Takie wazne dla mnie pytanko...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
sluchajcie...za rok maturka...ja jedyne co dla siebie widze to mechanika...upatrzylem sobie polibude krakowska...ale tam trzeba matme i fize...matma spox..nawet powiedzialbym ze lubie...fiza...tu gorzej...nie ucze sie choc wiem ze musze...no ale...jak juz zdam ta maturke to chce wiedziec czy mocno trzeba byc dobrym z tej fizy?? ostro tam piluja?jakie konkretnie dzialy fizy musze sobie przyswoic? [nie chodzi mi o sama krakowska...ogolnie o kierunek mechaniczny]...nieweim co robic...inny kierunek mne nie interesuje...bo nic innego nie umiem =(...jesli moge powiedziec ze w mechanice cos umiem...ale taki lewy to nie jestem chyba!! ...co radzicie, co powiecie?...sory ze tak na ogolnym ale nie ma hyde i zaraz by mi watek wcielo!!! dzieki z gory za odpowiedzi i pozdroofka!!
  
 
Dołaczam si edo pytania:0 Ps nawet nie mówcie ze z fizyki jest egzamin, bo w takiej sytuacjoi sie załamie
  
 
jezeli chodzi wam typowo o mechanike samochodowa to tylko na pk w krakowie jest. jak tam jest wypowie sie poochaty.

ja jestem na AGH na mechanicznym na 3 roku. kierunek automatyka i robotyka. z autami ma malo wspolnego. ale jest fajnie i ciekawie. ja zdawalem majce a co teraz jest o nie wiem. pociesze cie: cale takie studia to niemal fizyka ) ale na szczescie nie fizyka ogolna (ktorej nienawidze). u mnie na 1 roku byla fizyka ogolna to bida z nedza ale jakos sie pchnelo. pozniej wszelkie dzialy fizyki (takiej z liceum) ale to zupelnie jest inaczej jak sie uczysz samej mechaniki czy elektrotechniki niz jak masz fizyke ogolne. ogolnie u mnie nie jest zle oczywisce. wiadomo trzeba sie nieraz nasiedziec no ale cos za cos. a teraz na 3 roku mam powoli takie luzy, ze teraz moge powiedziec ze zaczynam studiowac, a nie jak 1 i 2 roku zapierniczac.

co do mojego wydzialu to oprocz automatyki i robotyki jest kierunek mechaniki i budowa maszyn. tam jest kilka specjalnosci, niektore ciekawe a niktore mniej. poszukaj sobie w necie co ci pasuje.

jednak typowego kierunku o samochodach jak na PK to u nas nie ma.

pozdro
  
 
Studiuje na PK-WM w Krakowie, z fizyka jest jak ze wszystkim, zalezy na kogo trafisz... Generalnie u mnie w grupie nikt nie wiedzial o co chodzi ale udalo sie ta fize jakos zaliczyc, byl nawet egzamin jesli dobrze pamietam na 2 sem. Tak wiec nie ma sie co lamac, jak nie za pierwszym to za drugim razem, jak nie za drugim ...
  
 
Ja studiuję już 5 rok mechanike i budowe maszyn i nie wiem jakim cudem chcesz się obejść bez fizyki na polibudzie skoro mechanika to dział fizyki.

Nie pękajcie, dacie rade, jestem co perawda z innej polibudy ale zagadnienia mamy podobne.
  
 
jestem na inżynierii środowiska na AR, pierwszy semestr, fiza jest najgorsza, straszny zapierdol.. nikt nic nie umie i jakos zaliczamy co nieco po kolei.. na szczescie jeszcze tylko kilka miesiecy i po wszystkim.. nie wytrzymal bym na kierunku gdzie fiza jest przez wszystkie lata.
  
 
no ja jestwem na 4 roku na mechanice.bez fizyki sie na studiach nie obejdziesz ale bez zalamki,nawet najwieksi leserzy jakos ciagna.byle tylko sie dostac.ja nie wiem bo nie zdawalem egzaminu,najlepiej by bylo jakbys mial mature laczona.za to jak juz sie dostaniesz to instytut pojazdow samochodowych i silnikow spalinowych stoi otworem
  
 
To sie podepne.
Na co isc. Łatwe przyjemne uczace czegos przechowalnia przed wojskiem.... i tak mi nikt nie iwerzy ze jakis debil mógł mi dac kategorie A
  
 
no ja jestem teraz kotem na WM na PK
hmm egzaminu z fizy nie zdawalem ani z majcy bo sie z laczonej dostalem
natomiast wiem ze wy macie nowa mature i to zupelnie inaczej wyglada, prawdopodobnie gorzej

ale na mechanicznym spoko jest
podejrzewam ze pierwsze 2,3 lata to takie wstepy
pozniej moze zaczac sie cos ciekawego

ps. hehe w tym roku na 1 sem. koty nie maja fizyki hheehe
za to podst. mechaniki

ee tam chopy, co bedziemy o nauce gadac
juz w polowie października bylem na tegorocznym rajdzie BEANA w niedzicy (30 min na piechote od slowacji )
no impreza full wypas, gardło zdarlem i zgagi sie nabawilem ;P
zapisalem sie do ZSP bedziemy robic dalej imprezki
no i juz szykuje sie rajd andrzejkowy
jesli chodzi o imprezy (zachlaj praty i inne akrobacje) to WM nie ma na siebie mocnych
polecam!!

