprzedni wlasciciel tak wlasnie zrobil - wymienil uszczelke i dokrelil ręcznie glowice (na wyczucie), ze az glowica i blok byly pokrzywione , dlatego mi ją planowali. Mechanik mi powiedzial, ze przy wymianie uszczelki POWINNO SIE chociaz troszeczke splanowac glowice, by wyrownac wszystkie doliny i pagórki. Inaczej za 10kkm bedzie to samo , albo nawet i wczesniej. Znow bedzie lało.
Na razie pojechalem na probe...troche go pogonilem i jestem pod wrazeniem Silnik suchutki ... i ... na rozgrzanym silniku idzie pieknie, a przedtem gdy chwycil temperature, to robil sie mulowaty => czyli chyba gubil kompresje przez te uszczelke.
Pytanko: jakie powinno byc cisnienie w cylindrze przy badaniu ? (przy wkreceniu urzadzenia pomiarowego) Albo inaczej... ?
  
 
Ajjj.. coś mi wycięło końcówkę...
Miało być: Ile WY macie ??
  
 
Instrukcja Petersena jest OK, z małymi uwagami:
- po wytarciu i wysuszeniu pokrywy i korpusu silnika przed założeniem uszczelki warto (a nawet trzeba) użyć silikonu (czerwonego), bo uszczelka inaczej będzie przepuszczać,
- dokręcaj śruby bardzo ostrożnie, ja jedną urwałem (nie jest to trudne) i musiałem jechać do ASO w celu wyciągnięcia resztek.
  
 
Cytat:
2004-07-26 21:14:58, Maciej75 pisze:
A na to wszystko worek foliowy
i zasmażka



Ja mówiłem całkiem poważnie - silikon jest jak najbardziej wskazany pod dekiel zaworów, gdyż nasze samochody bardzo często mają przypadłość pocenia się spod tej uszczelki

ale jak tam uważacie ja osbiscie też nie mam silikonu pod deklem, uszczelka ma 10kkm i znowu się poci.
  
 
Przez suzczelke w pokrywie zaworow to niemogl tracic kompresji
Zobacz sobie na odme Prze znia to by dopiero kompresja malala

Pozdr
Jazdwin
  
 
tiaaa....zaczęliśmy od prościutkiej wymiany uszczelki pod POKRYWĄ ZAWORÓW....a kolega Mihty już próbuje na nas wymusić wymianę uszczelki pod głowicą !!
VETO!!
....nie dajmy się sprowokować!...

P.S. u mnie uszczelkę wymieniłem bez silikonu...było total suchutko przez jakieś 4 tys.km...teraz b.delikatnie zaczyna się pocić w jednym z rogów dekla ale daleko temu do jakiś objawów wycieku...
Niemniej fakt...trza być czujnym z tą uszczelką w naszych bolidach!
  
 
Cytat:
2004-07-26 18:28:58, Petersen pisze:
Maćku...to dziecinnie proste :

...
5 dajesz nowa uszczelke na pokrywe, pozniej zakladasz pokrywe i zakrecasz srubki..najlepiej dokrecic na poczatku dosc lekko i pozniej po po przekatnej czy na przeciwko, jak tam wypada je dokrecac z czuciem

nie ma jakiegos miernika dokrecania tych srub, dokrec poprostu z czuciem i bedzie dobrze



Wszystko OK
Tylko że należy zachować kolejnośc dokręcania śrub, tak jak w przypadku głowicy, tak i w przypadku pokrywy zaworów.
Dokładny rysunek jest w MORAWSKIM
A, cha, no i silikonu nie zaszkodzi.
  
 
Znalazłem również kolejność dokręcania śrub w książce serwisowej ESPERO Tom I na str.191
Pozd.
  
 
Ależ NIE Bogdanie Nie próbuję nic wymóc na Szanownych Kolegach
Tylko się pochwaliłem co było u mnie robione
A co do tego czerwonego silikonu/kleju, to rzeczywiscie ... naładował mi go dość solidnie, bo nadal na silniku kolo uszczelki mam jego resztki
To tak w ramach przemyslen i relacji z ostatnich napraw

PS
Dzisiaj jechalem rano do pracy... Boze.. teraz to chodzi jak prawdziwa 2litrówka Wpradwdzie caly czas leje (deszcz), wiec ne szalałem, ale gdy miałem wolne z naprzeciwka to sie troszke rozpedzilem lewym pasem... idzie pieknie

Dobra, juz sie nie chwale

Trzymajcie sie cieplutko ... i sucho (bo pada)
  
 
Może ktoś podać jaki to silikon się nada (bo chyba nie chodzi o ten co do cycków wkładają )
  
 
To jest silikon wysokotemperaturowy taki do 300st.
Jest koloru czerwonego w małych tupkach. Kupisz w każdym motoryzacyjnym.
PS. nie wiem czy tego samego uzywają kobiety
Ale może jakaś domieszka jest

[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2004-07-27 12:33:54 ]
  
 
Dobra czekam na przeprosiny za ten silikon, gratyfikacje finansowe mile widziane
  
 
Cytat:
2004-07-27 13:39:01, -JACO- pisze:
Dobra czekam na przeprosiny za ten silikon, gratyfikacje finansowe mile widziane



Ale o co chodzi
  
 
Cytat:
2004-07-26 21:47:18, bogdan1 pisze:
Cytat:
2004-07-26 21:14:58, Maciej75 pisze:
A na to wszystko worek foliowy
i zasmażka


I "Warzywko" !! ...bo "Vegeta" jest mniej kolorowa



o to

ale spoko Grzechu to tylko taki żart z tymi przeprosinami
Chyba nie znasz mnie od wczoraj