Twardy pedał hamulca - Pomocy Pilne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

jade wczoraj sobie z imprezki nio i zatrzymałem się za potrzebą, zaciągnąłem ręczny nio i jak odjeżdzam, zwolnilem ręczny, za parę metrów chcę hamować a tu lipa - pedał hamulca jest twardy i ledwa co udalo mi sie wychamować.

Zadne koło nie trze.
czy to może wspomaganie "padło" czy co ? bo za bardzo się jeszcze na escorcie nie znam i nie wiem co może byc grane.
Płyn hamulcowy jest i nigdy go nie ubywało czy co ??

Co najlepiej sprawdzić

  
 
cos z serwem jest nie tak... wzglednie pompa hamulcowa
  
 
Cytat:
2004-10-24 11:10:19, liked pisze:
cos z serwem jest nie tak... wzglednie pompa hamulcowa



serwo ?? was is das ??
wcześniej miałem maluszka i tego tam bie było
  
 
wspomaganie hamulca i pompa hamulcowa.... takie okragle cos z takim zelastwem na gorze na ktorym jest zamontowany zbiorniczek plynu hamulcowego... miesci sie to pod maska na wysokosci deski rozdzielczej po stronie kierowcy.
  
 
Cytat:
2004-10-24 12:21:45, liked pisze:
wspomaganie hamulca i pompa hamulcowa.... takie okragle cos z takim zelastwem na gorze na ktorym jest zamontowany zbiorniczek plynu hamulcowego... miesci sie to pod maska na wysokosci deski rozdzielczej po stronie kierowcy.



Heh dzięki. Już zakupiłem nowe (używane) serwo, jednak nawet w niedziele można sobie części do autka kupić
teraz tylko wymiana ale z tym poczekam do jutra bo jest takie powiedzenie: "Niedzielna praca, w h..a się obraca "
pozdrówka.
  
 
a po co kupowales od razu nowe? trzeba bylo zobaczyc co sie stalo z tamtym.
  
 
Cytat:
2004-10-24 16:22:19, liked pisze:
a po co kupowales od razu nowe? trzeba bylo zobaczyc co sie stalo z tamtym.


nie kupowałem nowego tylko używany za 80zł.
Od mechanika słyszałem że jest to częśc nie naprawialna.

tylko zastanawiam sie czy nie bedzie konieczne odpowietrzenie układu po zamontowaniu tego bo jednak pompę musze odrkęcić i przewody od niej tez.
  
 
No niestety. Serwa się nie naprawia.

A po kazdym odłączeniu przew. hamulcowych odpowietrzenie jest niezbędne. No chyba, że zostawisz Essiego gdzies tak na 2 tygodnie z lekko uniesionym przodem, wtedy samo się zrobi
  
 
a jak w eskorciku sie odpowietrza hamulce ??

jakoś podobnie jak w maluszku ?

  
 
Prawie.
  
 
POMOCY !!!!!!!

dzisiaj wymieniłem serwo.
Po wymianie oczywiście odpowietrzyłem wszystkie hamulce.

jedyne co pomogło przez wymianę serwa to to że pedał nie jest teraz twardy tylko "miękki"
trzeba mocno nacisnąć zeby zachamować.

pedał hamulca działa tak samo przy wyłączopnym silniku jak i przy włączonym ?

jednym słowem tak jakby wogóle wspomaganie nie działało.

co jest grane ?? bo troszkę mnie już to denerwuję.

mam nadzieje że ktoś wie.
  
 
A jakie to serwo założyłeś? Ze szrotu?
  
 
Cytat:
2004-10-25 21:48:58, WilK pisze:
A jakie to serwo założyłeś? Ze szrotu?



No tak, serwo jest używane ale sprzedający twierdził ze ono działa.

a jezeli przy silniku ogkręcę ten elastyczny przewód co idzie do serwa i przytkam palcem i dodam gazu to powinieniem czuc jak wsysa powietrze ? tak ?? bo ja jak przytkam tampalcem i dodam gazu to nic się nie dzieje.
Może ta częśc przy silniku jest walnieta ??
  
 
Powinno zasysać. Mało tego, po zdjęciu tego przewodu powinny spaść obroty. I nie ma czegos takiego jak "część przy silniku" to zwykły przewód podciśnieniowy. Może jest zatkany.
  
 
niestety bedziesz musial chyba zainwestowac wkomplet uszczelek do pompy wspomagania... na 90% to jest wina.....
  
 
Niekoniecznie, ale z praktykami nie dyskutuję
  
 
Cytat:
2004-10-25 21:54:18, WilK pisze:
Powinno zasysać. Mało tego, po zdjęciu tego przewodu powinny spaść obroty. I nie ma czegos takiego jak "część przy silniku" to zwykły przewód podciśnieniowy. Może jest zatkany.



chodziło mi o to że ten przewód jest wciśnięty z jednej strony do serwa a z drugiej styrony do silnika i wlasnie myślalem ze moze cos po stronie silnika tam gdzie jest przykręcony nie działa.

Jest jeszcze jedna sprawa. jak wcisnę na maxa pedał hamulca to bardzo powoli on wraca, raz szybko ale czasem to strasznie wolno się cofa.

  
 
Zaworki zwrotne na pompie. Albo sama pompa. A tak BTW, kiedy zmieniany był płyn hamulcowy?
  
 
Cytat:
2004-10-25 22:10:34, WilK pisze:
Zaworki zwrotne na pompie. Albo sama pompa. A tak BTW, kiedy zmieniany był płyn hamulcowy?



No to co ? najlepiej jeszcze pompe wymienic ??

nio ale co z tym wspomaganiem ?? jak mówisz ze obroty powinny spaść po odkreceniu tego i powinno zasysac a nic z tych rzeczy sięnie dziej

płyn nie wiem kiedy był wymieniany bo autko niedawno kupiłem a o to nie pytałem, ale musiał byc niedawno bo odpowietrzniki nie były nawet zapieczone.
  
 
Cytat:
2004-10-25 22:18:59, marcin_op pisze:
bo odpowietrzniki nie były nawet zapieczone.



to nie maluch, że je trzeba morsem, przecinakiem i młotkiem odkręcać

Może coś źle złożyłeś?
Przewód podciśnieniowy do serwa jest pęknięty albo załmany, zagięty.
Hamulce dobrze odpowietrzyłeś???