127 - dławi sie,szarpie,traci moc gasnie,nie jedzie POMOCY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
CZesc tak jak w tylule,sprawdzilem pompe(ok) wentylator dziala,termostat ok.Pomocy!! co to moze byc !nie da sie zejdzic.
  
 
może spróbuj gaźnik...wyczyścić naprzykład...zapłon ustawić,filtr paliwa czy nie zapchany...no wogóle...sporo rzeczy może to być))
  
 
Naprawiales moze cos,i potem ci sie 7-ka zdlawila?
Wyczysc dysze wolnych obr.
Masz iskre na swiecach,moze przewody maja przebicie,albo zdejmij kopulke i zobacz przerywacz(przerwe na nim).
  
 
to jest dziwne bo moge jechac 10 min i nic sie nie dzieje,ale pozniej zaczyna szrpac,wylacze silnik chwilke poczekam i znow moge jechac...
  
 
Witam

Ja stawiam na zaplon tzn. kopulke, wypalony palec, przerywacz, kable,kondensator, swiece. Taki sam objaw mialem w 128 strzelal jak glupi nie chcial wchodzic na obroty kombinowalem z zaplonem co sie tylko dalo swiece mailem nowe iskry, po wymiane palca, kondensatora,cewki, kabli wyregulowaniu zaplony bylo tak samo pojechalem do dwoch mechanikow i tez nie wiedzieli co jest, potem zaczela sie zabawa z gaznikiem i to samo, wkoncu w akcie desperacji wkrecilem stare swiece brudne z nagaru itd i auto poszlo jak rakieta, winne byly iskry ktore pochodzily 2 tygodnie i im sie odechcialo
  
 
Hudy05-mial taki sam przypadek wyczysc zbiornik paliwa.

tu masz linka

[ wiadomość edytowana przez: mufaz dnia 2004-07-23 22:52:47 ]
  
 
czyli cos moze przytykac rurke w baku?bo mam filtr faliwa i na nim est troche rdzy...
  
 
Mozliwe tez w moim sprawdzalem, ale pompka podawala paliwo komora plywakowa byla pelna
  
 
Mozliwe ze w baku jest syf, pompka tez moze miec dziurawa membrane albo zapchane zaworki, przyczyn moze byc wiele, trzeba szukac pokolei
  
 
wlasnie postykalem w filtr paliwa,jest tam barzdzo duzo rdzy,wiec to chyba w zbiorniku tkwi problem.jesli macie jakies inne pomysly to piszcie.pozdrawiam.
  
 
Jezeli piszesz imieniu Pereza,badz masz jego autko, uderz do Jacusia...On przejrzy co i jak....Ja stawiam na kable zaplonowe,ze maja przebicia....prawdopodobnie ocieraja sie o filtr powietrza i wala iskre .....Mialem to samo,po zmianie kabli ustapilo......
pozdro!!!

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Taak chodzi o M127 Pereza.chwilowo ja nim jezdze i obiecalem ze naprawie to ,to naperno nie sa kable poniewaz da sie nim jechac ale po ok 2 km zaczyna szarpac wtedu wylaczam czekam 5 sekund i wlaczam i jade dalej.pozdrawiam.
  
 
mufaz juz mie wyreczyl mialem to samo jechałem 4 godz z Krakowa jak ja kupilem a trasa to 1 godzina spokojnej jazdy szukalem po kablach,swiece kopulka,pompka gaznik itd wyladowałemw baku i od tego czasu zrobilem ponad 2000 km bez zadnych problemów poprostu rurka ktura zasysa paliwo byla przytkana nieszło plucami zabardzo przepchnac wyczyscilem i chula
  
 
Dzieki Chlopaki za odzew !
  
 
Tak czy owak,jezeli Perez nie wymienil kabli,sa do dupy......byl u mnie i skarzyl sie na to,z e mu szarpie autko....kable maja przebicia-zobacz w nocy jak fajnie skacza iskry po obudowie filtra powietrza....ja mialem tak samo,jak piszesz.....po wymianie kabli naprawde ustapilo!!!

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
kable tez wymienimy,ale to szarpanie o ktorym mowil Perez to wlasnie zbiornik paliwa, bo jak zalalem za wieksza kase to szarpanie ustalo,gdy wacha sie kaczyla to znow zaczelo szarpac.pozdrawiam