MotoNews.pl
  

Wyciagarka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
mam maly problem...
zostalem posiadaczem prostej wyciagarki do silnikow (takiej z linka, do 250kg) tyle ze w garazu mam drewniany strop... i do sufitu nijak jej nie zaloze... myslalem o zrobieniu stojaka w ksztalce dwoch liter A polaczonych u gory ale zajmie to duzo miejsca a jak wiadomo za czesto nie bede go uzywal...
wpadl mi do glowy pomysl zeby zrobic wieszak na scianie (czy sciana z pustakow wytrzyma? ) w ksztalce L z polaczonymi ramionami, zawieszony na zawiasach... szpilki od zawiasow na wylot... tylko czy jak zrobie ramie ok metra, moze wiecej dlugosci nie stanie sie nic ze sciana? :|
  
 
a nie lepiej od ściany do ściany w poprzek garażu pod sufitem zamocować profil stalowy np o takim kształcie [], zamocowac znaczy się wybić w bocznych ścianach dziury, wsadzić metala i zaprawić betonem, przyspawać po środku uchwyt i po robocie.
wydaje mi się że taka ściana nie jest przystosowana do takiego rodzaju obciążeń, tzn. siły działająca równolegle do poziomu w przeciwnych kierunkach bo takim siłom zostanie poddana gdy przykręcisz L do ściany (jeden wektor siły od góry L-ki w jedną stronę, od ściany a drugi od dołu L-ki w drugą, do ściany).
  
 
mnie tez sie wydaje ze jdno L nie wystarczy - nie popsuj sciany
wydaje mi sie ze pomysl Analyzera to najtrafnieszy wybor - no moze poza czyms co widzialem na allegro i nazywalo sie skladanym stojakiem - choc ja jednak wiolalbym drazek w poprzek garazu miec - na cos zawsze moze sie przydac a jakby tak jeszcze dac suwnice to juz w ogole miodzio
  
 
o tak ,tak suwnica nadawała by się konkretnie.
wzdłuż garażu zapodać dwuteownik do tego jakiś "wózek" i jazda
  
 
dobra to ja prosze ok 7metrow tego profilu :| chyba bede musial zmontowac jakis skrecany stojak...
  
 
no dobra to zrób odwróconą literę U tak żeby dało sie przejechac pod nią samochodem, od spodu daj poprzeczne wsporniki tak żeby z boku wyglądało jak odwrócona litera T do tego po dwa kółka z każdej strony i jak nie bedziesz używał to odjedziesz tą "ramą" pod ścianę i nie będzie zajmować zbyt dużo miejsca.
  
 
Najprosciej to wstawić belkę dwuteową prostopadle do ścian garazu i po kłopocie. Nie rób wsporników, bo tego ani wspornik, ani ścianka nie wytrzyma Skombinuj sobie taki ładny profil dwuteowy np 220 osadź go w ścianach garażu na poduszcze z mocnej zaprawy cementowej (1:3) i powinno działać. Podaj szerokość garażu i z jakich pustaków są ściany - żwirobeton, gazobeton, żużlobeton, pustaki ceramiczne etc, etc...
  
 
Cytat:
2004-09-20 19:45:50, MacioBA pisze:
Najprosciej to wstawić belkę dwuteową prostopadle do ścian garazu i po kłopocie. Nie rób wsporników, bo tego ani wspornik, ani ścianka nie wytrzyma Skombinuj sobie taki ładny profil dwuteowy np 220 osadź go w ścianach garażu na poduszcze z mocnej zaprawy cementowej (1:3) i powinno działać. Podaj szerokość garażu i z jakich pustaków są ściany - żwirobeton, gazobeton, żużlobeton, pustaki ceramiczne etc, etc...


Macio, ale ty go z torbami puścisz... mb dwuteownika 140 kosztuje 50pln netto, za dwuteownik 220 zapłaci jakieś 100-120 za mb * 7m = bagatelka 700-850pln netto lekką ręką licząc. ja bym na jego miejscu policzył ile pójdzie mu na taki stojak jak był opisany z właśnie 140stki - poprzeczka 2m, nogi po 2-2,5m, podpory nóg też jakieś 2x2m = 12m * 50zyla = 600... już coś taniej.

Ale do tego i tak potrzeba Ci bracie solidnych umiejętności spawalniczych (czego po braku doświadczenia z konstrukcjami metalowymi wnioskuję, że nie masz) albo spawacza który porządnie ci to zrobi.

