Wykres z hamowni

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czesc

W koncu umieszczam wykres z hamowni...
Na wykresie sa dwa pomiary przed zrobieniem wydechu i po zrobieniu wydechu....
Mam nadzieje ze niedlugo bede mogl dac nowy wykres z lepszymi wartosciami...



Pozdr
Jadzwin



[ wiadomość edytowana przez: jadzwin dnia 2004-09-07 20:33:44 ]

[ wiadomość edytowana przez: jadzwin dnia 2004-09-07 20:34:07 ]
  
 
nowy wykres z lepszymi wartosciami?? jadzwin litosci nie masz))) ja chce 3/4 tego co ty i bede w niebie
  
 
Najbardziej mi sie podoba ze moc 160KM jest w zakresie od 5000-6000 obrotow.. Teraz musze go schamowac do 6500 bo jak jezdze to tam tez ladnie chodzi...
Ale ciagle czuje niedosyt

Pozdr
Jadzwin
  
 
no wlasnie ostatnio mnie taka mysl dopadla..sa samochody ktore przy podobnej masie co espero i przy 90KM silniku maja np Vmax 185..i no po chwili refleksji doszedlem do tego ze to dlatego ze 1.5 ma max moc juz przy 4800obr..myle sie?? innymi slowy czy jest sposob zeby przeniesc max moc nieco wyzej w zakresie obrotow? o ile to w ogole myslenie w dobra strone..
  
 
Cytat:
2004-09-08 23:17:01, qbaj pisze:
no wlasnie ostatnio mnie taka mysl dopadla..sa samochody ktore przy podobnej masie co espero i przy 90KM silniku maja np Vmax 185..i no po chwili refleksji doszedlem do tego ze to dlatego ze 1.5 ma max moc juz przy 4800obr..myle sie?? innymi slowy czy jest sposob zeby przeniesc max moc nieco wyzej w zakresie obrotow? o ile to w ogole myslenie w dobra strone..



Wydaje mi się że masz rację!
Ostatnio chyba na TVN Turbo jakiś gość mówił, że ma skrzynię biegów o niskich przełożeniach, dzięki czemu ma lepsze przyspieszenie. Ale mimo mocy 300 koni (tu strzelam, bo nie pamiętam dokładnie) osiąga max prędkość tylko 190 km/h (tu też strzelam). Jednak więcej mu nie potrzeba, bo na 400 m i tak nie osiągnąłby większej prędkości (a jego celem jest wygrywanie wyścigów na ten właśnie dystans). Zatem dynamika kosztem max speed.

A przy jakich obrotach 1.5 osiąga 170 km/h?
  
 
Jakieś 4700 obr/min
  
 
Cytat:
2004-09-09 11:10:10, DeeJay pisze:
Jakieś 4700 obr/min



w DeeJay-a wisienku strzałka obrotomierza nie widzi innych obrotow jak 4700
  
 
Cytat:
2004-09-09 00:59:56, Robert_S pisze:
Jednak więcej mu nie potrzeba, bo na 400 m i tak nie osiągnąłby większej prędkości (a jego celem jest wygrywanie wyścigów na ten właśnie dystans).



Na 400m to może wogóle wymontować skrzynię biegów i zamontować jakieś kółko zębate. Wogóle w takich wyścigach to 90% elementów auta tego pana jest zbędnych.
  
 
Aha jeszcze jeden argument - niektóre samochody maksymalną prędkość osiągają na 4 zamiast na 5 biegu - chyba właśnie ze względu na takie a nie inne obroty maksymalnego momentu/mocy.
  
 
Piotrek nie wiesz co mowisz z ta skrzynia
A ze kilka elementow jest zebdnych to inna historia
Auto ma jechac prosto i szybko
Jeden z moich znajomych zespawal dyfer zeby miec szpere 100%
Ale skrzynia biegow jest baaardzo istotna do wyscigow na 400m


Pozdr
Jadzwin



  
 
Cytat:
2004-09-09 19:40:09, Jadzwin pisze:
Ale skrzynia biegow jest baaardzo istotna do wyscigow na 400m



Zgadza się... ale 5 biegów (że o 6 nie wspomnę) to przesada do takich durnych ściganek. Wystarczyłyby w pełni 2 - oczywiście odpowiednio zestrojone.
  
 
Piotr-ek poczytaj trochę o wyścigach, skrzyniach, obrotach użytecznych i wielu innych aspektach ważnych w osiąganiu jak najlepszych wyników czasowych

Bo to co piszesz to bzdura totalna
  
 
Jadzwin, musze powiedzieć że jestem mocno rozczarowany wynikami pracy Vtechu. 164kM jak na turbo to wręcz przeciętnie, ponad 170kM miał 15 letni Opel 2,0 GSi wolnossący robiony u Chojnackiego. Skoro mój ma 131kM z pojemności 1,8 to zapewnie z 2,0 można by podciągnąć do jakiś 145-150kM.....
Poza tym znowu mam niepewność jak to jest że skoro tylko wykres jeden jest wyższy od drugiego to o taka wartośc zmieniaja się straty... jakas totalna ściema!

