Rozpórka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich!Czy może ktoś wie gdzie dostac rozpórke przedniego i tylniego zawieszenia do poldka?I jaka jest tego cena?A może można coś takiego zamemu zrobić?może macie jakieś plany albo rysunki?Dzięki za pomoc!!!!!!
  
 
Po co Ci rozporka?????? Polonez nie ma zawieszenia typu McPerson przeciez. Tu jest inny rodzaj zawieszenia i rozporka nie jest potrzebna. Oczywiscie mozna zastosowac ale to jest sztuka dla sztuki. Z tylu tymbardziej, przeciez tam jest sztywny most.
  
 
kiedys kolega stosowal rozporke z przodu bo mu rama chofdzila jak kolyska, musial miec po mega dzwonie... jak wjezdzal na kraweznik to mu szyba pekala z przodu.. hehe ale wtedy to i rozporka nie pomoze...

a alien ma racje, to nie ta zawiecha do rozporek...
  
 
Oczywiscie to nie zaszkodzi, ale pomoze malo. Wg mnie jak sie chce usztywnic to trzeba wyspawac auto. Napewno da wiecej a i kosztowac duzo nie bedzie.
  
 
tak jak powiedzieli koledzy,na przod nie ma sensu stosowac,natomiast z tylu mozna.pragne wszystkim przypomniec,ze pierwsze borewicze mialy cos z stylu rozporki z tyłu,za kanapą.Oparcie tylnych foteli bylo u gory mocowane do tej rozporki
  
 
Ja wiem czy to byla rozporka?? Mialem takiego poldka i z Ojcem flexa to wycielismy bo sie duzych przedmiotow nie dalo wozic. W sumie to sie nic w zachowaniu auta nie zmienilo.
  
 
a laczenie tylnych slupkow i dachu??przeciez w normalnych Caro co chwile cos tam wychodzi
  
 
A ja sądze że z przodu się opłaca lekko usztywnić. Rozpórka fakt faktem może wiele nie da ale jak ktoś stawia na wygląd to co innego. Ali-En ma racje wspawanie da więcej. Co do tyłu to lepszej rozpórki nie znajdziesz niż most i do tego 2 w jednym :d. A jak masz Atu to się nie martw podobno są sztywniejsze do Caro.
  
 
Cytat:
2004-09-27 16:58:13, GT pisze:
a laczenie tylnych slupkow i dachu??przeciez w normalnych Caro co chwile cos tam wychodzi

Mysle ze to bardziej wina tego ze sa tam szyby. Choc napewno kazde dodtakowe usztywnienie pomoze, tylko czy warto kosztem utraty wszechstronnosci.
  
 
po krakowie i wieliczce jezdzi zolty borewicz zrobiony przez firme rako tuning i ma co prawda klatke, ale ma wlasnie wyciete to za kanapa z tylu, a nie sadze ze chlopaki by to wycieli gdyby to bylo przydatne, bo on ma 2.0 i cos ponad 130 konikow na hamowni... wiec moze rzeczywiscie nie ma sensu...