MotoNews.pl
2 Przewód paliwowy w Pony (66266/89) - PT
  

Przewód paliwowy w Pony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z motoryzacją do czynienia mam od niedawna. Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Hyundaia Pony - Sedan 1992r. Wszystko jest ok i nie szykuje mi się żadna większa naprawa poza przewodem paliwowym. Widziałem, że częściowo jest on wykonany z metalowych rurek, a częściowo wężyki gumowe. Na jednym z tych metalowych elementów pojawiła sie korozja i przewód nie cieknie, ale "się poci" jak to określił mechanik . Nie wiem czy taki element starać się kupić w jakimś sklepie dokładnie do tego modelu..., czy można to zrobić jakimś prostszym sposobem?
Pozdrawiam.

EDIT:
Aha i jeszcze chętnie bym zasięgnął rady co do oleju silnikowego do Ponego. Jaki polecacie?

I kolejne pytanko na które mam nadzieje kidyś znaleźć tutaj odpowiedź. Czy można gdzieś dostac plastikowe? Ile to może kosztować...

[ wiadomość edytowana przez: Wampun dnia 2004-10-14 13:57:16 ]
  
 
No poradziłem sobie bez problemu nie wiedziałem że to aż takie proste, aż mi głupio że zadawałem takie głupie pytania no ale cóż jak pisałem dopiero się uczę.
  
 
ja używam Castrola GTX Protection 3 15W/40

opisz jak sobie poradziłeś bo może się to innym przydać
  
 
Osobiscie uzywam i wiele dobrego słyszałem o oleju Castrol RS. Ale to dość drogi olej (około 45zł za litr).
  
 
Jesli chodzi o olej castrol GTX 3 , to niemam o nim dobrego zdania, ubywalo mi go w zblizonym tempie do Lotosa.OSobiscie wole Agip lub Mobil niby te same parametry ale sa jakies gestsze,Ale to jest tylko moje zdania.
  
 
Cytat:
opisz jak sobie poradziłeś bo może się to innym przydać



W sklepach z konwektorami, miedzianymi rurami do instalacji CO można dostać rurki miedziane z tzw miedzi niehartowanej czyli miękkiej elastycznej. Takie rurki sprzedaje się w zwojach na metry. Najczęściej mają w sprzedaży rurki o średnicy nie mniejszej niż 1,5cm, ale taka (przynajmniej w moim przypadku) jest za szeroka. Można jednak dostać również 1,0 i 0,8cm które do Pony są w sam raz. Dostępne są najczęściej w sklepach, gdzie sprzedają elementy do klimatyzacji.
Sama instalacja to już pryszcz. Zakupiłem więc metr, wyciąłem odpowiednią długość, bez trudu wyprofilowałem i zastąpiłem przerdzewiały odcinek. Wymieniłem jeszcze dwa zaciski bo również były przerdzewiałe. Ten miedziany przewód paliwowy pewnie przeżyje to auto .


[ wiadomość edytowana przez: Wampun dnia 2004-10-18 10:58:47 ]
  
 
A jak polaczyles te rurki? lutowales ,czy tez za pomoca zlaczek? Jesli zlaczki to jakie bo sam jestem ciekaw.
  
 
Całej instalacji nie wymieniałem, jedynie przerdzewiały fragment około 40cm . Był to metalowy odcinek umiejscowiony nad lewym wachaczem. Jak pisałem instalacja ma odcinki gumowe i metalowe. Tą miedzianą rurką zastąpiłem ten uszkodzony metalowy odcinek. Łączył on dwa gumowe fragmenty instalacji. Wsunąłem końcówki miedzianej rurki w te gumowe wężyki i założyłem zaciski. Nie było potrzebne lutowanie, ani złączki. Przetestowałem potem pożądnie "gazując" i jest ok.
  
 
A jak polaczyles te rurki? lutowales ,czy tez za pomoca zlaczek? Jesli zlaczki to jakie bo sam jestem ciekaw.