LUDZIE POMOCY SILNIK ROVERA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam poldka 1,4 z 94r i chyba szczeliła mi uszczelka (już dosyć dawno) pod głowicą mam wyciek płynu do oleju.
Mam pytanko czy można gdzieś dostać taką uszczelke wmiare tanio bo w sklepie powiedzieli mi cene 200,- i jeszcze jedno czy warto sie za to zabierać samemu (mam mierny poziom pojęcia o tym) czy lepiej to komuś dać do roboty.

Może ktoś jest z okolic Oświęcimia i by mi pomógł lub za rozsądną opłatą to zrobił.


POZDRAWIAM
  
 
Temat rzeka-był juz omawiany na forum,także skorzystaj z wyszukiwarki na dole strony.
  
 
Ludzie jestem tutaj nowy i zupełnie serio nie moge tego znaleść.

  
 
Np tu masz
uszczelka rover
  
 
Laki! Nie smuc się!!! To tylko zwykła uszczelka pod głowicą!! Wymienisz i samochód będzie śmigał jak nowy!!
Uszy do góry!!
  
 
Hello

ja z tym problemem niedawno walczylem wiec wklejam swojego maila z FSO PTK, jelsi zdecydujesz sie sam robic to musisz najpierw przeczytac serwisowke opis do tego silnika z Trzeciaka
do tego przydalo by sie troche narzedzi klucz dynamometryczny jest niezbedny !!!!!!, przestrzegac kolejnosci odkrecania i dokrecania srub, jak silnik oddasz do roboty to upewnij sie ze facet zna ta serwisowke jak widzi ten silnik pierwszy raz lub pierwszy raz bedzie go chcail robic to uciekaj bo wiecej zepsuje niz naprawi

przyjedz do pulaw to wymienimy , teraz akurat mi sie urlop zaczyna

glowica zostala jednak splanowana o ok 0,12 mm poniewaz nie dalo by sie jej
idealnie doczyscic, w niektorych miejscach jest taka porowata powierzchnia,

od dzis mam swoja teorie na padanie uszczelek, w/g mnie i nie tylko, padaja
one dlatego ze lejemy do silnikow gowniane plyny ktore niszcza powierzchnie
glowicy dodatkowo osadza sie jakis osad dosyc twardy ale nie tak twardy jak
kamien, narasta ta warstwa az w koncu wypycha ten silikon na uszczelce, u
mnie bylo sporo takich miejsc z tym osadem, moze dodatkowo silnik nie byl
dobrze oczyszczony przy montarzu uszczelki jak sie zerwal pasek.
Natomiast po tym co zobaczylem pod pokrywa walkow to sie zalamalem, w sumie
dobrze ze tak sie stalo ze glowice trzeba bylo planowac dzieki temu
rozebralismy ja i odkrecilismy pokrywe walkow, tak napierniczone silikonu ze
normalnie kanaliki do polowy pozatykane albo calkiem, potem sie czlowiek
dziwi czego hydropopychacze klepia i walki zacieraja, ehhh szkoda gadac i to
robilo ASO daewoo fso wojciechowska lublin,

zastanawiam sie nad zmiana plynu z petryga na cos specjalnie dedykowanego do
glowic aluminiowych, szkoda bo juz petrygo kupilem

teraz koszty

uszczelka pod glowice jakas angielska podobno lepsza od corteco kurde

FAI auto parts 170 zl
olej esso Ultra zmieniam z syntetyka na polsyntetyk nie bede bulil 170 zl za olej silnik ma prawie 96 i podobno nawet lepiej jak bedzie teraz mial ciut gestrzy 110 zl 5 litrow
filtr oleju 18
petrygo 28 zl 5l
uszczelka kolektora wydechowego 35 zl firma ta sama co glowica
uszczelka kolektroa ssacego 34 zl firma ta sama w komplecie do kolektora
metalowego plaska i gumka do plastykowego
planowanie 40 zl
+ dwa razy roverem do lublina na lpg w sumie 180km

to tyle, troche przydlugawo wyszlo, ale mysle ze te wypociny sie komus przydadza
  
 
Spoko wielkie dzięki za odpowiedzi.

BADZO DUŻE DZIĘKI


A co do wyjazdu do Puław to jest to kuszące. Rozważam taką możliwość więc ide studiować mape ile to kilosów.



POZDRAWIAM
  
 
Ja dałem za uszczelkę 135zł, a wcześniej "chlał" mi 2 l wody na 100km

Jak się okazało, poprzedni właściciel, po jakimś remonciku dał starą uszczelkę i kilo silikonu Zajebisty widok

Teraz czeka mnie Panewka...
  
 
Aktualnie bierze mi też 2litry wody na 100 ale to już jest od ok 5tyś km a w sumie z uszczelką mam problem od ok 15tyś km. I myśle czy panewek odrazu też nie wymienić
  
 
To Ty jeździsz na wodzie?? Czy jeszcze trochę oleju jest??
  
 
na wodzie,w jesień i Roverku.
Chłopie chcesz go wykonczyć
  
 
Właśnie parę dni temu wróciłem z serwisu Roverka. Wymieniali mi uszczelkę plus rozrząd. Zajęło im to jeden dzień. Ale rzeczywiście teraz polduś śmiga jak trza. Sam mimo że znam się na mechanice bym się tego nie podjął. Lepiej to zlecić tam jest za dużo części jednarazowego użytku. Ale musisz poszukać gdzie będzie najtaniej bo rozbierzności są ogromne. Dzwoń tez do serwisów Roverków oni tam nieraz tez mają ludzkie ceny. Ale na pewno będzie to droga sprawa.
  
 
Cytat:
2004-09-18 23:13:16, Kibic pisze:
...
Sam mimo że znam się na mechanice bym się tego nie podjął. Lepiej to zlecić tam jest za dużo części jednarazowego użytku.
...



A ja się szarpnąłem. Sam rozebrałem z zachowaniem odpowiedznich reguł. Zobaczymy co będzie jak poskładam. Narazie do wymiany zawór wydechowy, popychacz hydrauliczny i komplet uszczelek. Co do ceny i efektów wykonanej pracy zobaczymy jak poskładam. Narazie czekam na części.

Przy okazji mała polerka i pasowanko kolektorów .