Moim zdaniem Vtech nie traktuje Twojego auta poważnie bo wie że niewiele zdziała a czasu i pieniędzy to pewnie sporo ich już to kosztowało... współczuję Ci szczerze.
Ja przynajmniej moge powiedzieć że bez auta byłem nie dłużej niż tydzień (ze względu na tuning), a poza tym ono wciąż normalnie jeździ.

Powiedz chociaż jakie masz czasy do setki i na 400m?
  
 
nie no zolti jasne jest co piszesz inaczej w miare rozwoju techniki ilosc przelozen by mala a nie rosla

ale to caly czas nie jest odpowiedz..czy da sie w jakis 'prosty' sposob zmienic obroty na ktorych samochod osiaga najwyzsza moc..ostatnio jezdzilem nowym civiciem 1.4 i spokojnie doszedl do 180 ale na obrotku mial 6tys...

jeszcze jedno pytanie..zastanawia mnie dlaczego espero ma tak krotnie przelozenia czy to ze na 1 nie dochodze do 50 a na dwojce max to jakies 80 poprawia osiagi?? i wlasciwie chodzi mi tylko o te dwa pierwsze przelozenia bo reszta jest dla mnie ok..

moge sie tylko domyslac ze chodzi o to ze mamy za maly moment zeby zmiana przelozenia dala sensowne efekty..

tak sobie gdybam

  
 
Cytat:
164kM jak na turbo to wręcz przeciętnie



Jak na nieskończone i niezestrojone turbo z zamałymi wtryskami to sądzę, że dobry wynik

Cytat:
Moim zdaniem Vtech nie traktuje Twojego auta poważnie bo wie że niewiele zdziała a czasu i pieniędzy to pewnie sporo ich już to kosztowało... współczuję Ci szczerze.



Maćku V-tech to z Espero Kuby za dużo wspólnego nie ma i nie miał


Cytat:
Ja przynajmniej moge powiedzieć że bez auta byłem nie dłużej niż tydzień (ze względu na tuning), a poza tym ono wciąż normalnie jeździ.



Turbo też normalnie jeździ.

I to za dużo mniejsze pieniądze.

Zresztą moje pierwsze własne auto będzie właśnie robione w Krakowie... W firmie dobrych znajomych Kuby
  
 
Witam,

Auto nie robi Vtech (Vtech robil glowice) tylko robie sam z pomoca znajomych jak cos trzeba pospawac i sam sobie stroje...
A ze urodzilo mi sie dziecko to nie mam zbytnio czasu...
Tak czy inaczej nawet jakbys na wolnossacym zrobil z tego 150hp i wydal na to gruuba kase to ciagle zostanie rachityczny moment obrotowy... A to jest najpiekniejsze w aucie turbodoladowanym...
Pozatym poczekajmy jeszcze troche...
A co do pieniedz to kosztowalo mnie to 3-4 tysiace czyli troche wiecej niz Twoj wydech No i pierscienie tez mi sie nie poblokowaly w cylindrach A powienm ci ze termostat mam oplowski

Pozdr
Jazdwin

  
 
Cytat:
2004-09-09 21:53:39, qbaj pisze:
nie no zolti jasne jest co piszesz inaczej w miare rozwoju techniki ilosc przelozen by mala a nie rosla



Ilość przełożeń rośnie w związku ze zwiększaniem ekonomiczności samochodów, a większa ilość przełożeń przy wyścigu trwającym kilka sekund = dłuższy czas na zmianę przełożeń.
  
 
Piotr-ek będzie teraz łopatologicznie

Jedziesz na rowerze górskim... Czy to z marketu, czy na prawdziwym.

Masz odcinek 100 metrów.

Jak myślisz czy jadąc na przerzutce 2 z przodu i 3 z tyłu następnie kierując je szybko ku dalszym (Cięższym przełożeniom) dojedziesz szybciej do "mety". Czy może jadać cały czas 3 i 7 (Najcięższe) Oczywiście wszystko ze startu zatrzymanego

Odpowiedź jest mam nadzieję oczywista...
  
 
Cytat:
2004-09-10 14:10:53, piotr-ek pisze:
Cytat:
2004-09-09 21:53:39, qbaj pisze:
nie no zolti jasne jest co piszesz inaczej w miare rozwoju techniki ilosc przelozen by mala a nie rosla



Ilość przełożeń rośnie w związku ze zwiększaniem ekonomiczności samochodów, a większa ilość przełożeń przy wyścigu trwającym kilka sekund = dłuższy czas na zmianę przełożeń.



Piortek, silniki spalinowe wymagają użycia przełożeń, gdyż ich sprawność jest wysoka tylko w wąskim zakresie obrotów.

Z w/w powodu silnik elektryczny na prąd stały nie potrzebuje skrzyni biegów - jest sprawny w całym zakresie obrotów.
Dlatego tramwaje, trolejbusy, windy pracują na silniki zasilane prądem stałym.
  
 
Hmmm... odpowiem tak. Jadąc optymalnie. I przypominam, że moje naukowe wywody odnosiły się do gościa, który ma auto tylko po to, by ścigać się nim na 400m. A na dobrą sprawę do takich wyścigów zamiast skrzyń biegów możnaby zastosować stożek z paskiem napędowym.
A prospos tych wyścigów. Nie ma chyba nic durniejszego. To tak, jakby kupić sobie lodówkę i wykorzystywać ją do ogrzewania przy użyciu zamontowanej w niej sprężarce.