Korozja nadkoli...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W jakiej formie sprzedawane są zestawy naprawcze nadkoli tylnich błotników - tzn jak są duże. Muszę kupić coś takiego na dwie strony, z jednej od dołu(od progu) do wlewu benzyny(razem z nim praktycznie do przetłoczenia) z drugiej od progu na wysokość 10 cm.
Potrzebuje też progi (całe lub końcowe fragmenty) oraz dolne elementy błotników przednich do listwy ozdobnej.Jest to osiągalne i ile to kosztuje? Szukam też dobrego lakiernika. Proszę o odpowiedź.
  
 
zapewne chodzi ci o reperaturki... koszt na 2 strony do 80 zl. progi nie wiem ile... a wysokosc reperaturki to okolo 20 cm
  
 
Dzięki za zainteresowanie.
Chciałbym się jeszcze zapytać jak są "długie" tzn skorodował mi ten cieniutki element w kształcie łuku (mk5 5 drzwi) pod tylnymi drzwiami czy reperaturka sięga az tak daleko? Co zrobić z rdzą dookoła baku czy jest też taka reperaturka?
  
 
koszt reparakurki dookoła wlewu /jakieś 8-10cm/ to około 40zł. natomiast reparaturka tylnego błotnika ma na tym zaokrągleniu jakieś 5 cm. musisz więc sprawdzić czy wystarczy. jeżeli nie konieczne będzie jakieś rzeźbienie i dorabianie brakującej części.
  
 
no troszku drogie sa te reparakurki ja musailem kupic na prawa strne bo byla masakra a do wlewu to oddzielana reparakurkahehe. Ja nie wymienailem wlewu poszy patenty i wyglada jak niepowiem co hehe
  
 
jezeli nie wystarczy, to ten kto ci bedzie ja wstawiac porostu moze ci juz tam wstawic kawalek blachy... nie martw sie kompetentna osoba bedzie wiedzia co robic...
  
 
własnie wymieniłem reperatue tylnego błotnika od wlewu paliwa we wrocławiu reperaturki sa z 2 elementów wlew 50 zł reszta 60 w 5 dzwiowym reperatura w chodzi do srodka pod drzwi i jest z kawałkiem progu cała impreza kosztowała mnie 160 reperaturkai wstawienie i lakirnik250 jedna strona
  
 
Dzięki za info. Ztego wynika: 50+60 zł to reperaturki a wstawienie to 40 zł?
  
 
Cytat:
2004-08-20 11:01:54, Tsport pisze:
W jakiej formie sprzedawane są zestawy naprawcze nadkoli tylnich błotników - tzn jak są duże. Muszę kupić coś takiego na dwie strony, z jednej od dołu(od progu) do wlewu benzyny(razem z nim praktycznie do przetłoczenia) z drugiej od progu na wysokość 10 cm.
Potrzebuje też progi (całe lub końcowe fragmenty) oraz dolne elementy błotników przednich do listwy ozdobnej.Jest to osiągalne i ile to kosztuje? Szukam też dobrego lakiernika. Proszę o odpowiedź.



też borykam się z tym problemem
dolicz to tego jeszcze dobranie lakieru i pomalowanie
  
 
Cytat:
2004-09-13 00:50:43, Darek_M pisze:
Cytat:
2004-08-20 11:01:54, Tsport pisze:
W jakiej formie sprzedawane są zestawy naprawcze nadkoli tylnich błotników - tzn jak są duże. Muszę kupić coś takiego na dwie strony, z jednej od dołu(od progu) do wlewu benzyny(razem z nim praktycznie do przetłoczenia) z drugiej od progu na wysokość 10 cm.
Potrzebuje też progi (całe lub końcowe fragmenty) oraz dolne elementy błotników przednich do listwy ozdobnej.Jest to osiągalne i ile to kosztuje? Szukam też dobrego lakiernika. Proszę o odpowiedź.



też borykam się z tym problemem
dolicz to tego jeszcze dobranie lakieru i pomalowanie



A ja w ten weekend bawiłem się z tym sam - bez reperatuek.
Powychodziły bąble pod wlewem i po nadkolu aż do tego cienkiego paska przy drzwiach.
Okazło się, żę ktoś już to przede mną robił i wspawany był cienki pasek blachy na szczycie nadkola.
Teraz nie bawiłem się matą+żywica tylko od razu szpachla z włóknem. Ostatnio komuś pisałem, że na blachę cortanin i później podkład (bo cortanin nie przyjmie ponoć szpachli) i dopiero szpachla. No ale jakoś teraz mi nie wyszło bo w miejscu drobnych wżerków rdzy powychodziły bąble po godzinie od pomalowania podkładem. Zerwałem i tylko fosolem 9potem zmycie) by przeżarło ogniska rdzy, szpachla, podkład i farba.
Poczekam teraz aż farba skostnieje i szlif - zobaczy się co wyszło.
Kiedyś mi się już tak udało i nie było śladu.
Szkoda tylko, że deszcz mnie przegonił bo miałem położyc jeszcze jedną warstwę farby - może za tydzeń prysnę.

Ma ktoś jakieś takie "doświadczenia" ? jakieś rady jeszcze ?
I czy faktycznie robocizna - wstawienie reperaturek tylko kilka dyszek? - to trzeba ciąć, spawać .... później to jest w miarę gładkie ? by kilo szpachli nie kłaść ?


Pozdr