1500 rpm podczas jazdy na luzie (Omega B 2.0 16v)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Czytam archiwum (i nie tylko) juz z dwie godziny i nie moge znalezc odpowiedzi na moj problem dlatego pomyslalem, ze zapytam.

Kupilem omege pare dni temu i mialem (z tego co wyczytalem znany) problem z wolnymi obrotami dlatego pojechalem do mechanika i wyczyscilem zawor/regulator wolnych obrotow bardzo porzadnie. Falowanie obrotow i gasiecie ustalo (obroty sa bardzo stabilne) ale teraz mam inny problem: przy jezdzie na luzie obroty spadaja do 1500 zamiast do 900. Jak wyhamuje calkiem do 0 to obroty spadaja poprawnie do ok 900 - podczas postoju nie ma zadych problemow. Dodatkowo przy zmianie biegow obroty spadaja z lekkim opoznieniem.
Co tu mozna zaradzic? U innego mechanika powiedziano mi, ze jezeli zawor/regulator wyczyscilem to trzeba podlaczy jakies urzadznie "komputer" (moze to o TECH chodzi) do silnika i zresetowac/ustawic obroty.
Z tego co wyczytlame tutaj to moze to byc tez (?) problem z silinikem korokowym - co myslicie?


Pozdrawiam
Wojtek

Omega B 2.0 16v CDX Sedan 96r, 140kkm

[ wiadomość edytowana przez: thisisjimmi dnia 2004-11-06 22:33:55 ]
  
 
Witam, ja mam tak samo ale nigdy sie nie zastanawialem nad tym czy to jest zle. Znajomi maja auta innych marek i u nich jest bardzo podobnie, podczas kulania sie na luzie mam tez wyzsze oboroty niz normalnie ale auto jak sie zatrzyma to dostaje podstawowych obrotow. Nie wiem wlasnie czy to jaksi blad. pozdr LS
  
 
Ja miałem problem z falującymi obrotami pomogło przemycie silniczka krokowego. Co do za wysokich obrotów to też mnie to spotkało tyle że na gazie. Jeśli masz gaz w samochodzie to ustaw cut off wolnych obrotów na komputerze od gazu ( u mnie tylko w ten sposób sie dało je obniżyć ). Na benzynie nie wiem ale przypuszczam że tu chyba trzeba podobnie jak z gazem ustawić komputer tyle że samochodu
  
 
Cytat:
przy jezdzie na luzie obroty spadaja do 1500 zamiast do 900. Jak wyhamuje calkiem do 0 to obroty spadaja poprawnie do ok 900 -



to auto nie lubi jazdy na luzie to nie poldek
  
 
Dziekuje za odpowiedzi

Syciu:
Masz tak samo w jakim samochodzie? Probowales cos z tym robic? Nie no bez przesady - normalne to to nie jest.

Robo_ddr_radom:
Nie mam instalacji gazowej, jezdze tylko na benzynie.

Mowisz, ze trzeba ustawic wolne obroty na komputerze. Ale o jakim komputrze piszesz? Chodzi Ci o uklad sterujacy silnikiem? - Czy takie cos potrafia robic tylko w ASO, pojecia nie mam.
- Czytalem tez, ze ktos mial problemy (troche inne niz ja) i zresetowal ten uklad poprzez odlaczenie akumulatora - czy to ma sens?

Czyli wyglada na to, ze samochod rozroznia wolne obroty i ustawia rozne - podczas jazdy (na luzie) i podczas postoju - dobrze mysle? Czy moze to ktos potwierdzic? Bo w takim razie faktycznie moze trzeba wyregulowac uklad sterujacy...


ROBUR:
  
 
Nic co nie jest normalne z autem jest normalne.
ASO proponuję omijać długim łukiem, chyba że chcesz pooglądać nowe auta.
Jesteś z Wrocławia dlatego polecam:
Zakład na Przemkowskiej 12 -Chłopaki mają Techa, trzeba się umawiać na dzień.
Zakład na Nasiennej 51 – gość jest bardzo dobry trzeba się umawiać na dzień
A jeśli potrzebujesz części do auta to sklep OPEL KRUK na ul Litomskiej 25.

