MotoNews.pl
  

Falujące obroty-.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
po zakupie auta nic nie robiłem z gazem-bez problemu przejechałem 15tys km. Po jakimś czasie zaczeły falować obroty ale to było jeszcze znośnie samochód dobrze jechał i nic poważniejszego sie nie działo-ale postanowiłem wymienić świece i filtr gazu (filtr gazu wymienił znajomy mechanik)- po tych wymianach przejechałem jakieś 2 tys km. W końcu wybrałem sie na regulacje.- po przejechaniu ok 600km zaczeły się kłopoty. Fakt ze spalanie spadło o ponad 1,5l ale za to auto strasznie zamuliło. Na postojach obroty spadają prawie do zera potrafi nawet czasem zgasnąć. Czasami auto ma przebłyski ze ładnie chodzi ale to jest rzadko.Najgorzej autem jedzie się z górki - wtedy muli najbardziej-nie wiem czym to jest spowodowane.Jakie stawiacie diagnozy?? Moze to gazownik coś zwalił (troche wydało mi sie to dziwne że regulował samochód na jakich 4 tys. obr), albo mechanik źle założył filterek gazu.??Świece wymienione, filtr powietrza, filterek gazu-przewody chyba są ok-przebicia nie mają. Co to moze być?? Pozdrawiam
  
 
Najczęstszą przyczyną falowania obrotów i spadku mocy jest parownik.
Można kupic albo nowy - koszt powyżej 200 zł albo spróbować regeneracji - koszt zestawu naprawczego 45-60zł.
  
 
Witam. Ja również stawiam na parownik tym bardziej że wymieniałeś filtr powietrza na nowy i spadło ciśnienie w układzie dolotowym. Jak masz jeszcze stary filtr powietrza to go i zubacz co sią dzieje.
  
 
Cytat:
spalanie spadło o ponad 1,5l ale za to auto strasznie zamuliło



A może zwyczajnie mieszanka jest za uboga, a wolne obroty za niskie.
Warto wyregulować od nowa, przed inwestowaniem kasy.