MotoNews.pl
  

Dziwne objawy - przerywa...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzis po 10 godzinach postoju essa na mrozie z trudem go odpaliłem, w drodze do domu zaczął mi przerywac, tzn objawy podobne do zapowietrzenia (DIesel) Myslicie ze to paliwo marznie czy gdzie szukach objawów? Aktualnie u mnie jest - 23 stopnie. Pomocy!
  
 
to może być wina paliwa... w tym roku to odpukać ale tamtej zimy przy podobnym mrozie po przejechaniu ok.2km zgasło mi auto i koniec. paliwo zamarzło... nie dość że takie drogie to do tego syf...
  
 
radze szybko kupić dodatek do paliwa lub odrobine denaturatu we wczesniejszych postach jest o tym napisane ja dolewal dodatku i niemarznie mi paliwo.
  
 
Wlałem troszke denaturatu, około 50 mililitrów bo w baku mam około 10 litrów ropki wiec powinno starczyć! Zauważyłem ze jak był zmrozony samochodzik to leciało mi od filtra mase pęcherzyków powietrze, wiec pewnie gdzies cos przymarzło, nie mógł zaciagnac z baku i ciagnoł powietrze, teraz pogrzał sie odrobinke w garazu i jest o niebo lepiej! Ale jutro tankowanie i dodatek jakis obowiazkowo!