Poza tym mobilny stojak to niebezpieczna sprawa. Ja swoim już raz dach sobie załatwiłem (przewrócił się, zdarzyło się przez nieostrożne używanie w pojedynkę, ale ryzyko zawsze jest).
 
 
no chyba że będzie łobuz i podprowadzi szynę kolejową zamiast dwuteownika, ale tego stanowczo odradzam.
 
 
faaajnie 600 za wieszak do wyciagarki :| panowie przcierz silnik ze skrznia wazy 150kg ja nie bede na tym auta wieszal mowicie ze sciana z gazobetonow czy innych zwirobetonow czy jak im tam nie wytrzyma... qrde do dupy z tym garazem :[ przecierz tyle metrow tej szyny to kupa kasy... moze poszukam jakiejs szyny kolejowej
  
 
no własnie robreg, masz racje, koszta są pewnym problemem
ale...Nikusss kopsnij się do Zabrza, na ulicę Wolności, tak blizej Rudy Slaskiej akurat robie tam projekty rozbiórek chałup pod Średnicówkę jak sie pospieszysz to jeszcze wyrwiesz, po dogadaniu się z wykonawcą rozwałki chałupy (flaszka chłopakom z budowy) fajny dwuteownik z jakiegoś stropu odcinkowego, no chyba, ze Cie pogonią złomiarze
  
 
Cytat:
ja bym na jego miejscu policzył ile pójdzie mu na taki stojak jak był opisany z właśnie 140stki - poprzeczka 2m,



dwuteownik 140 to przesada, jezeli ma na tej 2 metrowj poprzeczce byc zawieszona wyciagarka o max udzwigu 250kg to spokojnie wystarczy 80 ze stali St3S dla ktorego naprezenia gnace belke wynosza 128 MPa a dopuszczalne kg=130Mpa, wiec jak ktos sie obawia to 2teownik 100 dla ktorego naprezenia zginajace wynosza 73MPa.

Zreszta rzadko kiedy obciaza sie wyciagarke do kresow wytrzymalosci wiec 2 metrowa poprzeczka z 2teownika 80 spokojnie wystarczy

a taka belka ze 140 to spokojnie udzwignie 10647 N wiec tak w zaokragleniu 1064 kg, wiec po co przesadzac
  
 
Nikusss, załatw szyne kolejowa, jak ją zdobędziesz, wolę nie wiedzieć, ale w tym układzie chyba bedzie najprościej.
Innym, bardzo prostym i nieskomplikowanym rozwiązaniem jest zastosowanie rusztowania warszawskiego. Potrzebna jest tylko belka, na której podwiesisz silnik. To juz co znajdziesz, dobrze zeby było stalowe i nie poddało się zbytnio obciążeniu. Jak cos znajdziesz to napisz, moze sie nada. Takie rozwiązanie, dosyć "polowe" widziałem juz 3 razy w zastosowaniu, działa bez problemów, tylko belka musi byc "zdrowa".

Samel, nie ma juz stali St3S
  
 
Cytat:
2004-09-20 21:41:34, MacioBA pisze:
Samel, nie ma juz stali St3S



nie produkuja wogole? czy moze inne oznaczenia teraz stosuja?
na materialoznastwie nigdy nie chcialo mi sie uczyc tych nowych oznaczen no ale jak podjade do centro-stalu to beda wiedzieli o co chodzi
  
 
No pewnie, ze beda widziec, spoko, zmieniło się oznaczenie, jest St3SX badz St3SY i obie są spajalne, takie niuanse, ale sie niektórzy czepiają
  
 
Nikuss w zabrzu okolice ulicy rymera,na tylach warsztatu FIACIK rozbieraja garaze.zlomiarze wyciagaja tam takie szyny.Za flaszke ci puszcza gadalem kiedys z tymi chlopakami.a jak dasz im 50 zeta to ci zapakuja na przyczepe
  
 
juz ustalone jak bedzie moja wyciagarke o ile nie bede podnosil calego fiata utrzyma rurka oparta na 3 krokwiach
  
 
No własnie GT, dobrze prawisz Tam duzo zelastwa jest w tych chałupach, garazach, kiblach, komórkach, etc, etc. Kolesie od złomu kręcą się jak najęci Jak jedna chałupe inwentaryzowalismy, to na poczatku stała z dachem, pod koniec połowy juz nie było. Cała Piekarska, część Rymera, Kolejowa, Wolności, i kawałek Mikołowskiej idzie pod rozwałke. Do konca listopada musimy zrobic projekty rozbiórek wszystkich chałup pod Średnicówkę, a syfu jest sporo
  
 
my z kolega znalezlismy tam porzucony box dachowy.wartosc rynkowa dosyc spora takiego znaleziska,poza tym prawie cala desce do Caro