| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2002-12-03 23:15:32
No więc tak: Jeśli chodzi o odklejenie tylnych znaczków to nie ma najmniejszego problemu. Pod napisami nie ma żadnych dziurek a same napisy odklejają się bez problemowo. Wystarczy że delikatnie podwadzisz czymś początek napisu a dalej zaczniesz go odrywać ręką - to wszystko. Pozostałości po kleju wyczyść rozpuszczalnikiem NITRO, jednak pamiętaj że zbyt długie i mocne szorowanie tym rozpuszcalnikiem spowoduje zmatowienie lakieru !!! Z literek które Ci pozostaną po napisach "Daewoo" i "Espero" możesz ułożyć sobie następujące wyrazy: ESPERADO DESPERADO EROS OWAD POWER Większy problem jest ze znaczkiem przednim. Odklejamy go w ten sam sposób lecz będzie to trochę trudniejsze gdyż jest on kompletnie nie elastyczny w przeciwieństwie do napisów na tylnej klapie. Mało tego! Pod tym znaczkiem są cholerne dwie małe dziurki, które niestety trzena zaszpachlować - i tu jest ten największy problem bo musisz po szpachlowaniu wylakierować cały dziób na nowo... P.S. Ja swoje dziurki zaspawałem - tak jest bezpieczniej (dwuznacznie to brzmi) |