a ten kolo Legnicy to faktycznie, tak jak Stein mowil wczesniej - w Spalonej jest, zamocowany na murze, za przystankiem - na szarym wysiegniku - wogole jest caly szary - ostatnio jak jechalem z ojcem to tego golebnika zobaczylem dopiero z odleglosci 2 metrow - tak sie zlewa z tlem - wogole cholery nie widac