LPG w polonezie GLE

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problemy z jazda swoim poldkiem na LPG

1 ) intalacja jest prosta , Polonez GLE
gaznik - instalacja to reduktor ( LOVATO ) trójnik z zaworami przed gaznikiem i dysze na gaznik ( o zaworze odcinajacym benzyne nie wspominam bo to oczywiste )

2) instalcja ma ponad 2 lata , przebieg na niej to ok 60K ( po 30 wymiana filtru gazu i regulacja )

3 ) objawy : duze spalanie ( 14- 15 l /100 km po miescie - przez pierwszy rok 10,5- 12 l /100 km )
niestabline obroty - - na benzynie jest oki

4 ) co robilem - spuscilem szlam z reduktora - sróbka z gwintem na dole - wycekło sporo - cały typowy kieliszek
Wkecilem srube składu mieszanki prawie do konca , i ustawielem obroty przez regulacje na zaworkach przy trójniku
wczesniej sróba mieszanki była odkecona na ok 1,5 obrotu i mialem objawy zalewania sie niektórych garnków ( nie pracował równo na wszytskich , przy dobrym przegaznie potrafil złapac wszystkie garki równo ) -obroty były stabline ok 1000 obr / min
Po dokręceniu sróby mieszanki głebiej - obroty spadły do 700 obr / min przy gorącym silniku i objawy zalewania znikły
choc jest problem - obroty po odjeciu gazu na luzie spadaja do 700 a po ok 10- 15 sek na 500 - 400 obr/ min i silnik gasnie
wyciągnieice delkiatnie manualnego ssania pomaga - obroty zostaja na ok 1000 i nie gasnie
NA BENZYNIE PRACUJE NORMALNIE - BRAK JEST TYCH OBJAWÓW

Regulacja sóba składu mieszanki malo daje - potrzebne sa spore obrotu aby silnik nie gas - ale jest objaw zalewania przy mocniejszym odkręceniu

A) czy mozna cos zrobic poza wymiana reduktora - jakies sugestie ??
B ) jezeli wymieniałbym reduktor to jakiej firmy polecacie - chodz i zywotnosc i przyzwoita cene ???
C ) Regeneracja przez wymiane membran ma sens ??? czy lepiej wstawic cały nowy reduktor ???
  
 
hm, nie jestem ekspertem od razu zaznaczam ale ja przy podobnych objawach (nie wszystkie co wymieniłeś ale kilka było) wymieniłem membrany (koszt w warsztacie 120zł) i narazie ustąpiło
  
 
Tradycyjnie zapytam w takim przypadku: jak wygląda sprawa świec zapłonowych i kabli WN ? one to mają bardzo duży wpływ na prace instalacji LPG

generalnie nie unikniesz regeneracji parownika - także membrany czas wymienić
  
 
Cytat:
2004-08-20 14:58:39, radykal pisze:
A) czy mozna cos zrobic poza wymiana reduktora - jakies sugestie ??
B ) jezeli wymieniałbym reduktor to jakiej firmy polecacie - chodz i zywotnosc i przyzwoita cene ???
C ) Regeneracja przez wymiane membran ma sens ??? czy lepiej wstawic cały nowy reduktor ???



Po pierwsze primo na początku powiem tak:
Pod żadnym pozorem nie należy we własnym zakresie regulować napięcia wstępnego membrany komory II stopnia czyli popularnego składu mieszanki bez odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i analizatora spalin.

Po drugie primo prawdopodobnie (nie wiem napewno, bo nie widziałem parownika) zestarzały sie membrany.
Można wymienić cały komplet, który kosztuje około 100 zł za orginalne LOVATO. Na giełdzie firma z bodajże Skarżyska Kamiennej sprzedaje podrobki za około 80 zł. Nie warto!

Ja u siebie wymieniałem cały parownik z podciśnieniowego Landi Renzo na elektroniczny Lovato za 350 zł w zaufanym warszatacie.
Tak wyszło taniej po przekalkulowaniu wszystkiego.

Do gaźnika polecam parownik LOVATO ale z elektronicznym sterowaniem.
Jest to bardzo popularna firma i nie ma problemu z dostępnością części zamiennych
  
 
GDA moge Kolegę zapytac o lusterka???
  
 
Cytat:
2004-08-20 15:16:10, Momik pisze:
GDA moge Kolegę zapytac o lusterka???


Spróbuj - moze w tym tkwi błąd
  
 
a więęęęcccc....... ODPOWIETRZAMY LUSTERKA!!!!!
  
 
No więc Kolego czy masz odpowietrzone lusterka? To jest podstawowa sprawa. Zaniedbanie w tej kwestii może mieć kolosalny wpływ na eksploatację samochodu , prace LPG, zuzycie opon, wartość spalanie i wiele wiele innych ...
  
 
Cytat:
2004-08-20 15:15:35, Admiral pisze:
Po pierwsze primo na początku powiem tak:
Pod żadnym pozorem nie należy we własnym zakresie regulować napięcia wstępnego membrany komory II stopnia czyli popularnego składu mieszanki bez odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i analizatora spalin.



No wiadomo, że trzeba wiedzieć o co biega mniej więcej, ale bez przesady... Metodą prób i błędów też można coś osiągnąć...
  
 
Kolega chyba pobiegł pokręcic odpowietrznikami lusterek, dobrze że sobie przypomniałem muszę wymienić swoje odpowietrzniki bo puszczają
  
 
To ja sie naprodukuję, a wy mnie zaraz przywalicie postami o lusterkach i cała moja praca intelektualna w ten upał jak psu w ...

Ech tam.

Przecież nikt nie czyta dalej jak do drugiej strony forum.


  
 
Cytat:
2004-08-20 15:26:02, Momik pisze:
Kolega chyba pobiegł pokręcic odpowietrznikami lusterek, dobrze że sobie przypomniałem muszę wymienić swoje odpowietrzniki bo puszczają




eee puszczają Ci bo kupiłeś rzemiosło, nie wiesz że do FSO kupuje się tylko Magnetti Marelli.... ?
Ps.No chyba że masz w kolorze nadwozia to zwracam honor...