MotoNews.pl
  

Jak to jest z tymi blachami do poldonow?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawa ma sie nastepujaco: moj poldon atu '97 pas przedni, prawy bok i pokrywe silnika ma przypominajce kruche wafelki. Starczy powiedziec, ze jak wyciagalem wiosna tekturke spod chlodnicy to... troche mi sie tego pasa przedniego ulamalo W domu pojawila sie kasa na wymiane tych blach, ale niektorzy zaczeli mi opowiadac jak to w poldonach nawet z jednego rocznika blachy moga miec nieco inne wymiary (tj. ciut krotsze, itd.), a w zwiazku z tym nie pasowac tak dobrze jak te ktore mialem. Myle sie uwazajac, ze to g***o prawda, czy nie?
  
 
Myślę że jak kupujesz blachy fabryczne to nie ma problemu i wszystko powinno pasować ale jak idziesz w rzemiosło to faktycznie moze być różnie
  
 
Poldki migdy nie były idealnie spasowane, ale bez przesady! wymieniaj śmiało.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."