Prace na Samarką BabyWRC trwają:))

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Przyszedł czas się odezwać po dłuugiej nieobecności. Przez ostatnie 3 tygodnie mieszkałem niemal w znajomym serwisie i dłubałem samarkę, a przez ostatni tydzień doszła do tego cywilna renóweczka, która w ramach prezentu z okazji rozpoczęcia roku akademickiego fundnęła mi pęknięcie paska rozrządu... BU...

Co do łady - coraz bliżej stanu zdatnego do użytkowania w kajtkach. W środku goła i wesoła (plastiki, fotele - wsjo do wzięcia). Teraz majstrowałem nowy układ dolotowy. Stożek umieszczony z prawej strony w podszybiu, dziura w ściance oddzielającej podszybie od silnika - tamtędy rurka leci na gaźnik, kolanko i wsjo gra.Do tego oczywiście dziurka w masce i daszek. Efekty dźwiękowe są rozbrajające Pomijam ciągły syk zasysanego powietrza - powietrze ryczy tak, jakbym narobił dziur zaraz za kolektorem wydechowym, hehe...
Ale to jest mniej ważne. Ważne są osiągi, które poprawiły się sporo w porównaniu z porzednią wersją (dolot do seryjnej puszki, czy raczej talerza/też do wzięcia/). Demon prędkości to jeszcze nie jest, ale naprawdę nie zauważa się kiedy na liczniku ni stąd, ni z owąd pojawia się 120. I dół się wyraźnie polepszył. Mimo że gaźnik wciąż w rozsypce i nie dostrojony do nowych warunków pracy. Ale już niedługo zawitam na Szarych Szeregów, niech tam panowie działają.
W każdym razie wszystko udało się zrobić na elementach Jacky. Gumowe kolanko 77.5 przy odrobinie dobrej woli daje się naciągnąć na gaźnik (jego owal ma ok 8 cm obwodu). Postaram się o jakieś zdjęcia, to wrzucę na forum.

Poza tym, wspierany czesciami od Yanosika, zrobiłem porządek z układem chłodzenia. nowa chłodnica, wentylator.

Teraz kolej na remoncik układu hamulcowego - nowe serwo (kupione za bodaj 20 zł), elastyczne przewody w oplocie metalowym (nie do kupienia, trzeba robić) i przede wszystkim nowy korektor - teraz, niezależnie od tego co się zrobi, prawy tył blokuje sie niemal natychmiast. na śniegu, w deszczu od razu stawia bokiem.

Po tej oparcji klitka, tudzież klatka, obspawanko, jak starczy kasy, to może popracujemy nad jakąś rozpórką (łada samara nie istnieje w żadnym katalogu, trzeba liczyć na własną inwencję).

A wtedy w końcu będzie można wyjechać na trasę. Kiedy to będzie, czort wie. Renówka wypompowała mnie trochę z kasy.

Tak że uzewnętrzniłem się trochę, wracam do pracy.
Pzdr!
  
 
Jeśli chcesz skopiować sprawdzone patenty na usprawnienie samary (krótki skok dżwigni zmiany biegów,rozpórki i inne) przydatne przy przygotowaniu do rajdów to polecam TĘ STRONĘ

Pisana po rosyjsku ale jest dużo zdjęć i rysunków




pzdr
CHIO
  
 
Dzięki za info. rosyjski ogarniam, tak że to nie będzie problem. Pzdr!
  
 
Wreszcie ktoś się odważył i (mam nadzieje) będzie kolejna rajdowa Łada
  
 
Też trzymam kciuki by wystartowała
Paweł
  
 
Ja natomiast w niedziele wystartowałem (zamiennie z kolegą ) w szutrowym rajdzie Minimax w Toruniu jego Ładą i nawet nieźle udało się pojechać, zajęliśmy odpowiednio 3 i 4 miejsce w klasie do 1300 Link do strony rajdu: http://www.brodarally.pl/minimax.htm natomiast już wkrótce będzie klip na www.krpp.org
  
 
Fajna Hopka
Gratualcje bartassti
Paweł
  
 
Cytat:
2004-10-18 22:39:27, bartassti pisze:
Ja natomiast w niedziele wystartowałem (zamiennie z kolegą ) w szutrowym rajdzie Minimax w Toruniu jego Ładą i nawet nieźle udało się pojechać, zajęliśmy odpowiednio 3 i 4 miejsce w klasie do 1300


Gratulacje.. Ale ta hopka pewnie sprawila wielu troszke problemow, szczegolnie jak spadali jedna osia szybciej (na fotkach 2 maluszki ktorym kola sie chowaja) :]


[ wiadomość edytowana przez: humel dnia 2004-10-18 23:48:03 ]
  
 
Cytat:
2004-10-18 22:15:13, bartassti pisze:
Wreszcie ktoś się odważył i (mam nadzieje) będzie kolejna rajdowa Łada



Będzie, będzie, już za późno na odwrót Wszystko jest tylko kwestią czasu (czyli funduszy).

Pzdr!