W zakładach tych ani w sklepie nie mam udziałów, polecam je bo sam u nich robię auto i zawsze byłem zadowolony. Podaję namiary bo sam szukałem dobrego mechanika jakiś czas. Proponuję najpierw podjechać na Przemkowską. Jak będzie potrzebny telefon to poszukam

Maciek
  
 
Cytat:
2004-11-06 22:32:43, thisisjimmi pisze:
spadaja do 1500 zamiast do 900. Jak wyhamuje calkiem do 0 to obroty spadaja poprawnie do ok 900 - podczas postoju nie ma zadych problemow.



Przepustnica-linka-pedal gazu, coś się zacina lub dochodzi falszywe powietrze.
  
 
macior13:
Dzieki za informacje. Podczas rejestracji podalem Wroclaw bo trzeba bylo cos podac sa do wyboru tylko wojewodztwa z Pl. Pochodze z Wroc ale mieszkam teraz w uk. Czy orietujesz sie czy "resetowanie" ukladu sterujacego poprzez odlaczenie akumulatora pomoglo by tu? I czy to czegos nie popsuje dodatkowo? (wiem, ze radio sie zablokuje np. ale co jeszcze to nie wiem).

Pozdrawiam
Wojtek
  
 
Zanim bym robił reset kompa to odczytałbym błędy. Zrób to sam albo pojedź na Techa gdzieś. Tak na marginesie nie wiem czy reset tu coś pomoże, to nie windows który musi dostać reset raz na tydzień aby pracować „stabilnie”.
Sprawdź to co pisze PiotrS. Jest on bardziej biegły ode mnie zresztą mi też pomógł przy moich problemach z autem

Pozdr
Maciek
  
 
Witam,

Jeśli chodzi o adaptowanie się sterownika i kasowanie tych adaptacji wyłączeniem akumulatora to:

Adaptive function
The ECM is adaptive to changing engine operating characteristics and constantly monitors the data from the various sensors. As
the engine or its components wear, the ECM reacts to new circumstances by adopting the changed values as a correction to the
basic Map. This process affects the idle and lambda functions in particular.

Non-volatile memory
The Simtec system stores adaptive and certain other values in non-volatile (EEPROM) memory. Consequently, a replacement
ECM will need some time to re-learn the system parameters before proper idle control is restored. Re-programming with a
suitable FCR is recommended whenever a new ECM is fitted.
Faults identified by the self-diagnostic function will also be stored in non-volatile memory and will remain there until erased by a
suitable FCR. This allows the self-diagnostic function to retain data of an intermittent nature.
Adaptive idle measurements and fault codes retained in non-volatile memory cannot be lost - even if the vehicle battery is
removed. If the ECM from one vehicle is transferred to another vehicle, the contents of non-volatile memory will also be
transferred unless a FCR is used to erase the codes and the engine re-programmed to the new set-up.

W sprawie jałowych obrotów podczas postoju i jazdy - nie mogę tego znaleźć w tej chwili w moich materiałach ale utrzymywanie wyższych obrotów jałowych (w granicach 1000-1200) w czasie jazdy jest jak najbardziej normalne. Z tego co pamiętam argumentowane było to, że samochód w ruchu może potrzebować nagle większej ilości prądu (np. dla pompy ABSu) czy też mocniejszego wspomagania hamulców czy kierownicy. Obroty jałowe postojowe (w granicach 650-750) to ponoć może być za mało w razie nagłej potrzeby.

