[126p] Elektryka kaput

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problemik. jak probowalem wczoraj odpalic auto to rozrusznik nawet nie gdaknal, dostal mlotkiem i zaczal przezucac kompreche ale takl strasznie wolno. Doszedlem do wniosku akumulator padl. wyjalem poldaczylem pod ladoware. Dizisaj poszedlem wsadzilem i dupa nawet niu gdaka. mysle sobie ze cle sie zwarly. biore drugi, podlaczylem pod dladoware. po jakims czasie sprawdzam napiecie volto i wychodzi ponad 12volt okej. wsadzam przekrecam kuluczyk i lipa. kontrolki gasna a napiecie na aku do 0 sp[ada. Co to u licha moze byc bo juz mnie cholera bierze. ostatnio wyjmowalem silnik i skrzynie, bak i wymienialem linke gazu wczesniej bylo dobrze. a no i jak bak wyjalem to chyba zle podlaczylem kabelki od plyaka bo mi pokazuje pelen stanm a mam zero wchy. Ppomozcie chlopaki
  
 
a przygasaja cio kontrolki jak chcesz zakrecic??? ja tak mialem i wymienilem tulejki i i przy okazji szczotki i teraz dziala ale znow mi cewka nie wybija za kazdym razem
  
 
wyjmij rozrusznik i opdłacz bezpośrednio do akumulca... jak bedzie krręcił jak oszalały to znaczy ze masz coś z silniczkiem... ale jak znam zycie to ledwo zakręci... wiec elektomechanik, tuleje i przy okazji niech sprawdzi czy ci stojan albo wirnik nie zwiera... bo rozrusznik w takim wypadku na szmelc...
  
 
kontrolki calkiem gasna, to napewnoi nie wina rozrusznika. to samo dzieje sie z tymi kontrolkami jak wlaczam np. awwaryjne albo dmuchawca
  
 
Cytat:
2004-08-19 19:49:43, maskekk pisze:
kontrolki calkiem gasna, to napewnoi nie wina rozrusznika. to samo dzieje sie z tymi kontrolkami jak wlaczam np. awwaryjne albo dmuchawca



Przeczysc klemy
  
 
okej sproboje,
edit

to raczej nie klemy bo jak przykladalem volto do dodatniej klemy i do ujemnej to pokazywal 12v tak samo jak przylozylem do pl;usa na cewce i do silnika. ale sprobuje


[ wiadomość edytowana przez: maskekk dnia 2004-08-19 22:57:32 ]
  
 
Cytat:
to raczej nie klemy bo jak przykladalem volto do dodatniej klemy i do ujemnej to pokazywal 12v tak samo jak przylozylem do pl;usa na cewce i do silnika. ale sprobuje



Ale pod obciazeniem polaczenie zdechnie. Tez na poczatku mojej przygody ze 126p sie na to zalapalem.
  
 
Ja mam podobny problem...zawsze woże ze sobą dużego "francuza" jak pie*****e w obudowe to zawsze zaskakuje Też niewiem dokładnie co to jest...a ostatnio nawet mi klucz nie pomaga i musze go na pych odpalać różnie to bywa...i kontrolki mi też przygasają...Ostatnio doszedłem do tego że niemam ładowania za bardzo...ale problem może być złożony maskekk witaj w klubie
  
 
ja wale kluczem do kol. u mnie sie szczotki wieszaly, tez przestalo pomagac i dzialalo tylko jak ktos kluczyk trzymal przekrecony moja mamuska walila chodakiem :-p
  
 
No wiem,bo u mnie też to działało jak ktoś kluczyć trzymał...zwykle staruszek trzymał a ja napie*******m I do pewnego mementu działało,a teraz...hmmm....mam więcej sportu bo musze go poprostu pchać,naszczęście tylko jak jest zimny,bo później już kręci.Pozdrowionka
  
 
Cytat:
2004-08-19 14:45:21, sFiatowiec pisze:
wyjmij rozrusznik i opdłacz bezpośrednio do akumulca... jak bedzie krręcił jak oszalały to znaczy ze masz coś z silniczkiem... ale jak znam zycie to ledwo zakręci... wiec elektomechanik, tuleje i przy okazji niech sprawdzi czy ci stojan albo wirnik nie zwiera... bo rozrusznik w takim wypadku na szmelc...



sproboj tak zrobic jak mowi sFiatowiec,ale jesli nie zakreci ci rozrusznik to odkrec automat. Przeczysc powierzchnie styku automatu i dzwigni uruchamiajacej bendiks.Mialem podobne objawy i przy demontazu rozrusznika.przeczyscilem papierem sciernym i jest dobrze.Moze tez byc uszkodzony automat, lub przetarl ci sie lub pekl gdzies przewod od akumulatora do rozrusznika.Mogyl tez zasniedziec styki i wowczas nie ma reakcji.Przyczyn moze byc wiele
.Choc kabel jest prawdopodobny skoro przygasaja ci wszystkie kontrolki.
  
 
Nie wydaje mi sie zeby tu byl blad w rozrusznku. Jak tak to czemu kontrolki gasna jak wlaczam swiatla dmuchawca czy tutke ?? ja chyba jutro zadzialam takjak blokus pisze. ale czekam na wszystkie suhestie
  
 
probowalem dzisiaj na kable odpalic od innej fury w ktorej byl wlaczony soilnik ale tez kicha ja juz niemam cierpliwosci do tej ruiny
  
 
Ja ostatnio przewiozłem sie po dziurach i teraz nawet w miare pali...więc niewiem już zupełnie o co chodzi Niebawem sie wyjaśni jak go odstawie na warsztat...Powodzonka maskekk i walcz dalej...
  
 
sprawdz czy dodatnia klema akumulatora niedotyka do masy nadwozia. walcze dalej ze zlomikiem
  
 
To też jest możliwe...sprawdze to w najbliższym czasie,ale tak czy inaczej będę musiał na jakiś warsztacik pojechać,i odwiedzić elektryka...po zdjęciu haku z moją elektryką dziwne rzeczy sie dzieją Dzięki za rade Maskekk to walczymy razem.Pozdrawiam!!
P.S > Dlaczego zmieniłeś ikonke?Tamta była zajebista

[ wiadomość edytowana przez: marchewa dnia 2004-08-20 23:48:23 ]
  
 
wiem ze byla zajebista ale przegralem zaklad z moja druga polowka i niestety musialem zrobic taka ikonke jaka ona sobie zarzyczyla walczymy. jak dojde to dam Ci znac co too bylo. u mnie kiedys jeszcze urwala sie ta plecionka co z automatu do stojana idzie sprawedz czy to nie to. i przczysc a najlepiej wymien te wsuwke co idzie na automat i przeczysc papierkiem kable na rozrusznik plusowe te grube a potem je smarem owal dookola zeby sei woda niedostawala ja rok mialem spokoj jak tak zrobilem,
  
 
Ta plecionka napewno odpada,bo niedawno ją wymieniałem...a co do reszty...posprawdzam,thx Jak dojde to też ci powiem co i jak.

P.S Maskekk mam nadzieje że jeszcze kiedyś wrócisz do starej ikonki

[ wiadomość edytowana przez: marchewa dnia 2004-08-21 00:01:59 ]
  
 
Maskekk stara ikonka RULEZZZZ
  
 
spoko jutroo powroci