MotoNews.pl
  

Pomimo wymiany świec przewodów itp. silnik nadal gubi zapłon

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem.

Ma opla omegę z roku 92 silnik 2,6 i.

Jak przywiozłem go z Nimiec to gubił zapłon jak holera.
Gdy wymieniłem świece , przewody, kopółkę to na benzynie jest nawet dość dobrze tylko co jakiś czas gubi zapłon ale na gazie to jest poprostu tragedia.

Założyłem gaz sekwencyjny. I dosłownie silnik się ledwo kręci. ZApłon to gupi przy każdych obrotach np pow 1000 to seryjnie i cały czas pod rząd gubi zapłon.
Na benzynie to prawie nic nie gubi.

Co może byc tego przyczyną?
Silnik ma pewnie natrzaskane z 250 000 km.
Instalacja gazowa nie jest jeszcze doregulowana bo dopiero po 2500 km jadę na dostrojenie a w tym czasie ona ma się ponoć ułożyć w tym silniku. Może gazownicy dali za bogatą mieszankę i poprostu gaz się nie zapala.

Na sekwencji powinna być podobna moc. A omega przyspiesza mi o 2 sek gorzej niż na benzynie.

Czy ktoś może mi coś na ten temat powiedzieć?
  
 
Hallo,jak juz tyle wymieniles,to wymien jeszcze bezwarunkowo zaplon.W latach 80-tych mialem opla rekord i ten sam problem.Z tym , ze gazu wtedy jeszcze nie bylo.Pamietam , wtedy tez wszystko wymienilem.Kable,swiece , palec rozdzielacza,kopulke i zapomnialem o zaplonie.To byl blad.W oplu musialem za ta "pierdolke" dosc duzo zaplacic.Jezeli to nie to,to musialbys w fachowym warsztacie popytac,czy te swiece sa przeznaczone do tego typu samochodu i gazu.Powodzenia-Adalbert
  
 
Moze byc tez tak ze nowa kopulka ktora zalozyles jest trefna.... taki przypadek mam w Audi....i musze zalozyc kopulke ktora zdjalem, zeby zalozyc nowa
  
 
Adalbert ale o jaki zapłon tobie chodzi bo nie wiem co to za część.

Czy to muduł jest?
Ktoś mi też pisał że łańcuch rozrządu mógł przeskoczyć o ząbek np.
  
 
Hallo,jak kazdy wie , silnik benzynowy ma swiece zaplonowe,potem ida kable.Te kable przychodza do rozdzielacza,to znaczy,jedna czesc tego rozdzielacza jest na stale przymocowana do silnika,a druga mozna zdjac.A potem , zeby miec wysokie napiecie musi tez byc cewka zaplonowa,popularnie zwana "zaplonem".Ten element musi byc bezwarunkowo wymieniony.Jezeli chodzi o przeskoczenie zeba na pasku rozrzadu,to nie bardzo mi sie chce w to wierzyc,bo jezeli to zaistnialo,to powinienes juz miec silnik do kapitalki.Byc moze masz ten uklad gazowy felerny a moze tylko do regulacji-nie wiem,trzeba by popatrzec,a takiej mozliwosci nie mam.Jeszcze jedno.Serwisowanie samochodu nie musi byc bezwarunkowo w drogich warsztatach przeprowadzane,mozna to robic samemu,lub z zaufanym mechanikiem.Ale jedno trzeba pamietac,musisz koniecznie wiedziec kiedy,co musi byc wymienione,wtedy nie ma przykrych niespodzianek.Napisz , co zrobiles i gdzie lezal blad-Adalbert
  
 
Gdzieś po przejechaniu 2000 km jadę na dostrojenie tej instalacji gazowej.
To jest instalacja sekwencyjna.
Możliwe że ustawili złą mieszankę i dlatego tak gubi zapłon.

Na benzynie jest praktycznie dobrze chociaż też nie do końca.

Jak zrobię jakieś postępy to napiszę.