Gdzie takie coś dostane?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Gdzie dostane takie, nie wiem jak to nazwac najazdy, podjazdy, >>>Tutaj <<< na 9 zdjęciu od góry pod kołami. Przydało by mi sie takie cos bo zamierzam zmienic krzyrzaki na wale, a nie chce lewarowac samochodu...
dzieki za pomoc
  
 
Sam jestem czymś takim zainteresowany, ponieważ nie posiadam kanału. Myśle, że dobry rzemieślnik by coś takiego pospawał.
  
 
hmmm
ile dacie?
serio pytam...
moge na zamowienie wyspawac :]
  
 
a ile byś chciał za cos takiego i żeby było w miarę wysoko Jesteś z Gliwic czyli jak dla mnie to całkiem blisko
  
 
Takie najazdy można również nabyć w sklepach, które sprzedają narzędzia i wyposażenie do warsztatów. Gdzieś widziałem takie, ale nie pamiętam gdzie. Nawet były porządnie wykonane.
  
 
hmmm musze policzyc koszt tarcz do diaxa+katowniki etc :> jakie wysokie? bo trzeba policzyc ile wyjdzie materialow :/
  
 
moze byc wysokosc 30cm? i spadek najazdu 30stopni? do tego szerokosc 250mm i dlugosc czesci poziomej 250mm? wlasnie licze ile katownika wyjdzie... jutro moze zadzwonie po ile jest ... podjazdy jesli bedzie zainteresowanie beda na allegro oczywiscie w cenie bedzie porzadnie pomalowanie (unikor+olejna moze byc?)
  
 
Hmmmm......

Ciekawe czy pasiło by zrobić taki podjazd na prezent do Tatusia od CAra?????

Trzeba by z szwagrem jutro pojechać do jakiegoś dobrego rzemieślinka???
  
 
do wymiarow podanych nizej wyszlo mi:
na jeden podjazd
543cm kątownika oraz 320cm pręta...
preta tyle dajac poprzeczke na podjazd co 5cm... ehh ale liczby
ciekawe ile kosztuje 11m nieduzego katownika i 6,5m preta 10mm/8mm :| do tego widro tarcz do diaxa/ciecie w sklepie kupa drutu/czasu/co2... ciekawe ile wyjdzie :|
  
 
Takie najazdy widziałem w gdańskim Norauto.... koszt 80-150zł/szt (zależnie od wysokości 15-40cm)
  
 
Cytat:
2004-10-07 19:18:12, Nomad pisze:
Takie najazdy widziałem w gdańskim Norauto.... koszt 80-150zł/szt (zależnie od wysokości 15-40cm)




Trzeba, trzeba. Jutro wybiorę się w miacho i popatrze się za tym.
  
 
mi 30 wychodzi fajna okolo 100/szt pomalowana, zrobiona z dobrych katownikow i pretow :> dlugosc calkowita 800mm, powierzchnia u gory dluga na 20cm i szeroka tez, najazd pod katem 30stopni, szczebelki najazdu co 50mm ...
  
 
Ja również byłbym zainteresowany czymś takim. Mogę podskoczyć z Siemianowic
  
 
Hmm 100 zeta za sztuke. Troche drogo. Wiem wiem nie ma nic na swiecie za darmo. Jak ktos ma doswiadczenie z wykonywaniem podobnych rzeczy to jesli moze to niech zaprojektuje takie cos i wrzuci rysunek "techniczno-łopatologiczny" gdzies na stronke lub na "warto wiedziec". I wtedy jak ktos ma znajomego ze spawarką lub sam takowe urzadzenie posiada zrobi sobie to sam. Nie zapominjac o starannosci wykonania (bo od tego zalezy jego zycie!) Ja tez sproboje cos wymyslec. Taka zabawka jest dobra alternatywą dla kanału...
  
 
100 to nie jest duzo-materialy troche kosztuja, prad, drut, co2, katowniki, prety, duza ilosc tarcz do diaxa... farba... za 100 masz gotowy ladny z katem 25stopni bo 30 moze byc za duzo

PS
jutro wywiem sie dokladnie o ceny materialow, moge zrobic na zamowienie ale tylko po wplacie zaliczki!

[ wiadomość edytowana przez: nikusss dnia 2004-10-07 21:56:35 ]
  
 
fajny podnosnik...tez by mi sie w garazu przydal...

tylko pewnie w Lodzi tego nie znajde...

pozdrawiam
cybertec
  
 
Mam takie cuś i niestety: Caro ma problem żeby na takie cudo wjechać. Jak jest lekko ubity przód to już zahacza zderzakiem nie wspominając o jakiś tuningach. Do borewiczów/przejściówek spoko ale do innych niżej zawieszonych gorzej. Najlepiej sprawdzić epirycznie na swoim samochodzie.

Moje są takie
  
 
Kurde tak mysle i mysle i chodzi mi po głowie pomysł aby takie cudenko zrobić z kłody drewnianej o odpowiedniej grubości szerokości i wysokości odpowiednio sciac spadek a na dole podkleić gumowym filcem aby nie uciekało podczas najazdu? co wy na to? Jak sie nie ma 200 zeta na taka impreze to trzeba kombinować napewno taniej wyjdzie a i mniej roboty bedzie. Oczywiscie trzeba wybrac jakies suche i twarde drweno...

poprobuje w wolnym czasie...
  
 
W sumie niegłupie...Ale jeżeli już, to dębinę albo akację-twarde jach cholera...
  
 
Seru, a pochwal sie jeszcze skad to zdobyles...


pozdrawiam
cybertec