Mam seicento 1.1 rocznik 2002, instalację tartarini kombinowaną z BRC, na gazie jakieś 40 tys.Problem polega na tym, że od pewnego czasu dzieje się coś z silnikiem. Dkładnie chodzi o to że nierówno pracuje na biegu jałowym oraz przy wciśnięciu lekko pedału gazu i puszczeniu ( na wolnych obrotach) silnik sie dławi a potrafi nawet sie zadusić. Najgorzej jest jak sie np stoi w korku rusza a potem znów wciska sprzęgło to silnik strasznie sie "trzęsie" a czasem gaśnie. Wcześniej tzn jakieś 2 miesiące temu tak sie zaczęło dziać ale działo się tak tylko jak silnik był zimny a teraz ( po ustawieniu przez "fachowców" z fiata) już nawet wtedy gdy jest rozgrzany. Nawiasem mówiąc ci artyści ustawiali mi to już niejeden raz ale bez efektu . Już do nich zresztą nie jeżdżę bo nie mam do nich siły no i szkoda czasu. Prosze o pomoc. Jaka może być tego przyczyna i jak ją usunąć?. Aha zmieniłem filtr gazu i też to samo.
No i jeszcze informacja że nie jestem za bardzo obeznany w tej kwestii a gdyby ktoś znał dobrego gazownika z okolic Łowicza to chetnie skorzystam.
Witam!!!
Mam pytanie, gdy jeździsz na benzynie auto też zachowuje się w ten sam sposób??
Jeżeli tak to możesz mieć coś z silniczkiem krokowym.
Moge się mylić, więc poczekaj jeszcze na zdanie innych .
Pozdrowionka.
Narka
Na benzynie jest wszystko ok. Tak dzieje sie tylko na gazie. Zresztą z tą instalacją miałem problem od początku. Najpier problem z gaśnięciem silnika po wrzuceniu luzu na dużych predkościach ale z tym sobie poradzili. Aha teraz czasem mi coś strzela pod maską. Zdarzyło sie to kilka razy podczas jazdy. Poza tym całkiem dobrze pali ok. 7,5 litra/100km i ogólnie jest dość dynamiczny jak na seicento.