V generacja gazu

Czy ma ktoś coś takiego założone, planuje taką instalcje. Słyszałem że wtedy na gazie jest lepiej niż na benzynie. Czego wyamga taka instalacja - przeglądy konserwacje etc.

V generacja-wtrysk sekwencyjny w fazie ciekłej.Do tojki kosztuje chyba ok 7tyś. obecnie i jest jedyną honorowaną przez gwarancje instalacją.Do starszych silników niż nowe chyba niekoniecznie potrzebny.Podobno rewelacja i podobno nie opłaca sie u nas zakładać bo mamy niskiej jakości gaz a ta generacja wymaga dobrego gazu...
Załuż sobie szybką IV i też będziesz raczej zadowolony.Inna sprawa że gaz nie bardzo idzie w parze ze zmianami w silniku czy dolocie/wylocie i wogule z tuningiem.Tyle wiem...
pozdrawiam...

Cytat:

mozesz mi wyjaśnić dlaczego??

Ponieważ tuning służy podnoszeniu osiągów auta. Podniesione osiągi wymagają dobrego paliwa do którego silnik jest fabrycznie przystosowany z założenia. Jeżeli ktoś dłubie przy samochodzie to musi mieć na to sporo kasy więc stać go równierz na benzynę. Gaz pogarsza osiągi oraz silnikowi nie sprzyja wtedy eksploatowanie ekstremalne tylko raczej spokojne. Gaz to wariant oszczędnościowy generalnie a tuning wręcz odwrotnie.
Drugą sprawą jest to że przeróbki np. dolotu(nie tylko) wpływają niekorzystnie na działanie gazu. Jasne że można wszystko tak założyć ,że będzie grało i śmigało tylko że niema specjalnie gdzie....
Nasi rodzimi gazownicy w ogromnej większości nieznają się specjalnie na tym co robią i przy instalacji LPG stosują zawsze taki sam ,sprawdzony i oklepany sposób montażu który nie wpływa bynajmniej pozytywnie o osiągi np. bardzo popularne dławienie dolotu przy II generacji powoduje uzyskanie względnej stabilności ale pogarsza znacznie osiągi(na benie też).Pomijam kwestie doboru komponentów (słaby reduktor,źle dobrany mixer,elektronika itp.)
Wiadomo że wszystko można zrobić ale to odpowiednio więcej kosztuje już nie mówiąc o czasie który trzeba spędzić by wyszukać odpowiedniego specjaliste oraz dopieścić potem iinstalke.
Podsumowując :jak ktoś ma kase na to żeby przerabiać samochód to niech zostanie przy benie.Takie moje zdanie.
pozdrawiam...

Cytat:

Powiem tylko jedno, najfajniejsza rzecza w LPG jest jego oktanowosc, co szczegolnie mozemy zauwazyc przy samochodach, gdzie zaplon mozna przyspieszyc samemu.

Ehh,oktanowość wysoka ale energetyczność niska...

Co do wysokiej oktanowosci gazu: moj poldi (motor oryginalny 1.6) po odpowiedniej regulacji zaplonu buja sie 170 km/h na gazowni a na benie ledwo co 160 km/h przy spalaniu ok 13 l LPG i 12 beny ..... Instalka oczywiscie 1 generacja "na srube"