....PK góra jest!....
  
 
Jaka nowa ja mam 20 lat i na starej jade
Koty to co innego one leca na nowej fajny bedzie ten rok nei ma ........

Ale nie martwcie sie mozecie swietowac bo jak sie nigdzie nie dostane to wybywam za granice na pare latek .
Malec na czesci i do garazu
  
 
czuczu nie filozofuj
ja odpowiadalem autorowi watku

  
 
Cytat:
2004-11-04 00:47:23, NAZIK pisze:
jesli chodzi o imprezy (zachlaj praty i inne akrobacje) to WM nie ma na siebie mocnych polecam!!



no widac ze kotem jestes od zawsze wiadomo ze studenci aghu w powaznej wiekszosci sa znani jako jedni z najlepszych imprezowiczy zapraszam kiedys jak sie juz robi cieplo na miasteczko, setki grili, niesamowita atmosfera, byly nawet kiedys zdjecia tutaj dane chyba przez mounteza. poza tym rajdy mamy tak dobre jak wasze.

ja teraz na 3 roku gdyby nie 2 przedmioty to bym nie mial co robic zupelnie. ake wczesniej byl zapiernicz.

no i jeden fakt jest niezaprzeczalny jezeli chodzi o wydzialy mechaniczne: tam sobie baby raczej nie znajdziesz sa nawet duze szanse stania sie gejem oczywiscie zart, ale z laskami to krucho

pozdro
  
 
no na miasteczku to ludzie sie tak bawia ze nawet wypadaja z okien
ale jesli chodzi o kobiety to zapomnij ze cos znajdziesz!
chyba ze ci odpowiada.....
ale co tam
od tego sa rajdy integracyjne i akademiki
ps. na przeciwko WM jest takie cos jak AWF...
  
 
Ja studiuje informatyke,i co prawda na prywatne uczelni i też myślełem sobie po jakiego huja Mi jest potrzebna fizyka i jednak okazało się,że na inf. też się przydaje...
  
 
Cytat:
od tego sa rajdy integracyjne i akademiki
ps. na przeciwko WM jest takie cos jak AWF...


a jak nie lubisz fizyki to na polibudzie polubisz bo naprzeciwko wydzialu fizycznego jest AP i kupa lasek
  
 
Goorek, widziałem Twoją szkołe zacna
  
 
no ja to sie napalilem na PK, WM, mechanika i budowa maszyn -samochody i ciagniki =)...nie mowie ze jestem z fizy slaby...tylko uczyc wzorow mi sie nie chce!!! tak to mniej wiecej kapuje...aha!!! skoro sie kieruje na mechanike to logiczne ze jestem swiadomy ze jest to dzial fizyki!!! przeciez jestem w 2 kl. lic. a nie podstawowki...chlopaki nie podlamujcie mnie!! tylko ze ja jestem z lubelskiego i chcialbym studiowac zaocznie[moze jakas robote by sie znalazlo]...a zaocznie sa studia inzynierskie a nie magisterskie jak na dziennych!!! to mnie troche zastanawia!!! i dzieki za zainteresowanie!!!
  
 
Cytat:
2004-11-04 08:23:36, goorek pisze:
no i jeden fakt jest niezaprzeczalny jezeli chodzi o wydzialy mechaniczne: tam sobie baby raczej nie znajdziesz sa nawet duze szanse stania sie gejem oczywiscie zart, ale z laskami to krucho pozdro



przesadzasz..... Studiuje na pierwszym roku mechanike i budowe maszyn na polibudzie szczecinskiej. Wydz. mech oczywiscie. Naprawde jest na czym oko powiesic, czasami po calym dniu na uczelni to az szyja boli ... Nie to co w technikum

Ojciec ktory jest po elektrycznym mowil, ze ponoc dziewczyny dziela sie na ladne, takie sobie, brzydkie....potem dlugo, dlugo nic.....i te z elektrycznego Na szczescie na mechanicznym raczej to nie obowiazuje. Moze dlatego ze sa u nas takie kierunki jak Zarzadzanie inzynieria produkcji itp. Pozatym sporo zajec mamy na Wydz. chemii, troche na BMW (budynek miedzywydzialowy i w budynku wydzialu budownictwa i architektury, wiec plci pieknej pod dostatkiem
  
 
no to ja wam tez powiem 2 lata temu zaczalem mechanike samochodową na politechnice rzeszowskiej... i sie nachodzilem tam caly jeden semestr.... poprostu MATEMATYKA, FIZYKA I MECHANIKA trzeba to miec w jednym palcu bo bez tego jest bardzoooo ciezko... a ja niestety musialem zmienic szkole na cos innego
  
 
Cytat:
2004-11-04 08:23:36, goorek pisze:
od zawsze wiadomo ze studenci AGHU w powaznej wiekszosci sa znani jako jedni z najlepszych imprezowiczy



wiedzialem jaka uczelnie wybrac :d