U Ciebie thisisjimmi są tak czy owak o jakieś 300 obrotów za wysokie. Tak jak pisze PiotrS może się zacinać przepustnica lub jej sterowanie. To akurat bardzo łatwo zmierzyć woltomierzem:

Desired value at
– idle: 0.1–0.9 V
– full load: 3.9–4.9 V

Gorzej jeśli rzeczywiście to lewe powietrze ale też da się znaleźć. Jeśli natomiast to adaptacja sterownika tak wysoko ustawia obroty to tylko TECH-2.

Pozdrawiam,
Jacek
  
 
Fakt faktem 1500 to troszke za duzawo na luzie, no ale w koncu obrotomierz tez nie pokazuje czasami zbyt dokladnie rzeczywistych obrotow...., nadmienie, ze ja w swojej Omedze po zrzuceniu na luz mam lekko ponad 1000, co moim zdaniem i tutaj zgodze sie z jacekn i pozostalymi jest calkiem normalne.

Z wlasnych doswiadczen wiem, ze (wprawdzie to chodzilo o Fiata Punto) ze zbyt wysokie obroty moga wynikac, jak inni pisali z tego iz przepustnica dostaje ,,niewlasciwe'' informacje i jest zbytnio otwarta, w przypadku Fiata problemem okazalo sie przebicie na kablach od kompa, ktore zlikwidowano izolujac je od nowa.
Tak czy inaczej bez Techa sie nie obejdzie..

Pozdrawiam
  
 
PiotrS:
-dziekuje, sprawdze przy najblizszej okazji.

macior13:
hmm, to ten duzy wyswietlacz na desce rozdzielczej nie pokazuje, ze sa jakies bledy? Na wyswietlaczu jest wszystko ok.

jacekn:

Dzieki za solidna odpowiedz.

Co do resetu danych to no z tego co wkleiles wynika, ze odlaczanie akumulatora nie ma w moim przypadku sensu bo i tak dane sa zapisywane w EEPROM.
Ale ja natomiast znalazlem cos takiego:

-----------------------------------------------------------------
Once all faults have been located and
rectified the fault codes can be erased from
the ECU memory. On some vehicles this is
carried out using the fault code reader but
others, such as Vauxhalls, the power supply
fuse to the ECU must be removed, or the
negative terminal on the battery
disconnected for approximately one minute.

NOTE: If the battery terminal is
disconnected other items such as radio,
alarms etc. will need to be reset. ENSURE
you have the relevant codes to reset them. If
the codes cannot be erased as above then
they will automatically be erased after
approximately 20 cold starts (from cold to
normal engine temperature).
-----------------------------------------------------------------

Z tego co tu pisza to po jednak dane (conajmnej o bledach) sa resetowane po 20x start-stop silnika :-|
Czy ktos z Was co takiego probowal robic? (20x start-stop)
Moze najpierw bym tak zrobil a jezeli to nie pomoze to pojechal do servisu, ktory ma TECH'a? - powiedzcie mi tylko czy to czegos nie popsuje.

Co do roznosc obrotow podczas jazdy i postoju to pewnie masz racje! Nie wpadlem na to ale kurcze, i tak mam je za wysokie ale teraz przynajmniej rozumiem, ze sa dwa rozne 'wolne obroty'.

(Im wiecej o tym czytam tym bardziej jestem zamotany).

Dziekuje bardzo za pomoc,
Pozdrawiam,
Wojtek
p.s. Nie wiem kiedy pojade do servisu "na tech'a" bo w tym tygodniu nie dam razdy - ale dam znac jak wylecze problem.
  
 
OLOBONO:

Dokladnie, moze obrotomierz pokazuje za duzo ale z tego co czuje i slysze to sa one za wysokie. Dodatkowo spalanie chwilowe jest bardzo duze na luzie. Dzieki za info - dodatkowo sprawdze okablowanie.

