jak w temacie na gazie pali jak złoto a na benie to dopiero zapali jak mu na chwile sciagne kleme "-" i jak zapali na benie to chodzi ładnie przez jakąs chwile a potem spada z obrotów io gzsnie a zeby nie zgasł musze mu przygazować poprostu nie da sie jezdzic
pomocy panowie zima idzie
Witam.
Trochę mało napisałeś, np. czy cały czas jeździsz na LPG, czy od czasu do czasu robisz parę kilometrów na benie. przyczyn może być wiele, od pompki paliwa do wtryskiwacza przez rozprogramowany ECU i zwalonych parę czujników z sondą lambda na czele. Ale myślę, że twój problem bardziej pasowałby na forum FSO Autoklub niż tu, bo dotyczy benzyny, a nie LPG.
wlasnie dla tego pisze tu bo tam mało kto mi cos odpisał a jednak gaz to gaz i wywnioskowałem ze moze tutaj i napisałem jak ktos wie to napisze albo coś zasugeruje
tak czy nie no bo po co sa te fora jak nie od tego zeby coś komus doradzic albo podsunać
2004-10-20 17:57:26, ojo pisze:
jak w temacie na gazie pali jak złoto a na benie to dopiero zapali jak mu na chwile sciagne kleme "-" i jak zapali na benie to chodzi ładnie przez jakąs chwile a potem spada z obrotów io gzsnie a zeby nie zgasł musze mu przygazować poprostu nie da sie jezdzic pomocy panowie zima idzie aha autko polonez caro+1.6gli na boshu 97r
witaj .
zapraszam do siebie to zlikwidujemy problem od ręki.