MotoNews.pl
10 Wymiana sprzęgła orionII 1,1 86" (153066/45) - PT
  

Wymiana sprzęgła orionII 1,1 86"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
padlo lozysko wyciskowe w moim orionie II 1,1i (1986). chce wymienic calosc. mam dwa pytania. jakie lozysko jest w tym samochodzie? w katalogach czesci nie ma tego modelu, nie jest widocznie zbyt popularny z tego co sie orientuje takie same silniki montowali w fiescie. tarcza jest tam chyba 190mm. czy to jedyny parametr jaki musze znac? (mechanior rozbierze mi auto i obejrzy, ale chcialbym sprzeglo nabyc wczesniej). czy konieczna jest tez wtedy wymiana lozyska igielkowego? (mechanik powiedzial, ze trzeba by je zmienic).
czy ktos z wrocka badz okolicy mialby przycisk do el szyb (podwojny, kierowca) odstapic za jakas drobna kwote? bede szukal tez klaksonu i elementow zawieszenia (tuleje, gumy, lacznik st., pewnie tez koncowki drazka kier. i swoznie wahaczy. mam nadzieje, ze moje wahacze jeszcze sie trzymaja i nie bedzie potrzebna wymiana : ). czy ktos dysponuje albo ma kontakt do jakiegos taniego zrodla we wrocku?
pozdrawiam,
poczatkujacy posiadacz essiego.
  
 
faktycznie masz dziwną wersję bo w orionie z tego roku nie montowali silnika 1,1 /choć zdaje mi się że masz w dowodzie wpisany 1,1 a faktycznie jest to 1,3 - wizualnie się nie róźnią

dla mnie sprawa prostra - jeśli chcesz kupić całe sprzęgło to idziesz do sklepu i prosisz o sprzęgło od escora mk4 z silnikiem 1,1

ewentualnie zawsze możesz kupić na internecie, między innymi tutaj
- cene podałem na priva

  
 
też jestem z wrocka, też mam oriona i też twierdze że masz dziwnego tego oriona

na swojczycach na szrocie stoi jeden orion i escort (ale mkV..) i bierzesz co chcesz, mi sprężynke do pedału sprzęgła dali za darmo
elementy gumowe i inne zawieszenia radze kupować nowe (auto zatoka - mają od ręki..)

generalnie zanim co kolwiek zrobisz siądź.. weź kalkulator i przemyś czy sie to opłaca.. nie młode to auto, żaden rarytas wzasadzie.. , pytaj co ile kosztuje, zrobisz kalkulację i będziesz wiedział czy jest sens. Ten silnik powinien mało palić ale sprawdź najpierw jego stan..

chyba że jesteś koneserem orionów to zwracam honor
  
 
za auto dalem niewiele (500zl z przegladem i oc). silnik w swietnym stanie, skrzynka raczej tez. reszta wiedzialem, ze do roboty zawiecha z przodu tragiczna, auto tanczy na koleinach jak chce. sprzeglo sprawilo niemila niespodzianke ale lepiej teraz niz gdzies 1000km stad wiem, ze jeszcze serwo z pompa do wymiany. i troche dupereli (np ten je... pstryczek od el szyb. bez tego przegladu nie przejde ) no i klakson
co to za auto zatoka? sprzegla mam namierzone za 220-235. musze tylko wiedziec jakie wziac. czy od escorta 1,3 czy fiesta 1,1. ogladalem dzisiaj silnik i nie wiem czy to moze byc 1,3. we wszystkich papierach od 1991 roku mam ze to 1,1. wiem, ze takie kiedys produkowali wiec mozliwe ze to rzeczywiscie oryginal.
gdzie na swojczycach jest ten shrott?
za wszelka pomoc bede wdzieczny. ogolnie w samochodach raczkuje . to auto chce pewnym nakladem kosztow doprowadzic do w miare dobrego stanu (zeby uczciwie przeglady przechodzilo i nie stawalo nigdzie na drodze ). na razie wychodzi mi ze 700-1000zl trzeba wlozyc (sprzeglo u mechaniora, zawiecha pewnie tez). wole jednak takie wyjscie niz kupic np za 1,5 tys niby idealne auto a pozniej plakac, ze cos trzeba zrobic na "zaraz".
  
