Jutro moj kregoslup idzie pod laser :)

Witam,

I nastala ta chwila... W dniu jutrzejszym jak wszytsko dobrze pojdzie zakoncza sie moje 4 letnie problemy z kregoslupem...
Poddaje sie zabiegowi laserowej kompresji dysku. Mam nadzieje ze sie wszytsko uda I jak wroce do zdrowia to biore sie dalej za esperaka
He he zaczynam sie juz bac zabiegu Ale bedzie ch...a noc
Piszac posta na forum przynajmnije nie mysle co oni bede mi jutro robic

Pozdr
Jadzwin

Jesteśmy z Tobą,trzymaj się cieplutko i powodzenia

3-MAM KCIUKI !!!!!!


Wszystko się uda !!!!!!

P.S. Mój ojciec też ma problemy z kręgosłupem , a zaczęło się od rwy kulszowej .....

Bedzie dobrze wierze w to i trzymam kciuki

Jadzwin, czy po zabiegu (naturalnie za czas jakiś) będziesz miał rehabilitację? Sorka, że pytam tak na forum, jednak żywo interesuję się tymi sprawami.
Jestem z Tobą,,,,,,,i dbaj o Siebie po zabiegu.
Pozdrawiam

Dzieki za zyczenia. Naprawde podbudowuja moja odwage wlasnie
Ogolnie rehabilitacja bedzie tylko nie od razu tylko dopiero za 4 tygodnie. Po zabiegu dysk bedzie sie musial zabliznic i dopiero wtedy bede mogl sie rehabilitowac. Prawdopodobnie zastosuje metode McKenziego oraz komore kirogeniczna.. Na szczescie operacja jest bardzo malo inwazyjna tylko male dziurki na wprowadzenie lasera i nie wiaze sie z uszkodzeniem miesni i sciegien wiec na nogach juz bede w sobote Ale pewnie przez kilka dni do kompa nie siade

Pozdrowienia
Jadzwin

Jadzwin chodzi o komorę kriogeniczną?
Własnie oto pytałam po jakim czasie od zabiegu będzie rehabilitacja, dzięki za informację.

"Cała sala śpiewa z nami..." Powiedzmy tymczasowo bez tego walczyka....

Kuba ma się dobrze.

Ból pleców systematycznie maleje

Wiedzialem ze bedzie dobrze wracaj szybko do zdrowia