Pozdrawiam
Wojtek
  
 
Jeszcze goscinne pytanie:

Sprzeglo mi sie troche slizga - przy normalnej jezdzie tego nawet nie zauwazylem ale jak raz depnalem na czworce to czulem slizganie obrotow. Wiem, ze ciezko odpowiedziec no ale mimo wszystko pytam: wystarczy mi ono jeszcze na 1500km? (bo tyle musze zrobic w tym tygodniu)

Pozdrawiam,
Wojtek
  
 
Witam,

thisisjimmi: obrotomierz pokazuje raczej dobrze a już bardzo wątpliwe, żeby przekłamywał aż o 300 obrotów. Jeśli chodzi o kasowanie błędów (nie mylić z ustawieniami adaptacji) o wg moich informacji i doświadczenia z własnymi błędami to znikają one z pamięci po około 20-30 włączeniu zapłonu na conajmniej 5 sekund. Pod warunkiem oczywiście, że błąd nie wystapi ponownie

Odłączenie akumulatora działalo w starszych Oplach/Vauxhallach np. Omegi z silnikiem C20NE. Poza tym nie przejmuj się błędami zapisanymi w pamięci komputera, one nic nie przeszkadzają. Co innego niewłasciwa adaptacja ale tego bez TECH-2 nie naprawisz.

Jeśli chodzi o spalanie na postoju na biegu jałowym to powinno być jakieś 1,2-1,7 litra na godzinę przy ciepłym silniku i braku dodatkowych odbiorników mocy/prądu.

Pozdrawiam,
Jacek
  
 
hej thisisjimmi. mowa o moim aucie to opel omega z silnikiem 2.0 16V gaz. ja przy dojezdzaniu na luzie do swiatel np. mam ok 1000-1200 obrotow a jak sie zatrzymam na dobre spadaja nizej i sie trzymaja. spalanie w stanie "spoczynku" wynosi 1,0-1,1 L na godzine wiec wydaje mi sie ze to co napisal jacekn wydaje sie byc dobrym wytlumaczeniem tego o czym wspomniales. pozdr LS
  
 
Syciu,

No to wyglada na to, ze w Twoim przypadku wszystko jest dokladnie jak powinno byc. U mnie jest podobnie przy zatrzymaniu na swiatlach ale niestety podczas jazdy na luzie mam te 1500, ktore mi sie nie podobaja. Z tego co mi radzono najwidoczniej musze sie wybrac "na TECH'a".
Dam update pod koniec tygodnia bo wyjezdzam na tydzien na delegacje.

Pozdrawiam i dziekuje za pomoc!
Wojtek
  
 
Jacekn,

No wlasnie, obrotomierz nie przeklamywalby az tak bardzo.
Aha czyli taki "reset" poprzez start/stop silinka kasuje bledy, ale nie ustawienia obrotow - dobrze rozumiem? (czyli nie ma sensu zebym go robil). Czy taki zabieg blokuje radio? (dodatkowo czy odlaczenie akumulatora blokuje radio?)
Z tego co piszesz chyba bez TECH'a sie nie obedzie.

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam!
Wojtek


[ wiadomość edytowana przez: thisisjimmi dnia 2004-11-08 06:36:07 ]
  
 
Napisalem wczesniej, ze dam update jak wroce z delegacji. Nie wiem czy to normalne ale po wylaczeniu klimatyzacji (przycisk ECO wlaczony) obroty sa ponizej 1k podczas jazdy na luzie - czyli ok. Czyli wyglada na to, ze to klima potrzebuje tych dodatkowych obrotow/pradu. Ok - rozumiem, ale - czytalem gdzies, ze przy niskich temperaturach klimatyzacja nie ciagnie pradu. Tzn jazda w zimie, czy podczas jesieni z wlaczona klimatyzaja nie powoduje wiekszego zuzycia paliwa. To wyglada sensownie bo nie musi wtedy chodzic agregat, zeby chlodzic powietrze ktore i tak juz ma nizsza temp. niz wymagana dla wnetrza samochodu. Jak to z tym do konca jest, bo osuszanie powietrza dziala nadal? Wlaczona klima w zimie ciagnie prad/paliwo tylko mniej?

Pozdrawiam
Wojtek