Hamowanie silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W czasie jazdy na benzynie, gdy puszczam gaz aby przyhamować silnikiem, czuję wyraźne szarpnięcia. To samo jest przy ponownym naciśnięciu gazu. Tak na mój rozum, gdy przepustnica się całkowicie zamyka to jej czujnik podaje odpowiedni sygnał w celu zmniejszenia ilości paliwa podawanego przez wtryski do silnika, co nie? Gdzie może tkwić przyczyna takiego szarpania, czy też może jest to normalne?
  
 
Cytat:
2005-08-24 14:17:44, draakhul pisze:
...w celu zmniejszenia ilości paliwa podawanego przez wtryski do silnika, co nie?



Odcięcia całkowicie dopływu.

Masz gas?
  
 
Cytat:
2005-08-24 14:21:46, PiotrS pisze:
Odcięcia całkowicie dopływu. Masz gas?


Mam. Czy to ma znaczenie? A poza tym, jak mam rozumieć "całkowite odcięcie dopływu"? Co jest wtedy spalane? Powietrze?
  
 
Cytat:
Co jest wtedy spalane? Powietrze?



Nic nie jest spalane.

A przyczyn szarpania moze byc kilka
- uszkodzony tlumik drgan na kole zamachowym
- uszkodzone laczniki walu
- uszkodzony dyferencjal
- problem z mieszanka paliwowa
itp...
  
 
u mnie taki efekt dawala uszkodzona sonda lambda
  
 
Cytat:
2005-08-24 14:41:45, DrA pisze:
Nic nie jest spalane.



Może głupi jestem, ale jak to nic? Dlaczego w takim razie silnik pracuje?
  
 
Cytat:
Dlaczego w takim razie silnik pracuje?



Nie pracuje
  
 
Cytat:
2005-08-24 14:53:55, DrA pisze:
Nie pracuje


A co robi? Powarkuje sobie z rozpędu?
  
 
Cytat:
Powarkuje sobie z rozpędu?



Dokladnie tak

W trakcie "hamowania silnikiem" tenze napedzany jest przez kola samochodu. Wtryski zaczynaja pracowac w okolicach 1500-1600obr/min w zaleznosci od silnika. Po wcisnieciu sprzegla regulator biegu jalowego steruje praca silnika.
  
 
Cytat:
2005-08-24 14:57:15, draakhul pisze:
A co robi? Powarkuje sobie z rozpędu?



Koła go napędzają. Dlatego jest hamowanie silnikiem. Gdyby cuś spalał, to by nie hamował

No i DrA był szybciejszy. Znowu nie dostanę pucharu ;(

[ wiadomość edytowana przez: miklo dnia 2005-08-24 15:04:48 ]
  
 
A czy paliwo na biegu jałowym jest podawane inaczej niż przez wtryski?

Boże , ale jestem niekumaty. A niby po politechnice.
  
 
No jak masz gas to odpadam.
A musi być coś spalane, żeby auto jechało dalej (hamowało silnikiem)?

Ale wolny jestem... która to politechnika? Przynajmniej będę widział gdzie dziecka nie posyłać.
I tak sobie myślę ze moze jednak u Ciebie wtryski dalej podają paliwo albo gas podczas hamowanie silnikiem dlatego te szarpanie.


[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2005-08-24 15:19:09 ]
  
 
Piotrze, zapomniałem dodać że studiowałem budownictwo. Jakoś nie wspominał tam nikt o wtrysku paliwa.

Ale tak na serio, to może jest to gdzieś zebrane do kupy, żebym mógł sobie przeczytać i juz się nie kompromitować? Kiedyś coś takiego mi wlazło w oczy na forum, ale za cholerę nie mogę znaleźć ( a spędziłem godzinę przy wyszukiwarce).

Aha, na gazie nie szarpie.


[ wiadomość edytowana przez: draakhul dnia 2005-08-24 15:36:45 ]
  
 

znalezione w necie
  
 
To i ja dorzuce pytanie odnosnie hamowania. A jak sie ma sprawa ze smarowaniem silnika?
  
 
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?p=345313#345313
i w dół tematu
  
 
Cytat:
2005-08-24 17:10:51, Nav pisze:
To i ja dorzuce pytanie odnosnie hamowania. A jak sie ma sprawa ze smarowaniem silnika?



omega to nie dwusuw więc nie ma to żadnego znaczenia
  
 
Znalazłem na necie coś takiego na temat Motronica:


Odcinanie paliwa w czasie hamowania silnikiem (CUT -OFF)

Odcinanie paliwa w czasie hamowania jest typu adaptacyjnego. Wtrysk paliwa zostaje odcięty kiedy centralka stwierdzi. że przepustnica jest zamknięta, a prędkość obrotowa przekracza 1700 obr/min. Funkcja odcinania zostaje wyłączona, kiedy silnik pracuje z zamkniętą przepustnicą z obrotami poniżej 1700 obr/rnin - włączona zostaje wówczas strategia zarządzania biegiem jałowym. Kiedy nastąpi przerwanie (lub drastyczne zmniejszenie) dopływu paliwa - prędkość obrotowa silnika zacznie spadać z szybkością zależną od aktualnych warunków. Szybkość spadku prędkości obrotowej wału korbowego silnika musi być ściśle kontrolowana przez centralkę aż do osiągnięcia fazy biegu jałowego. Jeżeli szybkość spadku jest większa od określonej wartości progowej, doprowadzanie paliwa zostaje częściowo przywrócone zgodnie z zaprogramowaną logiką, która umożliwia "łagodny powrót" prędkości obrotowej silnika do biegu jałowego (dash pof). Po osiągnięciu tego stanu przywrócone zostają normalne funkcje biegu jałowego. Żeby uniknąć "szarpania" silnika odcinanie w czasie funkcji hamowania będzie przywracane tylko po przekroczeniu progowej wartości odcięcia paliwa. Progi doprowadzania i odcinania paliwa są zmienne i zależą od temperatury silnika. Centralka sterująca ma również inną logikę odcinania paliwa - potrafi odcinać paliwo dla częściowych hamowań, tj. kiedy wymagane jest mniejsze obciążenie silnika. Funkcja ta jest aktywna tylko wtedy, gdy stan utrzymuje się przez z góry ustalony okres czasu i po ustaleniu wyprzedzenia zapłonu stosownie do sytuacji.
  
 
A polansuje się trochę .
  
 
WItam jestem nowym włascicielem omegi i narazie "sie robi" ale do tematu moge cos wnieść.

Jest to prawda ze hamując silnikiem dawka paliwa wynosi 0. Jest to możliwe w układach sterowanych elektronicznie typu CommonRail, pompowtryski, na pompach VP i innych oraz w benzyniakach na pełnym wtrysku. Starsze pompy wtryskowe regulowane mechanicznie (podcisnienia, odsrodkowo) i gażniki nie pozwalały odciac paliwa.

Przy starych autach z mechanicznie regulowana dawką paliwa jazda na wysokich biegach z relatywnie niską predkościa dawała oszczednosci jak i puszcanie na luz z górki tez (widac to na przykładzie autobusów - nie raz sie za takim wloke).

We współczesnych silnikach nalezy jak najwiecej hamowac silnikiem.