 
ja tez taki tok myślenia mam , ja dałem za swojego 1000zł z oc i przeglądem, tylko troche więcej musialem włorzyć.. oczywiście z czasem i ciągle końca nie ma.. ale nic.. dobrze jeździ , nie ma co narzekać.

auto zatoka jest na ul. Świętokrzyskiej(przy placu Bema) , mają dużo części do forda dosłownie od ręki, czasem trzeba zamówić, ceny rozsądne. Jesli będziesz szukać uzywanej części polecam autogiełde i dzwonić.. taniej niż jeździć za tym po wrocławiu, naprawdę i szybciej i się mniej podenerwujesz.. ja tam znalazlem drążek stablilizatora. (czy mkIV miał stabilizator?)

co do tego że przód tak ucieka to mogą być też zjechane już amortyzatory.
  
 
wczesniej nie pisalem o spalaniu w tym silniku. trasa ok 7,5, nawet 7. takze rozsadnie.
w zawieszeniu mam mega luzy, ale sadze, ze ogolnie gumy itd po prostu wszystko do wymiany.
masz moze tel do auto zatoki?
no i czy masz moze jakiegos zaufanego mechanika co rozsadnie bierze? poki co zamierzam skorzystac z mechaniora co mi sasiad polecil. chce wziac 150-200 za wymiane sprzegla.
  
 

http://www.auto-zatoka.com.pl/ nr nie mam

ja mam takiego swojego mechanika.. za wymianę sprzęgła wzioł 200zł, ja mieszkam w dzielnicy Psie Pole i on tam też ma swój warsztat

co do spalania to no coż.. a miasto? co do trasy to 1.6 podobno da się osiagnąć zbliżony wynik.. ale spoko, ważne żeby jeździło, masz łańcuszek rozrządu więc jeden koszt Ci już odpada, olej wymień i tyle.

koniecznie zobacz jeszcze podłużnice tył!!!! koniecznie dokładnie obadaj czy masz taki element
  
 
Cytat:
2006-07-18 22:36:38, Kajteknr1 pisze:
http://www.auto-zatoka.com.pl/ nr nie mam ja mam takiego swojego mechanika.. za wymianę sprzęgła wzioł 200zł, ja mieszkam w dzielnicy Psie Pole i on tam też ma swój warsztat co do spalania to no coż.. a miasto? co do trasy to 1.6 podobno da się osiagnąć zbliżony wynik.. ale spoko, ważne żeby jeździło, masz łańcuszek rozrządu więc jeden koszt Ci już odpada, olej wymień i tyle. koniecznie zobacz jeszcze podłużnice tył!!!! koniecznie dokładnie obadaj czy masz taki element


a co? u ciebie braklo?
ja mam troche wynalazkow jest w tym aucie ale w sumie to od kupna moglem nim jezdzic w ramach testow zrobilem 200km i bylo si. w trasie 150km/h to nic dla niego. dopiero jak do hipermarketu jechalem to sprzeglo walło. spalania w miescie nie sprawdzalem. sadze, ze ok 8 pojdzie chyba ze mega korki beda, np przejazd z centrum przez kromera na psie pole
po prostu wlasciciele nie dbali o nie. od grudnia bylo ich 3! zaden autka nawet nie przerejestrowal barany..
  
 
najważniejsze tak jak mówisz że wogóle jeździ bo jak auto stoi to człowiek się odrazu smutny robi .. zeby nie powiedzieć.. w..zły
  
 
Cytat:
2006-07-19 00:04:32, Kajteknr1 pisze:
najważniejsze tak jak mówisz że wogóle jeździ bo jak auto stoi to człowiek się odrazu smutny robi .. zeby nie powiedzieć.. w..zły

swiete slowa mam nadzieje, wrocic na droge w przyszlym tygodniu. wiec.... uwazajcie ;P