Pacjent zszedł z powodu...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj wyciagnelem i roxebralem silnik w Łazikowozie i okazalo sie iz przyczyna powrotu na holu do Gdanska byla PANEWKA korbowodowa na 3-im garze. W jednej polpanewce scielo zamek, a w drugiej go wyprostowalo. Grubosc panewek zmalala do 1,1 mm a szerokosc powiekszyla sie o 3 mm

Teraz pozostalo mi to wszystko wymyc, dac wal do szlifu zakupic potrzebne czesci i w wolnych chwilach poskladac to wszystko do kupy.

W tym miejscu chcialbym jeszcze raz podziekowac wszystkim za okazana mi pomoc, a zwlaszcza Marasowi za hol z Wa-wy.
  
 
a co z sworzniem korbowodu na 3cim garze?
  
 
Sworzen jest ok. Winna jest tylko panewka, a w zasadzie to co z niej zostalo.
  
 
Czyli jednak miałem rację,że stawiałem na panewkę.
  
 
przynajmniej sprawa wyjasniona. ach te polskie samochody, co za badziewie. jedna panewka padla, ale trzy byly dobre i nie chcial jechac? buehehe!
  
 
Te panewki były skazane na zagładę a wszystko było kwestią czasu
  
 
Cytat:
2004-08-23 17:58:46, daniel pisze:
Te panewki były skazane na zagładę a wszystko było kwestią czasu



Nie na darmo na te silniki mówi się "Rozrzutnik panewek" (C) Kaovietz?
  
 
Cytat:
2004-08-23 17:58:46, daniel pisze:
Te panewki były skazane na zagładę a wszystko było kwestią czasu


Wystarczyly 2 miesiace od Borska - to chyba rekord
  
 
A już przed Borskiem skamlały o litość
  
 
Koniecznie trzeba sprawdzić wał na ewentualne pęknięcie w okilicach trzeciej korby. Były cholerne uderzenia a te wały lubią własnie trzasnąc na trzeciej przy przeciwcwadze. Polecam metodę na naftę i kredę. eraz nie mam czasu pisać jak to się robi ale masz pewnie literaturę lub dostęp do niej. Koniecznie niech w szlifie zachowaja promienie przjścia na czopach żeby potem nie było kwadratowych jajek.
  
 
A ja z kolei uporałem się z problemami z odpalaniem.Przyczyną okazał się praktycznie BRAK luzów zaworowych
Podejrzewam,że "siadła" uszczelka pod głowicą wymieniana jakieś 5kkm nazad,choć niby po 1tys km dociągałem głowicę,a co za tym idzie regulowałem zaworki...
Wreszcie skurczybyk odpala normalnie i równiej chodzi.Kurde chyba zacznę ustawiać zawory co 3kkm
  
 
Cytat:
2004-08-22 23:42:27, Lazik pisze:
przyczyna (...) byla PANEWKA korbowodowa na 3-im garze.



Wybaczcie OT, ale jak przeczytałem że na 3-im garze...

Silnik mojego motocykla jest dosyc podatny na taką właśnie usterkę. Przyczyną jest fabrycznie źle zaprojektowany kształt miski olejowej, co powoduje, przy dużych przechyłach na zakrętach, przy niskim lub średnim poziomie oleju, odpływ oleju i zassanie powietrza przez smok.
Rezultatem jest "okręcenie" się panewki 3-ciego cylindra i remont. Koszt? Wał - ok. 5000zł, panewki ok. 500zł, korby - nawet nie wiem. Nie można zastosować nadwymiarowych, nie można szlifować wału. Producent tego nie przewiduje. I już. Więc kochajcie swoje poldki, w których wszystko można szlifować po kilka razy i robić kapitalkę za 1500zł.

Pozdrawiam
Tony Poldek z nadwymiarem

-----------------
Może i stary, ale za to brzydki.
  
 
A mój się ostatnio ostro przygrzał,powody banalne,walnięty wyłącznik termiczny wentylatora,upał w miescie, plus moja gapowatośc. Silnik chodzi ok,ale czy po czasie w takiej sytuacji nie moze wyjsc czasem jakas kupa z nim?
  
 
Oj no to szkoda Łazikowozu - czekamy na powrót do życia