MotoNews.pl
  

Coś "bziuczy"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie. 1,5 przy dadwaniu gazu jest taki dziwny świszcząco-bziuczący dźwięk, coś jakby gwizdek. Czy ten typ tak ma, czy coś pada?
  
 
Dopalacze?
  
 
  
 
a czy ton bziuczenia zmienia sie przy włączaniu odbiorników prądu (np. świateł)?

Jeśli tak - alternator!!
  
 
Cytat:
2004-08-18 11:42:29, piotr-ek pisze:
Dopalacze?



Piotr'ek - Jakie dopalacze... W Espero? Chyba zwariowałeś.
To turbina....
Jak będzie na stereo znaczy ma bi-turbo...

Pozdro

Navi
  
 
Cytat:
2004-08-18 11:57:11, Robert_S pisze:
a czy ton bziuczenia zmienia sie przy włączaniu odbiorników prądu (np. świateł)?

Jeśli tak - alternator!!



Czegoś takiego nie zauważyłem, ale posłucham w takim razie dokładniej. Dźwięk jest jednak wyraźnie przy dodawaniu gazu, także szczerze wątpię.
  
 
Powodów może być przynajmniej kilka...
Element ukł. wydechowego, dolotowego, itp.
Skad mniej więcej dochodzi ten odgłos, gdyż wydaje mi się, iż mamy zbyt mało danych aby podjąć próbe ustalenia jednoznacznej przyczyny.

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Tak "na ucho" to z komory silnika, ale musze skombinować kogoś kto będzie dodawał gazu, a ja posłucham dokładniej
  
 
A może spróbuj pogłośnić radio
  
 
Cytat:
2004-08-19 08:10:57, piotr-ek pisze:
A może spróbuj pogłośnić radio



A myślisz że co robię odpół roku? Tylko zaczynam się bać, czy gdzieś w trasie przypadkiem nie stanę.
  
 
Cytat:
2004-08-19 08:05:44, Walus pisze:
Tak "na ucho" to z komory silnika, ale musze skombinować kogoś kto będzie dodawał gazu, a ja posłucham dokładniej



A czy tak trudno jest podniesc mache i dodac gazu reka ?
  
 
Cytat:
2004-08-19 08:22:45, Dicer pisze:

A czy tak trudno jest podniesc mache i dodac gazu reka ?



... i słuchać jak prąd przechodzi przez przekaźniki pod nogami kierowcy
  
 
mam to samo i podejrzewam, że może to być pompa wspomagania kierownicy.
  
 
Cytat:
2004-08-19 08:30:41, Walus pisze:
Cytat:
2004-08-19 08:22:45, Dicer pisze:

A czy tak trudno jest podniesc mache i dodac gazu reka ?



... i słuchać jak prąd przechodzi przez przekaźniki pod nogami kierowcy



E tam, za krotkie masz lapy poprostu
  
 
U mnie pod tym magicznym hasłem "dopalacza" lub "turbiny" - jak niektórzy sugerują kryła się ROLKA NAPINACZA . Po zdemontowaniu, gdy mi ją mechanior pokazał, to miałem problem, by nią ukręcić
Teraz jest o niebo ciszej (choć muszę jeszcze łożysko klimy zrobić, ale żal mi czterech stówek ).
  
 
Rozrząd wymieniony w zeszłym miesiącu... Więc to nie to
  
 
A jak masz wyłączone radio, to również pojawia się ów tajemniczy świst
  
 
Jest cały czas, niezależnie od włączonych, czy wyłączonych odbiorników prądu. Po prostu przy dodawaniu gazu sobie gwizda. Moze jestem przewrażliwiony i ten typ po prostu ma taki dźwięk.
  
 
Miałem kiedyś CC900. Tam bardzo często przyczyną "bziuczenia" były łożyska w pompie wodnej. I nie byl to typowy szum jak dla łożysk w alternatorze.
Ale czy, to jest to samo w Twoim to nie mam pojęcia
Reasumując stawiam na jakieś łożysko.
Powinieneś rozpocząć poszukiwania
  
 
a dokrecales te klapke co pod nia sa swiece ?? jak na wakcje jechalem i bziuczalo cos to byla wlasnie ta klpka,