Ile wart jest Polonez 16 GLI z 96 roku gaz, wspomaganie ,

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
alarm ,centralny zamek ,alu felgi, zielonkawy metalik, przebieg 90 tyś km stan b.dobry poza noskiem przednim czyli standard w poldkach
  
 
W pomorskich anonsach cena takiego poldka kształtuje się między 5 a 6 tyś.zł.
  
 
W zachodniopomorskim podobnie
  
 
a u nas to cholera wie sciagaja tu szroty jak diabli wiec poldkow nikt nie kupuje
  
 
W kwietniu kupiłem za 4tyś poloneza z 96r(gaz).przebieg 120tyś(tak mówił sprzedający ale chyba więcej) autko ma zdrową podłoge tylko nosek i spody dzrwi do poprawek,jest niestety biały i słychać dyfer,wczoraj widziałem białego z gazem z 95r.ale bardzo ładne auto za 3,5tyś tylko nie znam jego przebiegu
  
 
niestety prawda jest taka, ze rozbieznosci sa cholerne.. bo przy aucie o wartosci +/- 4 tys zł, 1tyus w ta, czy w ta, to 1/4ceny - czyli duzo... wiesz to zalezy jaki jest ten stan "na zywo", i na kogo trafisz... mozesz sprzedac "od reki" za powiedzmy 3, 3,5tys. a mozesz poszukac i polowac na klienta ktory da 5,5... wystarczy popatrzec na allegro, czy do jakiejs prasy motoryzacyjnej z ogloszeniami...

ja jak sprzedawalem w lutym mojego 16letniego fiata, sprzedalem go za 2,5tys zł, choc cena wyjsciowa byla 3200... ale sie dogadalem, bo wiedzialem ze wiecej nie wezme... to trzeba zawsze dac wyzsza cene aby miec z czego opuscic np na malowanie noska.. ludzie lubia jak sie im opuszcza cene, to taki chwyt psychologiczny... na niektorych to dziala...
  
 
Cytat:
2004-08-31 08:26:44, k1cyprys pisze:
.. ludzie lubia jak sie im opuszcza cene, to taki chwyt psychologiczny... na niektorych to dziala...



Na większość działa
  
 
dokladnie, dlatego warto dac zawsze wyzsza cene i pomalutku opuszczac az sie trafi ktos konkretny.
  
 
W przypadku poldkow az tak bardzo wazny juz rocznik nie jest bo liczy sie stan. Takie jest moje zdanie.