Długi czas przełączania na gaz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich "zagazowanych"
Od niedawna jeżdże Omegą z 2.0 16V-instalacja jest 2 generacji.
Problem w tym że aby przełączyć bez szarpnięcia na gaz muszę "podkręcić" silnik do 3000 na biegu a później odjąć gazu.
Przy próbie przełączania w momencie zmiany biegu szrpnięcie jest ogromne.
Dodam że to 4 auto z instalką jakim jeżdże i w innych czas przełączania był zdecydowanie któtszy
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
  
 
Po pierwsze poziom przełączania 3000 obrotów jest trochę za wysoki. Normalnie jest to 2500. Po drugie szarpnięcie bierze się z braku nakładania się paliw. Tzw. emulator wtrysków z nakładaniem paliw sprawę załatwi. Chodzi o to ze bo przełączeniu na LPG wtryski już nie działają a gaz jeszcze nie polawił się między mikserem a dolotem i silnik ciągnie samo powietrze. Im większa pojemność dolotu tym efekt bardziej przykry.
Osobiście mam nałożone paliwa przez około 1 sekundę i próg przełączania ustawiony na 1100 obrotów. Powoduje to że odpalam się na benzynie po czym spadające obroty kilka sekund później przełączają mi na LPG. Dzieki nakładaniu paliw i niskiemu poziomowi obrotów zapominam praktycznie o potrzebie przełączania się



[ wiadomość edytowana przez: pawol dnia 2004-08-19 15:16:10 ]
  
 
czesc
prosze o potwierdzenie czy to jest taki sam przypadek jak u mnie:

Gdy uruchomie cieply silnik i do dam gazu zeby przekroczyc prog przelaczenia z gazu na benzyne (u mnie ustawione jest na 2000 obr) to oczywiscie przelacza sie na gaz, ale czasami (losowo) potrafi zgasnac.
Co innego gdy po uruchomieniu silnika od razu ruszam, gaz sie przelacza poprzekroczeniu progu ale silnik nie zgasnie (czasami troszke szarpnie), chyba dlatego ze wymuszam wyzsze obroty jazda. Tak czy siak pozniej jak zatrzymuje sie np. na swiatlach to silnik ladnie pracuje na wolnych obrotach.

Czy to jest wlasnie ten przypadek z "nakladaniem" sie paliw.
Jakie jest rozwiazanie tego problemu? Czy to jest co co moge ustawic?

z gory dzieki sebastian
  
 
Czysty objaw braku nakładania się paliw.JAk mu dasz w tubę i ruszysz to nie zdąży zgasnąć i tylko szarpnie. A jak na luzie jest to zdąży zgasnąć. Emulator wtrysków z nakładaniem sprawę załatwi. Oczywiście cięzko będzie dobrać taki czas nakładania aby było dobrze przy mocnym ruszaniu i na luzie. Wybierz obcję na luzie. I tak po zapalenie silnik powinien kilka sekund pochodzic bez obciazenia. Po prostu zapalasz a po 5 sekundach jak ci obroty sie stabilizuja autko samo sie przelaczy a dzieki nakladaniu paliw nie zgasnie. No i jedziesz




[ wiadomość edytowana przez: pawol dnia 2004-08-24 09:21:24 ]
  
 
ok, dziieki
jeszcze tylko jedno
Czy ten emulator to jakis dodatkowy element wyposazenia instalacji?
Ja mam instalacje II generacji i na liscie elementow nie widze takiej pozycji.

Moj problem nie jest tak powazny. Tak naprawde zgasl mi tylko dwa razy.
Moglbym z tym zyc (nie wiem jak bedzie w zimie)
Jesli zostawilbym to jak jest, czy ma to jakis wplyw na eksploatacje silnika lub instalacji

sebastian
  
 
Witam
Ja ma Senatora B, ktory na gaz przelacza sie przy 3000 obr/min, w silniku o poj 3 litrow i z automatem przeba na prawde ostro depnac. Jak to mozna zmienic, tzn. aby przelaczlo sie na np 2000 obr/min
pozdrawiam
Tomek
  
 
Sposób zmiany progu przełączania zależy od konkretnej konstrukcji W niektórych jest to potencjometr a w innych regulowane przez PC


Emulator w II generacji jest obowiązkowy. Zresztą I na wtrysku też.
Odcina to po prostu wtryski i podłącza sztuczne obciązenie żeby ECU się nie pluło. Nakładanie paliw dodatkowa funkcja której większośc emulatorów nie ma. Działa to tak że po sygnale odcięcia wtrysków nadal one działają przez powiedzmy 1 sekundę. I wtedy właśnie "maskowana" jest luka w dostawie paliw
  
 
Dla elektroników:

Funkcja nakładania paliw jest prosta. Robiłem sam to ale nie udokumentowałem. Po prostu zrobiłem, działa i nie chce mi się do tego wracać

Wskazówki:

Sygnał do blokowania wtrysków bierzemy po prostu z zaworu LPG. To jest jasne że gdy zawór LPG się otwiera to wtrysku muszą zamilknąć.

