Gasnące auto???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie male pytanko, jak jade powyzej 120km/h i wrzuce na luz auto gasnie?? Jest to denerwujace, szczegolnie na trasie. Co to moze byc??
  
 
Witam
Ja się na tym za bardzo nie znam, ale wiem że w przypadku samochodu takiego jak mój to istotną rolę odgrywa kierunek wlotu powietrza do filtra. Jeżeli powietrze jest wtłaczane do filtra (przy dużych prędkościach)to samochód gaśnie (tak się dzieje jeśli wlot jest skierowany do przodu samochodu)
No ale może wypowiedzą się też Ci co się znają i coś Ci doradzą
Pozdrawiam - Kid
  
 
exakli odlon dolot powietrza od bezposredniego wlotu i powinno byc dobrze aha autko moze wymagaz delikatnej regulacji

pozdr
  
 
Dokładnie,borykalem się z tym samym problemem-zakupiłem nową rurę,wlot powietrza skierowałem na bok i jest spokój z gaśnięciem.
  
 
mialem to samo w ladzie 2107 ale po skierowaniu wlotu powietrza w przeciwna strone do ruchu jazdy problem z gasnieciem sie skonczyl,acha dolot powietrza nawet w zime przelacz na zimne
  
 
wylot powietrza mam skierowany w przeciwna strone a i tak gasnie
  
 
Cytat:
2004-06-28 10:43:11, Dawciol pisze:
wylot powietrza


ja tam wylotu nie mam wcale - sprobuj zalozyc jakas rurke na wlot i pokombinuj z nia troszki - koles tez mial wlot tylem do kierunku jazdy i gasł - zalozylismy rurke - zwykla papierowa taka za 9 zl i kombinowalismy - schowalismy ja za swiatlami i bylo oki
  
 
sorki tam mial byc wlot pokabinuje mam nadzieje ze przyniesie to poprawe
  
 
wyciągnęłem ten watek z piwnicy, odkurzyłem i chce go kontynuować

sprawa jest taka panowie
dawno , dawno temu jak jeszcze nie miałem prawka i nie jeździłem autem, oma gasła przy dojazdach.......starszy do mechaniora(prawdopodobnie najlepszy gaziarz w mieście )

i on zrobił tak: przedłużył dolot wstawiając jeszcze 0,5m rurki o mniejszej średnicy (ok. 5mm, ale zawsze)i skierował ją w odwrotną stronę do kierunku jazdy, zamontował ją jakieś 3cm przed chłodnicą(na samym środku jej)....i powiedział że jak będzie brał odbite od chłodnicy ciepłe powietrze to będzie git....................i było git

ale ja oblookawszy to stwierdziłem ,że ciepłe powietrze zmula i wymontowałem tą rurę, zdjąłem takiego "smoka"(ostatnią część dolotu) i jest dobrze nie gaśnie na luzie.................................
i teraz bierze zimniejsze powietrze i to mnie cieszy , ale pojawiły się strasznie falujące obroty ,,,,,,,,,regulacja u mechaniora pomoże?????????...........czy lepiej zrobić tak jak było ????????????????/

pewnie jak pojade do tego gaziarza to bedzie sie pluł ,że po co robiłem coś wogóle przy tym dolocie

pozdr
  
 
Cytat:
2004-07-26 23:53:37, omegafan pisze:
...i on zrobił tak: przedłużył dolot wstawiając jeszcze 0,5m rurki o mniejszej średnicy (ok. 5mm, ale zawsze)i skierował ją w odwrotną stronę do kierunku jazdy, zamontował ją jakieś 3cm przed chłodnicą(na samym środku jej)....i powiedział że jak będzie brał odbite od chłodnicy ciepłe powietrze to będzie git....................i było git

ale ja oblookawszy to stwierdziłem ,że ciepłe powietrze zmula i wymontowałem tą rurę, zdjąłem takiego "smoka"(ostatnią część dolotu) i jest dobrze nie gaśnie na luzie.................................
i teraz bierze zimniejsze powietrze i to mnie cieszy , ale pojawiły się strasznie falujące obroty ,,,,,,,,,regulacja u mechaniora pomoże?????????...........czy lepiej zrobić tak jak było ????????????????/
...



A mierzyłeś temperaturę powietrza w dolocie przed i po swojej modyfikacji? Pewnie nie, bo i jak?
Osobiście pierwszy raz słyszę o takim pomyśle rury przed chłodnicę. W czasie jazdy taka rura może tak naprawdę wcale nie zasysać ciepłego powietrza. W końcu miała 3cm odstępu.
A twoja robótka skróciła dolot, spadło podciśnienie w okolicy miksera. Może potrzebna jest regulacja mieszanki na wolnych obrotach.