Katalizator --> tlumik przelotowy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
alo!

mam pytanie czy ktos juz moze tak wymienial?
jesli tak to chetnie sie dowiem jaki tlumik przelotowy
mam kupic, z jakiego samochodu?
pojemnosc, dlugosc, material... cena
  
 
Heh, a ja dolaczylem doslownie przed chwila do grona tych: Katalizator --> Strumienica. ;P
Byla by pelnia szczescia gdyby nie lekko wiekszy halas.
Zakladalem u Jedrasika (patriotyzm?) - strumienica, 2 uszczelki i montaz: 174,40zl. Juz po drodze do domu zaczalem odczuwac potrzebe wymiany tarcz i klockow na lepsze...
  
 
Cytat:
2002-12-09 15:39:41, Ptaszyna pisze:
Heh, a ja dolaczylem doslownie przed chwila do grona tych: Katalizator --> Strumienica. ;P
Byla by pelnia szczescia gdyby nie lekko wiekszy halas.
Zakladalem u Jedrasika (patriotyzm?) - strumienica, 2 uszczelki i montaz: 174,40zl. Juz po drodze do domu zaczalem odczuwac potrzebe wymiany tarcz i klockow na lepsze...


A tak poważnie Ptaszyna czujesz coś na mocy po założeniu strumienicy ?
  
 
Powaznie, czy ja kiedys pisalem nie powaznie?
Roznica jest ogromna, pytanie tylko czy to za sprawa strumienicy bo moze taka sama by byla po zastosowaniu zwyklego tlumika zamiast katalizatora? A moze to tylko zresetowanie kompa? Sam z reszta bylem juz zdecydowany na tlumik ale ze chcialem sobie poprawic nastroj wlasnie dzis to zaszalalem a tlumik mogli by mi zalozyc dopiero jutro.
  
 
moim zdaniem strumienica nic ale to nic nie daje....szkoda $$$lepiej za 80zł załozyć zwykly tłumik przelotowy.

Rożnica po wywaleniu katalizatora jest wielka!!

NIe polecam wstawiania kawałka rury w miejsce kata - gdyż potrafi gwizdać...
  
 
A jakie są wyniki na analizatorze spalin po takiej zmianie ?
Niestety nie mam znajomych raz w roku
wmq@magma-net.pl
 
 
MaciekGT przedstawił jaka zmiana następuje po wywaleniu kata na rzecz strumiennicy..... bez znajomości się nie uda , ja poczekam aż mi kat padnie i wtedyu albo tłumik przelotowy albo strumiennica, w zależności co tańsze
  
 
Ceny w Agmie do 1.5 to: tlumik - 200zl, strumienica - 200zl...
Moj katalizator i tak byl padniety chociaz jeszcze nie zapchany wiec wozenie go i tak mijalo sie z celem a sumienie rozgrzesza mi rodzaj uzywanego paliwa.
Co do badan na przegladzie, to powiem Wam, ze niedawno (X. 24.) odbylo sie moje pierwsze badanie po zalozeniu instalacji gazowej i nawet mimo tego panom nie chcialo sie sprawdzac spalin. Moze za rok tez im sie nie zachce...

Pozdrawiam coraz szybszy Ptaszyna