TU CIĘ OSZUKAJĄ NA LPG - wawa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Po ostatnich doświadczeniach z nieuczciwymi stacjami lpg wpadł mi do głowy pomysł - piszmy o tym gdzie nas nadziali - będzie można unikać tych miejsc. Jeśli Zoltar uznasz to za stosowne można stowrzyć wątki dla większych miast: wawa, krak, trój. etc. oraz inne czyli stacje LPG w trasie (mniejsze miejscowości itd.)



  
 
oki zacznę pierwszy - unikajcie stacji LPG visa Factory (pl. czerwca) - miałem zero gasu (jechałem już na pb) i panowie wlali mi 35l. - niewchodzi mi nigdy więcej niż 32 (mam zbiornik 37) - jasne mają super silną pompę . Na dowód tego, że kłamali: spalanie w trasie ok. 14l (normalnie ok 11).
  
 
Szczerze mówiąc, to nie spotkałem się jeszcze z oszustwem na stacji LPG, ale to dlatego ,że od dwóch lat tankuje tylko i wyłącznie u jednego, sprawdzonego prywaciarza.

Wczesniej jak miałem Poldka, to przez ok. dwa lata tankowałem tylko na stacji Geant Ursynów i też zawsze wszystko było TIP TOP.
Nawiasem mówiąc, to teraz na tej stacji cena gazu równa się cenie Power-gasu Shella
Podpytaem czy nie mają może jakiegoś nowego hurtownika.
Paliwo jest z tego samego źródła, ale zwiększyli cenę , bo nie mogli się wyrobić z kolejkami, które tworzyły się, gdy mieli najtańszy gaz w Warszawie.

Jak jestem "w Polsce", to tankuje tylko i wyłącznie na Orlenie i Shellu.

W ten oto sposób nigdy nie miałem problemów z "brudnym" gassssem
  
 
Jacek Orlen odradzam choc moze jeszcze sie nierozczarowales
  
 
Ja sie podepne

Moj poldek prycha furka i puffa jak mu zatankuje gaz przy geancie. Jak juz jestemy na ursynowie to przy migdalowej tez oszukuja i przy sqqw tez ...tzn zdarzylo sie mi lub komus z moich znajomych ze ich tam orzneli

pozdr

p.s. ja tankuje tylko na statoilu (rosola, poleczki) i na shellu (mangalia)
  
 
no, co do gazu przy migdałowej zgodzić siuę nie mogę!!! tankuję tam od początku ich istanienia i zawsze było wszyst ko ok...
  
 
a ja nie mogę sie zgodzić co do Genat - Ursynów.

Tankowałem tam dwa lata Poldka, niedawno zassałem cały zbiornik do Espraka (strasznie teraz mają drogo) i wszystko git.
  
 
ja tam leje gass w roznych miejscach, tam gdzie mi sie skonczy akurat, ale staram sie lać tam gdzie mi fakture wystawia...nie mialem wiekszych problemow ze nie chcialo mi auto jechac czy cus, czasem sie zdarza ale mysle ze to poprostu taki sie trafia gass
  
 
Mnie oszukali na ilości gazu - jak wczesniej pisałem - JET na Trasie Toruńskiej przed Zachodnim i mała stacyjka przy ul. Lazurowej (Chrzanów). Trudno ocenić jakość (nigdy nie kichał czy coś takiego), ale na tych dwóch stacjach wlewają więcej, niż na pozostałych.
Pozdr. P.
  
 
Bardzo dobry gaz był jak tankowałem w Pile Shell na wylocie na Bydgoszcz. Wcześniej tankowałem w Poznaiu w BP na Głogowskiej bo jest tani ale jak tego z Piły zatankowałem to czułem poprawę dynamiki.
  
 
Cytat:
2004-10-21 16:23:00, -JACO- pisze:
Szczerze mówiąc, to nie spotkałem się jeszcze z oszustwem na stacji LPG, ale to dlatego ,że od dwóch lat tankuje tylko i wyłącznie u jednego, sprawdzonego prywaciarza. Wczesniej jak miałem Poldka, to przez ok. dwa lata tankowałem tylko na stacji Geant Ursynów i też zawsze wszystko było TIP TOP. Nawiasem mówiąc, to teraz na tej stacji cena gazu równa się cenie Power-gasu Shella Podpytaem czy nie mają może jakiegoś nowego hurtownika. Paliwo jest z tego samego źródła, ale zwiększyli cenę , bo nie mogli się wyrobić z kolejkami, które tworzyły się, gdy mieli najtańszy gaz w Warszawie. Jak jestem "w Polsce", to tankuje tylko i wyłącznie na Orlenie i Shellu. W ten oto sposób nigdy nie miałem problemów z "brudnym" gassssem



co do super gazu w Orlenie to nie dokońca się zgodzę, wyjaśniam dlaczego:
miałem golfika i tankowałem tylko w Orlenie - jeszcze w Białymstoku, i po 30tys siadł mi jeden z trzech elektrozaworów, a dokłdaniej taki mały grzybek który porusza się w górę i w dół - bez skojażeń - nie wiem dokłdnie jak to się nazywa - kosztuje chyba 5zł ale to przez to że gaz jest bardzo zasiarczony a taki gaz jest sprowadzany głównie ze Wschodu
a co do gazu na Shell - zajebisty - moc większa i spalanie mniejsze - gorąco polecam - tankowałęm go niesty bardzo rzadko bo tylko jak przyjeżdżałem do mojej (obecnie) żony do W-wki...
Pozdro
  
 
Witam.
W ubiegłym roku jak miałem jeszcze 1,5 glx zagazowanego, ze zbiornikiem 45 litrów(wchodzi 36-38l) na BP przy Conrada wlali mi już 45 litrów i kazałem wyłączyć pompę i wezwać kierownika. Przyszedł z atestem pompy sprzed miesiąca i ostro się tłumaczył. Wyszło na to, że zbiornik zozciąga się jak balon
Kobar