MotoNews.pl
1 Czyszczenie reflektorów (124038/27) - PT
  

Czyszczenie reflektorów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam poldka - 10 letniego. Wydaje mi sie ze przydałoby mu się czyszczenie reflektorów od wewnątrz. W zwiazku z tym chcę sie Was poradzić jak to zorbić - czy ktos juz taki zabieg przeprowadzał ?? Byulbym wdzieczny za "dokładną instrukcję obsługi" Czy da sie rozebrac lampę nie odklejając przedniej szybki??

Pozdrawiam
  
 
Nie da się bez odklejania, nie ma z odklejaniem i wklejaniem problemu. Odbłyśnik należy myć super ostrożnie bardzo łatwo go niechcący zmatowić, do mycia trzeba użyć super miękkiej flaneli i płynu do czyszczenia filtrów monitorowych - wszelkie inne środki niszczą odbłyśnik.
  
 
I właśnie też jestem już po czyszczeniu reflektorów w Polonezie.
Efekt: jak nowe Polecam ten zabieg. Zastanawiam się tylko skąd ten kurz tam się nagromadził jak wszystko było szczelnie zamknięte
Do czyszczenia użyłem szmatki flanelowej i preparatu do mycia monitorów.
  
 
Cytat:
2005-11-19 11:35:21, Koot pisze:
Nie da się bez odklejania, nie ma z odklejaniem i wklejaniem problemu.


To ja poprosze o przepis jak się odkleja szkła - czeka mnie w fiacie taka operacja bo światełka ma słabe
  
 
No daj spokój... Wkłady do fiata są chyba na tyle tanie, żeby bez większych wyrzeczeń natury finansowej można bylo wymienić je na nowe, koniecznie Zelmoty.
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:03:21, GDA pisze:
To ja poprosze o przepis jak się odkleja szkła - czeka mnie w fiacie taka operacja bo światełka ma słabe


Młoteczek i bum...
ciężko odkleić jest bez uszczerbienia samo szkło...
  
 
To mówisz że w fiacie się nie da wyczyścić reflektorów jedynie pozostaje wymiana ? - ok to trzeba będzie tak zrobić
  
 
Zainwestuj w przekaźnik, żaróweczki H4 tungsram +30% i wkłady jedynej słusznej marki, problem słabych świateł zniknie bez śladu .
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:22:02, jacek_s pisze:
problem słabych świateł zniknie bez śladu .


Ale ja nie napisałem o tym że mam słabe światła, tylko o tym że mam brudne szkła tylne wyczyściłem ostatnio z kilkunastoletniego kurzu i chcialem się zabrać za przednie.
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:16:12, -DLUGI- pisze:
Młoteczek i bum... ciężko odkleić jest bez uszczerbienia samo szkło...


młoteczka to bym nie polecał, z mojego doswadczenia wynika, że wystarczy w dowolne miejscie wsadzić śrubokręt i jadac po całym obrysie powoli odklejać. Autorowi wątku radzę by po 10 latkach po prostu zmienił klosze(jeden 18 zł, a efekt zajebisty)
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:35:38, GDA pisze:
Ale ja nie napisałem o tym że mam słabe światła, tylko o tym że mam brudne szkła tylne wyczyściłem ostatnio z kilkunastoletniego kurzu i chcialem się zabrać za przednie.


Hmmm...
Cytat:
2006-05-12 21:03:21, GDA pisze:
To ja poprosze o przepis jak się odkleja szkła - czeka mnie w fiacie taka operacja bo światełka ma słabe


  
 
GDA - w 125 nie ma potrzeby rozbierania świateł do mycia. Wyjmujesz tylko wkłady. Po wyjęciu z nich żarówki te od długich można spokojnie wytrzeć wpychając do wewnątrz mokrą flanelę na jakimś szpikulcu (śrubokręcie lub np trzonku od pędzelka). Z krótkimi jest trudniej, ale również w nich umycie szkieł od wewnątrz jest możliwe. Robiłem to bez problemu w moim kombi.
  
 
jaki jest "przepis" na odklejenie szkieł leflektorów w Caro?
  
 
Dzięki Grzechu

Cytat:
2006-05-12 21:58:06, roman16 pisze:
jaki jest "przepis" na odklejenie szkieł leflektorów w Caro?


TUTAJ >>> - a jednak wszystko na naszym forum można znaleźć
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:58:06, roman16 pisze:
jaki jest "przepis" na odklejenie szkieł leflektorów w Caro?


opalarka i srubokręt i delikatnie odginać
  
 
Delikatnie podważyć. Można też naciąć silikon nieco nożykiem przy podważaniu.
  
 
dzięki!!
  
 
Ja kiedys rosklejalem lampy w Toyocie wsadzajac je do miski z goraca woda, silikon ladnie puszczal
  
 
To wiec tak - da sie zdjac szkla bez uszkadzania zarowno ich jak i samego reflektora... Niezbedne narzedzia - nozyk i srubokret plaski.

Najpierw wzdluz szczeliny miedzy szklem a plastikowym korytkiem w ktorym to szklo jest osadzone nacinamy nozem silikon. Staramy sie usunac go jak najwiecej (powinien sie rolowac przy nacinaniu). Nastepnie gdy uda sie juz to dokladnie zrobic wystarczy wsunac z jednej strony plaski srubokret i podwazyc szklo - odejdzie bez problemu (mimo wszystko nalezy to robic z wyczuciem)

A jak umyc wnetrze?? Odblysnik mozna bez problemow czyscic denaturatem , gorzej jest z plastikiem pomalowanym na srebrno bo po trochu zmywa sie tez farba ale kilkanascie razy mozna tenze plastik spokojnie przetrzec. Sam klosz (o ile zamontujemy ponownie stary) nalezy przeczyscic benzyna ekstrakcyjna a nastepnie umyc ciepla woda przy uzyciu mydla na szczotce. Efekt murowany Ze o zalozeniu nowych szkiel nie wspomne

Pozdrawiam
adamdn
  
 
GDA oczywiście, ze da się wyczyścić lampiony w kancie
Robi się to tak:
Przez dziurę po żarówce nalewasz gorącą wodę razem z jakimś delikatnym mleczkiem i odstawiasz na godzinę.
Po godzinie zatykasz łapą otwór po żarówie i potrząsasz porządnie lampionem.
Później wkładasz do środka małą, delikatną gąbeczkę i uważając na odbłyśnik myjesz szkło od wewnątrz.
Później nakładasz sobie na paluszek (najdłuższy u rączki) trochę np cillitu bang i paluchem miziasz odbłyśnik.
Po wszystkim dokładnie spłukujesz lampiona i jest super.
Tym sposobem zostały odratowane między innymi oryginalne DDRy z Białej Damy. Wcześniej wizualnie nadawały się tylko do wyrzucenia, a teraz wyglądają jak nówki ze sklepu.
Dla jeszcze lepszego efektu polecam wyszorować klosz od zewnątrz przy pomocy ostrej części gąbeczki do naczyń i mleczka
Usunie to wbite w szkło zabrudzenia i nieco zeszlifuje szkło.
Pozdrawiam