MotoNews.pl
  

Pomocy,nie moge odpalic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chcialem spprawdzic ile pali ,i wyjezdzilem cala wache zgasla mi i od tamtej pory nie moge jej odpalic.filrt sprawdzalem i wszystko jest ok,chcialem ja rozciagnac ale to tez na nic,zachowuje sie tak jak by wcale benzyny nie dostawala.moze wiecie od czego moge zaczac.z gory dzieki.
  
 
po pierwsze sprawdź w wyszukiwarce.
po drugie nawet nie napisałeś o jakie auto chodzi.
następnym razem troszkę więcej wyobraźni okaż.
pozdrawiam
  
 
powinieneś kolego napisać jaki masz model i silnik. inne porady dostaniesz w przypadku ropniaka , a inne na benzynie. jak benzynka to czy gaznik czy wtrysk. konkretnie jaki model, silnik, a nawet rocznik. jednak odpowiedz nasuwa sie sama. ja wole nie jezdzić wogule niż na rezerwie. są takie nieraz cuda w baku, że żadna pompka tego nie wytrzyma. zwłaszcza z polskimi stacjami i rocznkami aut jakie jeżdżą w polsce. na dnie baku się zbiera wszystko co szkodzi , wyjeżdżając to do końca poprostu zassałeś to i mogła nastąpić poważna awaria.
  
 
na dzień dobry sprawdz czy pompa wogóle chodzi od czegos musisz zacząć
  
 
oki oki rozpedzilem sie i zapomnialem podac wiecej informacji.to jest oczywiscie bmka skoro siedze na tym forum 3.16 e36 z 94r.dzieki wszystkim. tak jak powiedzial MICIAK sprawdzilem pompe i okazalo sie ze jest padnieta.nauczylem sie jednego ze juz nie bede jezdzil na rudej hehehe.pozdrawiam wszystkich
  
 
Ja u siebie wyjeżdzam paliwo do ok.20l i zjeżdzam na stację dolać, dla świętego spokoju
  
 
Czytałem gdzieś na angielskiej stronie że pierwsze pompy w E-36 miały jakąś wadę fabryczną i jeśli jeździło się poniżej 1/4 baku to często ona wysiadała.
  
 
Pompa padla poniewaz chodzila na sucho tak powiedzial mi jeden typ co sie zna na tym,a co do tego ze zassala brudu to racej w to nie wierze bo ma na koncu taki woreczek z siatka i nie ma mowy zeby zassala jakis brud.cale szczescie ze zrobilem to sam i nie wydawalem kasy na mechanikow
  
 
Witam serdecznie!
Mam problem ale nie bede zaczynac nowego watku.
Opisze moja sytuacje:
Jade sobie na stacje zatankowac... wszystko idzie zgodnie z planem
Jak ide do kasy wlaczam alarm (z przyzwyczajenia)
Wracam wylaczam alarm, przekrecam kluczyc i zaczyna mi wyc syrena od alarmu szybko wylaczylem. ale juz potem nie moglem odpalic. Ladnie kreci ale nie zapala jakby nie wylaczyl blokady elektronicznej... stacyjka jest na pozycji "2" to zapala sie wszystko procz kontrolek oleju akumulatora i ABS... i te inne swieci sie tylko AirBag...
Wylacznik serwisowy alarmu tez nic nie pomogl...
Odlaczylem akulmulator na noc zobaczymy co bedzie.... macie moze jakies sugestie?
POZDRAWIAM
  
 
Zaczynam podejrzewac fabryczny immobilajser... ten przy skrzyni biegow... czy ktos z Was wie moze jak go awaryjnie wylaczyc?
Pozdrawiam
  
 
Zastanawiam się czy wypalenie paliwa do końca wiąże się z zassaniem "syfu" z dna zbiornika. Przecież pompa cały czas ciągnie z dna.
Czy w E30 pompka paliwa jest montowana w zbiorniku (zanurzona w paliwie)?
  
 
Tak Milas, jest w zbiorniku, zanurzona w paliwie. Podnieś tylną kanapę i odkręć "wieko" na 4 śrubki. Jeżdżąc na resztkach paliwa oczywiście, że można wykończyć pompkę. Zassie drobiny syfu, które się przedostaną przez sitko pompki.
POzdrawiam