Mąż przegrał żonę w pokera

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mąż przegrał żonę w pokera

Pewien Rosjanin z Murmańska zamiast gotówki do pokerowej puli dorzucił własną żonę, Tatianę. I przegrał. O sprawie napisał portal
Rozgrywka była tak zacięta, że Andriej Karpow, który stracił już wszystkie pieniądze, zdecydował się na dorzucenie żony do puli. Grę wygrał przeciwnik Karpowa, Siergiej Brodow. Sama zainteresowana, kiedy dowiedziała się o wszystkim, wpadła we wściekłość i wystąpiła o rozwód.

Cała historia zakończyła się dość nietypowo. Tatiana zostawiła pechowego męża i poślubiła szczęśliwego zwycięzcę. - To było upokarzające. Wiedziałam, że muszę odejść. Siergiej jest bardzo przystojny i czarujący. Jestem z nim szczęśliwa - cytuje Tatianę portal metro.co.uk.
by gazeta.pl
----------------------------------------------------------------------------

a u nas kobiety chcą równouprawnienia

  
 


Jade do Roji po żone wygram sobie jakąś w pokera
  
 
Hehehe ech faceci.....
 
 
lol co za debil
  
 


Dobre, musze żonie pokazać
  
 
W sumie babka na tym tak zle nie wyszla
  
 
Wyszła zdecydowanie najlepiej
 
 
Szkoda że nie gram w karty,nieraz coś warto by przegrać
  
 
No albo wygrać
 
 
Cytat:
2007-02-04 20:42:12, storm pisze:
No albo wygrać



w opisanym przypadku szczęście meli obydwoje (kobieta i zwycięzcza) a przegrany no cóż, jak debil, to nie zasłóżył na kobietę...
  
 
chyba tez sie do rosji wybiore moze jakąs kobitke wygram w pokera
  
 
Cytat:
2007-02-07 16:22:33, sterciu pisze:
chyba tez sie do rosji wybiore moze jakąs kobitke wygram w pokera



tylko w razie gdyby ci się udało
to ją przebadaj, żebyś jakieś Wenery tu nie przytargał
  
 
ktoś przegrał żonę a ktoś...................córkę
  
 
No to jeszcze pare osób w rodzine zostało.. tylko czekac kiedy będzie to teściowa, kiedy żona przegra męża... heh, to by było....
Niektorym się całkiem w głowach poprzewaracało.