MotoNews.pl
  

Motocyklowe szaleństwa...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Se looknijcie: dreszczownica motocyklowa, czyli ja p...dolę

No qrdeczka za stary już chyba jestem, bo jak to oglądam, to mnie ciarki przechodzą po plecach i tak sobie chodzą parami i nie chcą zejść (z tych pleców). Aż się boję, że rozlezą sie na całe ciało... Tak na marginesie -> czy ktoś widział ciarka?

Ale generalnie lubie motory...mmm... Tylko na siodełq musi siedzieć ktoś z mózgiem .

Tak w ogóle, czy dałaby się wyodrębnic w Klubie frakcja motocyklowa? Kto ma (oprócz Łady) pociąg do 2 qłek z napędem?


  
 
Powiem tak: może nie mam aż bardzo dużego pociągu, nie jestem wielkim entuzjastą, ale chętnie bym sobie sprawił jakiegoś motóra.
Owszem lubię szybkość i adrenalinę, ale wszystko w rozsądnych granicach i na pewno gdybym miał już tego motóra to nie odważyłbym się na takie wariactwa co na tym filmie. I jeżeli już to chętniej bym wolał szosowo-turystycznego niż ścigacza, a to z tego względu, że ten pierwszy dla mnie jest zdecydowanie bardziej uniwersalny. A ja jestem w życiu za uniwersalnymi rozwiązaniami. Tak samo rowery - też jeżdżę rowerem turystycznym, a nie górskim, bo turystyk jest bardziej uniwersalny.
Tylko przy kupnie motocykla jest u mnie jeden mały problem: nie miałbym z kim jeździć, bo nie znam za bardzo jakichś fanów którzy wiedzieliby gdzie pojechać, sprawdzić osiągi swojgo sprzętu. A samemu gdzieś jechać tak bez celu, żeby tylko rozwinąć v max swojego motóru to gupota.
  
 
..... i nagle kierowca ciężarowki zmienia pas....
  
 
Ja zawsze chciałem mieć enduro/crosa
Ale i tak nie mialbym gdzie go trzymac
Pod blokiem odpada, a garażu nie mam.
  
 
Ja coś tam sobie jeżdzę. Mam 35-letnią MZ Trophy i sobie czasmi jeżdze jak jestem u rodziców. Teraz na wiosnę mam zamiar dokładnie przejrzeć silnik, zmienić oponki na nowe i przywieżć ja sobie do Cieszyna.
  
 
Cytat:
2008-03-21 21:47:36, andrzej_krakow pisze:
Ja coś tam sobie jeżdzę. Mam 35-letnią MZ Trophy i sobie czasmi jeżdze jak jestem u rodziców. Teraz na wiosnę mam zamiar dokładnie przejrzeć silnik, zmienić oponki na nowe i przywieżć ja sobie do Cieszyna.



O qrdeczka! Super motoreczek Andrzej! A ja chciałbym sobie sprawić ETZ-tkę (moje niespełnione kiedyś marzenie...mmm ). Ta sama stajnia, więc można by się kiedyś (jak już se qpię kiedyśtam... ) spotkać i wymienić doświadczenia.
W ostatnim Świecie Motocykli lub innej tego typu gazetce był tekst o ETZ, bardzo pozytywny .

  
 
Witam
A Trophy to taka więcej obudowana?. rzuć Andrzej jaką fotkę
  
 
Miałem Iża (taka ruska odmiana DKW NZ350) kiedyś, rocznik 62. Ładny był, ale troche skundlony. Sprzedałem, potem kupilem Suzuki Dr650RS - takie duże enduro. To mi po 3 miesiacach ukradli. Może kiedyś kupie sobie jeszcze jedno.
  
 
jakos tak to wygląda - moja Tropka jest cała czarna
  
 
A ja mam WSK 125 legenda polskiego przemysłu motocyklowego.. 100% orginału, dostałem ją w prezencie... od przyszłego teścia
jest w bardzo dobrym stanie technicznym jak i wizualnym jak będę dziś na wsi to zrobię fotki
  
 
Witam
Fajne były te Tropki, zawsze mi się podobały, w Polsce SHL próbował zrobić coś podobnego bazywało się to Gazela, ech.. marzenie kilkulatka , jak byłem nieco starszy to miałem jakieś Komary, WSKi i na koniec Junaka, ale go sprzedałem po jakims czasie, co by nie mówic to Junak miał ten zdrowy klang czterosuwa
Wszystko to były stare graty, mocno dobite, z piątej ręki, fajnie się przy nich grzebało, rzadziej jeździło
  
 
Cytat:
2008-03-22 11:08:53, sheriffnt pisze:
na koniec Junaka, ale go sprzedałem po jakims czasie, co by nie mówic to Junak miał ten zdrowy klang czterosuwa


Junaczek...mmmm...piękny motoreczek!!! A wiecie, że jeździłem takim jak byłem mały. Z rodzicami...w trójkę . Podobno to było zgodnie z przepisami (tatko prowadził, potem ja - tyłem do kierunq jazdy, a potem mama). A nawet, jak nie było zgodne, to było...fajne !
  
 
Cytat:
2008-03-22 08:20:27, andrzej_krakow pisze:
jakos tak to wygląda - moja Tropka jest cała czarna


A na Allegro można qpić takie cudo: Milycja (odqpione od milicji). Taki motocykl z historią... można se wieczorkiem na takim usiąść, zamknąć oczy i wyobrażać sobie w jakich to akcjach poscigowych motocykl brał udział...




[ wiadomość edytowana przez: Mateusznia dnia 2008-03-24 21:41:36 ]
  
 
To co, moze jakieś kołko motocyklowe w ramach LKP?
  
 
Cytat:
2008-03-24 21:41:48, andrzej_krakow pisze:
To co, moze jakieś kołko motocyklowe w ramach LKP?


Ja chętnie się zapisuję