[126p] Dziwne objawy i dym w kabinie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ponownie zwracam sie do was z prosba o pomoc, ostatnio wracalem moim malerem z biwaku zrobilem chyba z 50 km i w miescie nagle maluszek zaczal gasnac, jak udalo mi sie go odpalic to pochwili przestal trzymac wolne obroty, ktorych wogole nie mozna bylo wyregulowac . Najgorzej jak sie zatrzymalem zgasilem go to do srodka zaczal leciec siwy dym z pod dzwigni od recznego i bylo czuc zapach palonej gumy, silnik byl goracy ale tak jak zawsze bo to normalne w maluchach (poziom oleju w normie), dalem mu chwile ostygnac i wtedy wogole nie chcial odpalic, ale po chwili zaskoczyl i znowu nie trzymal wolnych obrotow. Jak dojechalem do domu (chyba jakis 1km od tamtego miejsca) to po zatrzymaniu znow w kabinie byl dym, aha jeszcze wszedzie wokol dzwigni hamulca recznego z nim wlacznie wszystko bylo gorace. Maluszek narazie stoi nie odpalany i prosze was o jakies wskazowki co moglo sie spieprzyc

POZDRAWIAM I Z GORY DZIEKI
  
 
a uszczelke pod glowica sprawdziles?
  
 
uszczelka pod glowica
  
 
Narazie jeszcze nic nie sprawdzalem, bo postawilem malucha i wogole nie mialem do niego zajzec , ale dzieki za odpowiedz, mam nadzieje ze to tylko uszczelka, bo juz myslalem ze to cos ze skrzynia.

POZDRAWIAM

[ wiadomość edytowana przez: surfmean dnia 2004-07-29 00:53:22 ]
  
 
no ja bym nie powiedzil ze TYLKO uszczelka.sprawdz najpierw czy ze srubki z dziorka pod chakiem do podwieszania leci olej.jezeli walnela uszczelka to mozliwe ze to ponioslo za soba dalsze powiklania.porysowana glowica itp


[ wiadomość edytowana przez: kabul dnia 2004-07-29 00:56:34 ]
  
 
Ok, jutro jak bede mial wolna chwile to sprawdze, a jak walnelo cos wiecej to mowi sie trudno, narazie nie bedzie jazdy a silnik i tak mial byc robiony na 800 tke, to wiekszosc czesci bedzie nowa, ale jazde w wakacje mam juz z glowy

POZDRAWIAM