Parownik sie nie grzeje

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich ESCORCIARZY mam pytanko moze mi pomozecie chodzi mi o reduktor ( lub niektórzy mówia parownik) czasami wogóle sie nie grzeje choć wymieniony płyn w rurach jest ciepły co to moze byc przyczyna POMOCY bo juz nie wiem . przy wlocie do parownika płyn dociera. BŁAGAM POMOCY
Ja wiem ze to trzeba na forum o LPG ale mam esosrta 1.6 i to w nim
pomocy ludzie mnie juz trafia
  
 
w essim 1,6 jest mało miejsca i "parownik" jest dość wysoko należy bardzo dbać o płyn w układzie chłodniczym bo po prostu może go być za mało, albo jakis super fachowiec "parownik "wpioł nie na tym obiegu
  
 
Płynu jest ful a wszystko jest dobrze podłaczone
  
 
A wszystkie rury drożne? W parowniku jest przejście? Jeśli tu wszystko OK, to jest błąd w podłączeniu parownika do chłodzenia..
  
 
Cytat:
2004-11-20 09:26:44, Trener pisze:
Płynu jest ful a wszystko jest dobrze podłaczone



To może poluzuj obejmkę po kolei na wężach wchodzących do parownika, na pracującym silniku. Jeśli zacznie "psikać" po obu stronach to ciśnienie i przejście jest.
Nie wiem czy wszyscy gazownicy tak robią, ale u mnie w wężu zaraz na wejściu do parownika jest w środku podkładka/nakrętka i zmniejsza światło węża. Może się obróciła/przesunęła i zatkała wlot?

Powodzenia
  
 
Przy okazji admini nie spać, przenosić takie wątki do pytań...
  
 
A na 100% dobrze podłączone?? w poprzednim autku miałęm taki sam problem i wyszło, że podłączyli mi się w obieg chłodniczy w martwym punkcie i nie było prawie ciśnienia... Drugi gazownik mienił miejsce poboru ciepłego płynu i jak ręką odjął