[125p]Wałek rozrzadu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam mozliwosc zakupu walka.... wiem ze on jest nominal
a problem jest w tym ze ja nie wiem co mam pod maska
poprzedni wlasciciel wie zebyl robiony remont ale nie wie co :>
(moze woogle nie bylo ) wyciagnac swoj waleczek i zmierzyc czopy ?
jesli by sie okazal tez nominal to zakladajac "nowy" walek zmienic tulejki ?
tylko sek w tym ze nie chce mi sie silnika wydzieraC...
co mam robic ?bo ja juz nie wiem
aha i zeby szklanki wyciagnac trzeba glowice zrzucac ?
zawsze wyciagalem szklanki jak glowice mialem zrzucona a nigdy nie probowalem na zalozonej ... jak to jest ?
pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: widynek dnia 2004-10-18 00:55:26 ]
[ powód edycji: Wiem,że to stary topic,ale w tytułach podajemy modele ]
  
 
ja bym proponował kupić wałek jak coś to z pewnej ręki. Marjusz załatwił wałki od pana Heinricha do F125p - 125, 131,132, poldolot itp. koszt 400zł
Mozesz jeszcze spytac widynka aby dowiedział sie w KST w Krakowie czy nie ma wałka na sprzedaż bo dawno danow temu jakis był na sprzedaż.

A co do wyciagania wałka i szklanek to jak ja mialem zmieniane panewki to ściagneli mise i od dołu to zrobili ale jak wyglada sprawa ze szklankami to nie wiem
  
 
hey chlopaki mam szybkie pytanie, skladam wlasnie silnik i zapomnialem jak ma byc zalozony lancuszek,

lapkami zabierakow oleju w strone bloku czy w strone pokrywy?

prosze o szybka odpowiedz, w ksiazce niestety jest jakis lancuszek bez tych zabierakow

maja one byc od strony pokrywy jak w malcu?
  
 
Prawdopodobnie łapkami w stronę bloku.

Jak masz książkę "naprawiam 125p" to zerknij sobie na fragment o rozbieraniu silnika (sam początek), a nie na 'rozrząd'. Tam jest jedno zdjęcia z odkręcania rozrządu i wszystko widać.
  
 
dzieki, prawidlowy sposob zalozenia lancucha odcztytalem z rys wyrytych w pokrywie