MotoNews.pl
6 Oferta p. Halczyńskiego (20597/0) - PT
  

Oferta p. Halczyńskiego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj będąc w okolicach zakładu "REWAR" wstąpiłem, by poznać ofertę wałków p.Halczyńskiego do malucha. ceny wałków są wydaje mi się dość niskie, tzn za wałek 290 musimy zapłacić 140 zł /tj. robocizna, jeśli nie oddajemy wałka, to trzeba zapłacić dodatkowo 30 zł/. ceny następnych różnią się mniej więcej o 20 zł, a są to: 295,300,305, oraz jakaś modyfikacja 305 /nazywana też 310/. gdy powiedziałem, że chcę wałek na miasto, oraz wymieniłem moje przeróbki, właściciel doradził mi 290, podobno u Goduli na hamownii silnik z tym wałkiem osiągnął 38 KM. o inne wałki nie wypytywałem dokładnie z braku czasu. terminy są bardzo krótkie /max 1 dzień/.
dla zainteresowanych podaję adres i telefon:
ul. Grzegórzecka 43 tel. 429-56-95
pn-pt 10-19:30 sob 11-17
  
 
Nio mam 310 w domu i jak mi schwepes powiedział co to za stwór to poczułem respect.....wałek tylko na płaski wyścig......nawet do KJS i RC za wysoki....
  
 
odświeżam temat bo mam dylemat... mam możliwośc kupna wałka świątka nowego za 350zł i wałka halczyńskiego za 100(jeżeli będzie w miare dobrym stanie a jeśli nie to drożej) i teraz mam dylemat czy odłożyć kaske na świątka wyrób czy inwestować w halczyńskiego który jakby niepatrzeć jest jak totolotek- raz dobry a raz zły wałek... pomóżcie...może ma ktoś na zbyciu wałek do bisa?? albo może ktoś zna jakąś inną alternatywe do tych wałków??pozdrawiam Maciek
  
 
a jak z walkami do kanta??? zna kto ma kto?? silnik 1,6 PN (o ile ma to znaczenie)
  
 
jak by ktos mogl sie dowiedziec o walek do 850 to jest taki sam jak w 903 iwem ze abarth do tego silnika wsadzal 30-70-70-30 taki waleczek czyli 280 stopni
walki swiatka nie sa tanie i nie sa dobre jak mi zrobil do fiata marei model GT niewiele zyskalem i do konca nie jestem heppy z jego roboty
  
 
to bardzo ciekawa oferta ... moze ktos sie wypowiedziec na temat trwałosci tych wałków ?
  
 
NA temat trwałości wałków świątka?? Ja nie mam prawa powiedzieć nic złego;] Ponad 15tyś km na wałeczku i zero sladów exploatacji mogących stresowac właściciela;] Polecam..
  
 
... p Halczynskiego
  
 
ja mam walek pana halczynskiego tylko nie napawany a szlifowany na seryjnych krzywkach.nie narzekam choc to slaba odmiana.mountez chyba tez takowy posiada
  
 
ajakbym mu oddal walek z mojej 903 bo mam drugi rozklepany i bym wrzucil po dotarciu?
  
 
chciałem sobie zakupić sportowy wałek i jak zapytałem się mechanika ile to będzie kosztowało to on powiedział że kategorycznie odradza taki zakup....że będzie się niszczył silnik i wogóle(krótsza żywotność)....co wy na to??
  
 
Cytat:
2005-01-21 22:25:14, specWROC pisze:
chciałem sobie zakupić sportowy wałek i jak zapytałem się mechanika ile to będzie kosztowało to on powiedział że kategorycznie odradza taki zakup....że będzie się niszczył silnik i wogóle(krótsza żywotność)....co wy na to??


mechanik normalnie.... od dzwonkow gazowych... a Kałuża, Świątek i reszta do wiezienia!!

A czy oferta sie nie zmienila od lipca?? Co moglibyscie polecic na kjs'owego wymiatacza??
  
 
proponuję zadzwonić i pogadać...
  
 
Cytat:
2005-01-21 22:42:16, widynek pisze:
proponuję zadzwonić i pogadać...


o faktycznie.... numer jest
  
 
Standardem jest fakt, że mechanicy odradzają zakup czegokolwiek mogącego wpłynąć destrukcyjnie na silnik;] Niechaj jednak przestaną pier.....lić głupoty i niech każdy zajmie się swoją robotą;] Mechanik niech robi i nie partaczy a właścieciel zwany dalej tunerem wyczynia co tylko zechce z autkiem;]
  
 
tak jak pisałem dzwoniłem Do p. Halczyńskiego i powiedział mi zebym przyszedł do niego i pokazał w jakim stanie jest wałek. Z jgo wypowiedzi wynikło iż jeżeli wałek jest styrany to on nie chce sie w to bawić... a jeżeli jest w porządku to można zeszlifować... a jeśli chodzi o świątka z którym też rozmawiałem, poweidział że on za 380zł robi wałek do bisa z tym że ze specjalnymi szklankami do tego( ) i z jakimś łożyskiem, nie zrozumiałem dokładnie oco mu chodziło w każdym bądź razie to łożysko podobno w bisach jest do wymiany przy każdym wyciągnięciu rozrządu... i tu mioje pytanie- może mi ktoś rozjaśnić o jakie łożysko chodzi i ile może ono kosztować w normalnym sklepie??

[ wiadomość edytowana przez: -maly- dnia 2005-01-22 14:35:47 ]