[OT] Coś pięknego czyli cieżarówki przyszłosci

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem że można by to podczepić pod jakiś inny temat i nie dotyczy on FSO,ale to też motoryzacji i chciałbym abyscie sie podzielili wrażeniami, moje po obejrzeniu samochodu który zostanie tutaj ukazany, a który ujrzałem w TVN Turbo są takie, ze jakby takie auto trafiło do seryjnej produkcji byłoby chyba jednym z najciekawszych cieżarówek jakie kiedykolwiek zaprojektowano. Powiedzcie co wy o nim sądzicie, moze jakieś linki to innych cieżarówek przyszłosci.



Zapraszam do oglądania, myśle że warto.

Renault Radiance

Jezeli powyższy lin nie zadziała zapraszam przez stronę
Renault trucks
a tam na dole strony dział "Rubryka "Renault Trucks +" i znajdziecie info o tej ciężarówce.

[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2004-12-30 00:39:14 ]
  
 
Tak jak myślałem zapraszam przez stronę główną Renault , nie wiem dlaczego ten link nie działa, w podglądzie działał a tu już nie.

Jakby co to strona ma adres www.renault-trucks.pl

[ wiadomość edytowana przez: Mebig dnia 2004-12-30 00:42:38 ]
  
 
Magnum mi się bardziej podobał.
  
 
Mi się nasz wojskowy Jelczyk podoba. Chociaż muszę przyznać, że widziałem ciężarówki o bardziej opływowych kształtach






[ wiadomość edytowana przez: Wilu dnia 2004-12-30 01:01:39 ]
  
 
Mi tez , ale pierwsza fotka wyświtla mi napis obrazek
  
 
Mi też, ale jak się wejdzie na jej adres to mozna zobaczyć ładny pojazd.
  
 
a co powiecie o takiej ciężarówce...
"Fala uderzeniowa"
Koleś skonstruował ją od podstaw, bo kazda inna konstukcja rozpadła by sie od wielkiego ciśnienia.
Dane techniczne:
3 silniki odrzutowe J48 o łącznej mocy 36000 KM, spala 1000L / km

koleś rozpedza ją do 480 km/h



  
 
1000 L / km to ciekawe ile literek tego paliwka kosztuje , ale nie ukrywam że przejechałbym sie taką, moze nie aż taką prędkością, no na początek tak z 350km/h
  
 
To nasze jelcze są jescze produkowane??
  
 
Slicze te renoweczki. Mialem przyjemnosc jezdzic Magnumem (tym sprzed liftingu) i powiem, ze bardzo fajne autko. Wygoda bardzo duza i bardzo przyjemny silnik (420KM bez turbo, 600KM z turbo). Tylko ten pieprzony ogranicznik predkosci (ale flaszka dla chlopakow w serwisie i po ograniczniku).
Ta renowka na fotkach to jest prototyp. Ciekawe ile z niego wejdzie do modelu produkcyjnego. Mi sie podoba.
  
 
Ja jezdziem scania 114L albo 124L nie pamietam dokladnie. Silnik tam mam moc 360 km. Minus ze kabina nie ta najwyzsza Ale ogolnie bardzo wygodne autko
  
 
Niesamowita zaleta renowek jest to, ze podloga jest plaska (silnik ani na 1cm nie wchodzi do kabiny)
  
 
Cytat:
2004-12-30 12:30:39, KiLeR pisze:
Slicze te renoweczki. Mialem przyjemnosc jezdzic Magnumem (tym sprzed liftingu) i powiem, ze bardzo fajne autko. Wygoda bardzo duza i bardzo przyjemny silnik (420KM bez turbo, 600KM z turbo). Tylko ten pieprzony ogranicznik predkosci (ale flaszka dla chlopakow w serwisie i po ograniczniku). Ta renowka na fotkach to jest prototyp. Ciekawe ile z niego wejdzie do modelu produkcyjnego. Mi sie podoba.


A ile wynosi prędkośc maksymalna tego potwora po zdjęciu ogranicznika? Bo przyspieszenie to one mają lepsze niż mój Poldek. Widziałem jakiś czas temu takie auto w charkterze pojazdu ślubnego. Efekt powalający.
  
 
Ja czasem jeżdzże Mazem, wygląd an mniej wiecej tak
tylko,że mój ma izotermę zamiast skrzyni. Silnik ma 8 garów
w układzie V. Pomimo, że jest to białoruski samochód to komfort jazdy nieporównanie lepszy niż np. w Starze 200 czy 1142 (nim też jeździłem) - kabina duzo wygodniejsza, amortyzowanie foteli jest pneumatyczne. Auto to ma taki sam rozstaw jak Tiry, więc "pasuje " w koleiny .
  
 


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-23 12:25:29 ]
  
 
magnum jest miłe, ale actros np ma fajniej zrobiony srodek - materiały.
A co do wchodzenia do magnum - drabinka i próg sa super jak trzeba skakać co i raz . Tylko że dzisbym sie spieprzył z actrosa na dół - przyzwyczaiłem sie do poręczy na kabinie a nie w otworze drzwiowym.
Kurcze - niedługo bede ekspertem

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-12-30 14:55:24, Grzech pisze:
Bo przyspieszenie to one mają lepsze niż mój Poldek.



Maja przyspieszenie lepsze nie tylko od Poldka To moze byc zaskoczenie ale jesli jedzie sam ciagnik albo z pusta naczepa, to ciezko znalezc dla niego konkurenta pod swiatlami.
  
 
Mnie ciezarowki podobaja sie tylko wtedy gdy nie widze ich przed soba na drodze... I zaden wynalazek tego nie zmieni /no moze z wyjatkiem kraza /
  
 
no to i ja wrzuce ciezarowe przeszlosci...

  
 
Cytat:
2004-12-30 14:55:24, Grzech pisze:
A ile wynosi prędkośc maksymalna tego potwora po zdjęciu ogranicznika?


Powiem Ci, ze nie wiem. Moj ojciec mial najpierw ogranicznik bodajze do 90 czy 95km/h, potem mu zdjeli, ale chyba v-maxa nigdy nie sprawdzal. Wiem, ze 140 chodzil na luzie. Ten ogranicznik ma sens, ale na autostradzie, bo na zwyklej drodze w Polsce to jest meczarnia. Chcesz wyprzedzic jakiegos szrotowatego Jelcza to nie mozesz, bo nie mozesz docisnac do konca... paranoja.