I po sniegu... moze modlitwa?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak widac za oknami sniegu brak, miejmy nadzieje ze nie na dlugo.
Mysle ze jesli taka pogoda utrzyma sie jeszcze przez tydzien, mozna by bylo sie pomodlic. Ostatni raz wtym roku, sprawdzil bym swoj stalowy rozaniec bo aluminiowy juz lezy w garazu spokojnie.
Co wy na to?

[ wiadomość edytowana przez: _DRACO_ dnia 2004-11-23 11:31:20 ]
  
 
odpada . Na drodze wieczorem jest lód..
  
 
co tam z lodem...hehe będzie weselej Draco wie co mi chodzi po głowie
  
 
Na ten rok koniec z ta przyjemniscia Za zimno, za niebezpiecznie.
A ty Draco szykuj sie na nastepny rok Moze jakis tuning
  
 
DRACO jak ci sie nudzi bardzo to do rzeszowa tam napewno

pobawisz

Myśle że czuczu ma racje że robi sie ślisko i bezpieczeństwo

naszych furek mogłoby być rozwiane mogłoby to sie

skończyć bardzo nie miło

Ale licze na ciebie w niedziele
  
 
Cytat:
Ale licze na ciebie w niedziele



Dzisiaj trzeba bylo byc. PIekny sniezek, slizgo, Combolot smigal tam i spowrotem po parkingu.
A w przerwach mozna bylo sobie poobserwowac parke w alcie

Pozdro

  
 
Hehe no ladnie miejscowke juz ludzie sobie robia na centrum. Rzeczywiscie... Bardzo intymnie , zwlaszcza jak obok kombolot smiga tam i spowrotem . Wstydzilbys sie Draco, ludziom tak przeszkadzac .