Szarpanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
No to mam problem. mam elantre 1,6 16V z 91' i od jakiegos miesiąca mam LPG . Na zimnym silniku ( na bęzynie ) strasznie szarpie ale po osiągnięciu ok50 stopni przełancza sie na gaz i jest oki natomiast jak przełącze na pęzyne to znów szarpie ... Co to jest? Prosze o szybka pomoc ... bo to do Hultaja nie podobne
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Aldor
  
 
Cytat:
po osiągnięciu ok50 stopni przełancza sie na gaz i jest oki natomiast jak przełącze na pęzyne to znów szarpie ... Co to jest? Prosze o szybka pomoc ... bo to do Hultaja nie podobne



Zwykła diagnostyka i regulacja rozwiąże ten problem.
  
 
Ale to się nagle stało niebył to proces stopniowy i obawiam się że coś się popsuło nie rozregulowało bo niby co...?
  
 
kable WN, świece, sonda lambda, pompa paliwa.. mozliwosci jest sporo.. niestety wypadaloby podjechac i sprawdzic na kompie. wydasz 50zl a oszczedzisz duuuzo czasu.
  
 
Moj typ choc oczywiscie nie na 100% to jak wyzej przewody wysokiego napiecia. Mam to samo tylko ze jezdze wylacznie na benzynie. Objawy szarpanie na zimnym silniku, z czasem i nawet na rozgrzanym. Pojawia sie szczegolnie chetnie przy wilgoci. Mozna wtedy kiedy zacznie szarpac stanac ( o ile sie nie poparzszysz) zdjac pokolei wszystkie kapturki ze swiec, przedmuchac i dokladnie wlozyc spowrotem. U mnie pomaga gdyz problem dotyczy jednej fajki, ktora niekontaktuje. Nie gwarantuje ze to to samo, albo ze ten dorazny sposob pomoze, ale warto sprobowac aby sie upewnic.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Moj typ choc oczywiscie nie na 100% to jak wyzej przewody wysokiego napiecia.



Wina przewodów byłaby widoczna przy zasilaniu gazem jak i benzyną. Ja stawiam na typową regulację silnika. Cały problem polega na tym, że zarówno gaz jak i benzyna spalają się z innymi parametrami. Nie ma złotego środka by zrównać parametry jednego i drugiego a to by załatwiło problem. Na innych forach motoryzacyjnych bardzo wiele razy był poruszany temat różnic pracy silnika na gazie i benzynie. Wniosek nasuwa się taki, że różne paliwa wymagają częstej regulacji i kontroli ustawień.
  
 
ja tylko wymienilem co moze byc przyczyna takiego zachowania.. w tym konkretnym przypadku brakuje jakiego rodzaju masz inst gazowa. ale pewnie nic zaawansowanego.. wiec stawiam na to ze ci lambda padla, poszedl przeplywomierz, ew. sprawdzilbym pompe paliwa i wtryskiwacze. sprawdzenie kompem rozwieje watpliwosci.. kurna podjedz do ASO zaplac te 50zl oszczedzisz czas - tydzien albo i wiecej szukanai przyczyny..
  
 
Więc byłem w serwisie i niewiedzą co to ...
Szlak mnie trafia . A czy to moze być wina LPG?
Gaz mam lavato z elektroniką ( jakiś miesiąc 1,5 zakładany) wcześniej niemiałem zadnych tego typu problemów
A gdyby to były kable , swiece czy zapłon to na lpg było by gozej niż na bezynce ... I Jestem głópi ....
Bo jak uda mi się go wkręcić na wysokie obroty ( na bezynie) i przyśpiesza to jest oki tylko na wolnych i przy wkręcaniu na wysokie a i wydaje mi się że na wysokich jak jade jednostajnie też szarpie... i jak sie juz nagzeje to na bęzynie jest poprawa nie duza ale jednak...
Aldor

[ wiadomość edytowana przez: Aldor dnia 2004-08-19 09:24:23 ]
  
 
A czy przy zakladaniu gazu nie uszkodzili np. dolotu powietrza, moze zasysa lewe powietrze, masz plastikowy kolektor a na nim gwizdki?
  
 
mi na benie szarpie, ale to wina plywaka (silnik gaznikowy) ale gazownik powiedzial ze wymiana plywaka pomoze. ale na wtrysku to niewiem, wejdz na forum lpg. powodzenia
  
 
Na forum LPG milczą jak zaklęci ...
A co do kolektora to nie niejest plastikowy a jeśli chodzi o uszkodzenie to pewności na 100% nigdy sie niema ale raczej nie bo jeździłem nim i było wszystko oki a to stało sie nagle. Wczoraj w dodatku na luzie i bez dodawania gazu zaczoł gasnąć na lpg i pojechał do warsztatu który polecał Artiro na ul Szczotkarska gościu sprawiał wrazenie solidnego ale nie chwalmy dnia ... zabaczymy...
Pozdrawiam Aldor

  
 
Więc odebrałem samochód nie zrobiony lecztylko poprawiony troche znaczy obiawy nie ustąpiły lecz były mniesze....
I po szurku do kłebka zaczołem go przeglądać i okazało się że brał lewe powietrze... Niejest idealnie ale jest już dobrze
Ale facet wygląda na uczciwego i z tego co sie zorjętowałem to wie oczym mówi i ogólnie spox tylko niemiał za bardzo czasu żeby zająć się moim hultajem
Aldor

[ wiadomość edytowana przez: Aldor dnia 2004-08-24 07:51:38 ]