Urwana śruba

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj ukręciła mi się śruba od pompy paliwa (przy samym bloku) czy ma ktoś jakieś pomysły jak się z tym uporać?
  
 
nie wiem jakie tam masz dojscie ale, jesli nic nie wystaje to niestety trzeba rozwiercac, albo srubakiem udarowym mozna powojowac, jak cos wystaje to moze ci sie uda zlapac cholere jakims morsem
  
 
niestety nic nie wystaje gosc mowil ze moze nakretke przylozyc i migomatem sprobowac... ale silnik trzeba wyjac tak czy inaczej... wczoraj mialem wymienic uszczelki bo ciekl troszke olej i tak mi sie fiat odwdzieczyl...
chyba sprobuje rozwiercic...

  
 
no bo mozna tez zrobic tak jak mowil, srube i zalaoac migiem to tego co zostalo.
tylko z tym rozwiercaniem trzeba ostroznie i potem nagwintuj ale chyba na wieksza srube
  
 
mialem podobna sytuacje, z tym ze u mnie ulamala sie szpilka gornego wspornika alternatora, ale sapuscilem WD40 i za pomoca mloteczaka i srubokrecika udalo mi sie odkrecic , choc trwalo to caly dzien a dostep tez rewelacyjny nie byl
  
 
Mysele,ze i tak trzeba zaczac od wyjecia silnika.Potem nakretka i spaw migomatem.Proba odkrecenia.Jezeli dalej nic to zostaje tylko wiercenie i ponownie nagwintowanie.
  
 
ohohodarecki szaleje...sory za OT ale to 1 post mojego kumpla z bialego
  
 
Ja jakmiałem taki problem to naspawałem iną szpilke cieńszą i wtedy odkręcałem :]
  
 
sprawa załatwiona rozwiecilem i nagwintowalem... jest git(chyba) jeszcze nie odpalalem silnika ale podejrzewam ze bedzie luzz... dzieki za porady/