W układzie wykorzystałem jakieś bramki NAND CMOS z serii CD40xx (nie pamiętam już który) aby zbudować układ opuźniający RC

Kompletny emulator to:
Układ opóźniający z jednej bramki NAND i elemetów RC na 1 sekundę

Sztuczne obciążenie zrobione z drutu miedzianego - rezystancja stosowna do wtrysków. Kwestia tylko ile takich obciązeń ma być . W Espero jest np. jeden bo wtrysk jest full group, obciążenie ma teoretycznie 4 om. Wynika to z czerech wtrysków po 16 omów każdy połączonych równolegle. Wypadkowa jest cztery. Jeśli chodzi o Espero to akurat ECU nie sprawdza rezystancji obciązenie a nawet jego obecności . W ogóle można by to tam olać. Dla świętego spokoju wstawiony mam rezystor 40 omów żeby jakieś tam obciążenie było ale żeby skolei za dużo ciepła mi się tam nie wytwarzało na rezystorze. Założę się że większość rozwiązań Oplowo/GMowych zachowa się identycznie. W końcu Espero jest na gratach GMa zrobione

Przekaźnik (i) do odcinania obwodu (ów) wtrysku i podpinania sztucznego obciązenia

Zasilane to to jest właśnie z przewodu wziętego do sterowania zaworem LPG. Gdy pojawi się +12V to monowibrator zaczyna działać wystawia sygnał L na wyjściu przez 1 sekundę. Mamy sytuację że LPG już leci a wtryski dalej działają - nakładanie paliw.

Po 1 sekundzie układ opóźniający daje H i uruchamia przekaźnik(i) odcinające wtryski a załączające sztuczne obciązenie. Od teraz działa już tylko LPG.

Celowo używałem bramek CMOS bo zasilam to bezpośrednio ze wspomnianego +12V bez żadnych filtrów, stabilizatorów , etc.



Proste jak budowa cepa. Koszt wykonania to 20 PLN z uwzględnieniem wszelkich pierdół

Dla szpanu dołożyłem równolegle do sztucznego obciążenia (de facto w moim przypadku rezystor drutowy 40 omów kilku watowy)
zielonego LEDa w szereg z oporem 2 kilo omy. Na LPG wtedy widać mruganie w rytmie wtrysków i masz pewność że "wsio okay"




[ wiadomość edytowana przez: pawol dnia 2004-08-25 12:19:22 ]

[ wiadomość edytowana przez: pawol dnia 2004-08-25 12:21:15 ]

[ wiadomość edytowana przez: pawol dnia 2004-08-25 15:59:27 ]
  
 
Witam
Pawol dzięki za info
Tak dla wyjaśnienia przełączanie na gaz mam ustawione na 2000obr/min ale próba przełączenia przy tych obrotach kończy się spadkiem obrotów do 500 i nagłym "odżyciem" już na gazie.
Dla zaworów,panewek etc. to duży szok więc przyjąłem zasadę 3000.
Swoją drogą i tak pojadę do gazownika o nakładaniu pogadać

Pozdrawiam
  
 
hej
czyli rozumiem ze luka paliwowa jest pewenym zagrozeniem dla zywotnosci silnika?

co to znaczy
Cytat:
przyjąłem zasadę 3000


czy mam rozumiec ze mimo ze mam prog 2000 powinienem przygazowac do 3000 przy przelaczaniu na gaz
i taki sposob jest bezpieczny dla silnika?
  
 
Witam
Geb nie nie-u mnie robię tak dlatego, że jak w tytule czas przełączania jest bardzo długi.Jeśli u Ciebie przełącza przy 2000 bez problemu to nie ma konieczności kręcenia do 3000.Moja Bestia czasami nie zdążyła się przełączyć np. przy ruszaniu z parkingu itp. silnik gasł no i wiadomo stoisz na środku drogi jak d...
A co do żywotności to samo przełączanie nie jest szkodliwe co innego z potężnymi szarpnięciami a po drugie sam komfort użytkowania spada.

Pozdrawiam