Co byście kupili za 14 tysi?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Warunki:
mam 14tysi
potrzebuję auto min wielkości poloneza
musi mieć klimę
tanie w eksploatacji ( nie mam niestety pensi z EU )


Macie jakies pomysły?
  
 
Polonez Kombi+1.6MPI Z 2001 z klimą .
Albo Lanosa SX z 98
Może Escorta 1.6 z 98?
  
 
scorpio combi 92 rok 2.0 DOHC (ale świece nie centralnie i silnik na łańcuchu) mało popularne w niemczech można w niezłym stanie (bez dwóch przystanków wbudowanych w auto :> ) sciągnąc za do 10 kawałków - ma klime i to wszystko bo reszta na korbki
Może by problem z tym tanim w exploatacji bo na dzień dobry to gaz do bryki (~1800-2000) a poza tym części to raczej nie poziom Poldka. Ma jedna zaletę - tylny napęd (ale przekładnie główne też łapią luzy).
To taka luźna mysl
  
 
Cytat:
2004-10-06 19:18:04, Yoshi81 pisze:
Polonez Kombi+1.6MPI Z 2001 z klimą . Albo Lanosa SX z 98 Może Escorta 1.6 z 98?



Oj kombiaka tak jest sliczny

pozdr
  
 
Ja dla siebie, hmm może poldka kombi. a może niemieskoiego poldka czyli astre kombi w dobrym wypasie, sam nie wiem
  
 
Nigdy nie Astrę Polską.
Ale taką z Niemiec Kombijkę TD z welurokiem,porządnym wyposażeniem czemu nie?
Dużo jezdziłem Astrą 1.7TD z 96 Niemiecką i 1.4 z 99 Polską .
Porównania nie ma w jakości,Poldka wysiada.
  
 
Takie pytanie jest troszkę bezsensu.Każdy napisze co innego.
Postudiuj sobie ogłoszenia,choćby allegro,zaznacz w wyszukiwaniu "do 14tys" i "klima" i masz wybór,obejrzyj to sobie,sam sobie odpowiedz
Ja na ten przykład,kupiłbym klasyka,do kombi zapakował klimę,mieszcząc się spokojnie w 14 tysiakach,a za resztę parę skrzynek browara i kwiatki dla mojej Agi.
  
 
Kao
  
 
ja bym za 14 tys proponował moze jesli juz nie Poloneza to np Escorta 1.6 16V z lat 97-98 .. całkiem porządny samochodzik a w wersji Ghia możliwy z klimą ..
  
 
Cytat:
2004-10-06 19:50:37, pablo_fso pisze:
ja bym za 14 tys proponował moze jesli juz nie Poloneza to np Escorta 1.6 16V z lat 97-98 .. całkiem porządny samochodzik a w wersji Ghia możliwy z klimą ..


escort niezawodny haha. poczytaj w as w katalogu uzywane, jaki to on niezawodny.
za 14 kola kup:
1. 28 kaszlakow po 500zl
2. 14 kaszlakow po 1000zl
3. 7 kaszlakow po 2000zl
a. masz wtedy w lutym co dzien inny samochod do jazdy
b. co 2 dzien inny samochod
c. co tydzien inny samochod d jazdy
  
 
Ja tam AŚ nie wierzę,więc tobie LORD teraz radze sie ich opiniami nie sugerować.
  
 
Espero duze, tanie i nie kradna.
  
 
W kolejności alfabetycznej:
Espero
Lanos
Nexia

Ford gówno wort a Fiat to jego brat - i o ile co do Fiatów się nie wypowiadam to Fordy mają u mnie prze... gwizdane. Części są tak drogie że "idź stąd" a znaleść Escorta OK to też nie jest takie proste, a na pewno trudniejsze niż DU w tej cenie... to tyle mojego...

Nie zarabiająć jak w Unii nie ma się co porywać na auto z Unii... kurde co ja gadam - sam mam w planach Almerę dla Agi, tyle że Alera jest po ojcu i oprócz rdzy, którą aktualnie się zwalcza u DJa w warsztacie, to samochód jest ledwie dotarty (115kkm).

Acha - i jak tkoś już tu napisał - w myśl zasady "gdzie 2 Polaków tam 3 opinie" każdy Ci powie co innego...


[ wiadomość edytowana przez: Qbk dnia 2004-10-06 20:40:23 ]
  
 
Merca W123 (beczke) z silnikiem benzynowym
  
 
POLONEZ KOMBI
  
 
Espero! Duze, wygodne, bogato wyposazone i tanie. Jak ma gaz to juz wogole tani w eksploatacji.
  
 
kup coupetke i wsadź klime
  
 
znajomy ma escorta z 99 roku z Płońska-juz wymieniał w nim progi-ja bym nie kupował-silnik trwały-gorzej z budą
scorpio 92-stary grat i tez go rdza bierze na potege
astra 1-silnik trwały,tez rdza,chyba ze te niemieckie troche lepsze

za 14 tys rzeczywiscie szukałbym espero jakis młody rocznik,albo cos sprowadzic,moze vento?tylko ze klimy to w nim raczej nie będzie. Golf 3 z 95r mozna sprowadzic,albo nawet młodszego

za taka kase mozna tez wyrwac bmw 520 ok 92-93-94-wolalbym to niz scorpio

do wyboru masz tez audi 80 B4-trwale auto,ale częsci troche drozsze

jesli nowsze rocznikowo to daewoo albo tak jak wyzej piszą polonez kombi,jak mozna dorwac z klimą to chyba warto,zwłaszcza że częsci tanie i kombi w tej chwili nie kupiłbym auta z innym nadwoziem
pzdr Grzesiek

[ wiadomość edytowana przez: Grzesiek dnia 2004-10-06 20:58:42 ]
  
 
mój znajomy waśnie zciągnąl za 17 tys Volvo 850 T5 z 93 roku w kombiawce, poezja, ponad 200 KM, skóra, klima kompyter elektryka, full wypas. i tylko 180 tys km przelatane.
W Niemczech są nie tylko szroty po 200 Euro, ale można też cis fajnego znależć
  
 
a ja bym zapodał sobie ładną bejce E30 na 6 garach a może nawet E36