| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
rafalww chrzanów | 2004-11-11 16:16:01 Czy wystarczy mi ja założone zimówki tylko na tył do poldka?
Dzięki |
Majki_cb VW T4;Audi 100sedan+ ... 3 CITY | 2004-11-11 16:20:07 Jak chcesz przyspieszać a nie skręcać to owszem. |
leon Miłośnik FSO Leonez Atuz 1.6 GLIz ... ZONK & Toruń | 2004-11-11 16:20:08 chyba raczej na przód. |
Majki_cb VW T4;Audi 100sedan+ ... 3 CITY | 2004-11-11 16:25:21 ja założyłbym je z przodu... |
rafalww chrzanów | 2004-11-11 16:26:47 wiec gdzie przód czy tył |
BolimA Miłośnik FSO PF '81 / E34 '90 Warszawa - Wola | 2004-11-11 16:38:07
jezeli juz na jedna os to na przod |
dr_przemek Miłośnik FSO FSO125p/Uno1.4i.e.S Warszawa - Bielany | 2004-11-11 16:40:00 Jesli chcesz zahamowac na sliskim - lepiej żeby były z przodu. Jeśli chcesz ruszyc na sliskim - lepiej zeby były z tyłu.
Ja wolałbym je mieć z przodu. |
rafalww chrzanów | 2004-11-11 16:43:35 Ok dzięki rozumiem! |
OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2004-11-11 17:23:12 Załóż opony na tył jeśli masz tylko dwie zimowe opony a nie cały kpl. Logicznie byłoby założyć na przód bo cały ciężar przaktycznie wyhamowywuje przód albo na oś napądzaną... Choć nawet w autach z przednim napędem zaleca się montaż zimówek na tyle... Dlaczego? Proste... Nie chodzi tu o to by dobrze przyspieszać czy też hamować (jeśli byłyby na przodzie). Dużo ważniejszą sprawą jest bezpieczeństwo jazdy po śliskiej drodze na łuku czy też , co często bywa, hamowanie na łuku... Wówczas tył nie "wyprzedzi" przodu...Znam to z własnego doświadczenia... Zrobiłem podobnie - założyłem na próbę opony zimowe z przodu a na tył letnie... Dojeżdżając do krzyżówki z lekkim łukiem z prędkością ok. 30 km/h zahamowałem i nawet się nie spostrzegłem jak mnie obróciło.... Przód stanął jak wryty ale tył stracil przyczepność... teraz wyobraź sobie co by się stało gdybyś jechał zaśnieżoną ulicą na łuku mając na tyle opony letnie z nieco większą prędkością niż ja? Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście komplet zimówek jednak nie kazdego na to stać odrazu. Mozna je kupić np. po miesiącu ale zawsze, ale to zawsze zakładaj piersze zimówki na tył, niezależnie od rodzaju napędu.
[ wiadomość edytowana przez: OLI_F50 dnia 2004-11-11 17:25:29 ] |
pablo_fso Miłośnik FSO R.I.P. Polonez Atu p ... Wola | 2004-11-11 17:50:49 nic dodac nic ująć, opony zimowe niezależnie od napędu daje sie zawsze na tył .. |
smoczy Miłośnik FSO Szczecin | 2004-11-13 11:41:50 dobrze ze w szczecinie snieg nie pada. |
kalpataru był FSO 1500 jest Po ... Żory | 2004-11-13 12:07:00 Zdecydowanie popieram twierdzenie ze lepiej zakladac zimowi na przod jesli nie ma sie kompletu. Faktycznie (wiem z doswiadczenia) jesl ma sie zimowki na tylniej osi to czesto mozna si zdziwic jak sie probuje skrecic a auto jedzie prosto. Lepiej wiec zalozyc zimowki na przednia os wtedy jes o wiele lepiej. Ukalad zimowki przod, letnie tyl mialem zeszlorocznej zimy. Uklad zimowki tyl, letnie przod mialem 2 lata temu i bylo to zle rozwiazanie, na rondzie jadac wolno przod mi sciagnelo i wyladowalem w zmrozonym sniegu nagarnietym przez plug na szczescie mialem saperke w bagazniku.
Reasumujac ukladu tyl zimowki przod letnie czy wielosezonowe nie polecam. |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2004-11-13 16:57:43
Lepiej na wszystkie. W cenie dwóch dobrych nowych zimówek masz np. 4 regenerowane. A IMHO lepiej mieć bieżnikowane zimówki niż nówki letnie/wielosezonowe (nie ma czegoś takiego w praktyce niestety).
A ja sie z tym całkowicie nie zgadzam. Osobiscie wole ominąć przeszkodę (jeśli tylko jest możliwość) niż wcisnać hebel do dechy i czekając czy przywale cieszyć się że auto leci przodem do przodu, mimo że nie można nim kierować. Tymbardziej w tylnonapędowym aucie założyłbym zimówki na przód - jak nie rusze to nic złego mi sie nie stanie (bezpośrednio), a jak sie nie zatrzymam to... Inna sprawa, że przy hamowaniu na śniegu czasem lepiej zablokowac koła, gdyż te działając jak pług tworzą sobie klin ze śniegu, ale takich rzeczy to chyba nikomu tłumaczyć nie trzeba Oczywiście mogę sie mylić, więc jeśli ktoś ma jakieś sensowne argumenty na obalenie moich twierdzeń to chętnie się z nimi zapoznam póki jeszcze nie jest za późno. ps. Ja mam z przodu letnie regenerowane z dość grubą kostką, a z tyłu prawdopodobnie sobie ponacinam, bo mam bieżnik grubości nowego, ale niezbyt duzo w nim rowków - ma ktoś wzory nacinania gum na rajdy zimowe? [ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-11-13 16:59:56 ] |
OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2004-11-14 18:41:42 Twierdzenie, że zakładanie zimówek, jeśli sa dwie, lepiej na przednią lub na tylną oś , tak naprawdę mija się z celem... Wniosek jest jeden - TYLKO KOMPLET ZIMÓWEK ( oczywiście w miarę wysokim bieżnikiem) MOŻE NAM ZAGWARANTOWAĆ W MIARĘ BEZPIECZNĄ JAZDĘ NA ŚLISKIEJ NAWIRZCHNI.... Tak więc lepiej na raty ( miesiąc po miesiącu) kupić zimówki niż głowić się na którą oś założyć te dwie... |
Maciek_938 Bydgoszcz | 2004-11-14 19:03:23 Zgadzam się z Olim i Rejsem, że lepiej kupić komplet zimówek (nawet regenerowanych, bo są całkiem niezłe), gdyż wyłącznie takie rozwiązanie jest najoptymalniejsze. Jednak i tak nic nie zastąpi myślenia !!! Zimą noga z gazu to zbyt mało. Należy przewidywać konsekwencje jazdy na danej nawierzchni i bezpośrednio dostosować się do warunków.
Pozdrawiam |
Nabauab Miłośnik FSO Polonez, Tico i Room ... Stargard | 2004-11-15 13:39:37 Taki lekki OT, ile kosztują felgi od trucka? Na którą oś je lepiej załozyć, jesli na razie w rachubę wchodzą 2?
|